I tutaj ponownie spotkaliś my się z „Czernomorec” - to naprawdę niebiań ski, czysty ekologicznie zaką tek!
Gdzie indziej moż na znaleź ć czyste morze, prywatną plaż ę z bł otem leczniczym i glinką kosmetyczną (bezpł atnie), krzyki mew i stada ł abę dzi, przyjazną obsł ugę , ś wież e, proste i pyszne jedzenie oraz niesamowitą wodę ze srebrem koloidalnym?
O jakim rodzaju zakupionej wody mó wimy ludzie! W koń cu masz okazję zaczerpną ć bogactwa naturalnego i – za nic! Wię c uż yj go! Oddychaj czystym powietrzem, pij gazowaną wodę ź ró dlaną , jedz proste i zdrowe jedzenie, ciesz się nietknię tymi krajobrazami i ucz dzieci tego robić ! Natura musi być kochana, sł yszana, rozumiana i nie moż e być po prostu powstrzymywana przed byciem. Wtedy pomoż e ci wyzdrowieć .
W naszym tę tnią cym ż yciem ś wiecie pozostał o bardzo niewiele takich nietknię tych miejsc.
Chciał bym szczerze podzię kować osobom zaangaż owanym w odbudowę tego kompleksu - są to Natalia i Siergiej, Irina Markovna i Jurij Semenowicz. Bardzo dzię kuję cał emu personelowi roboczemu, administratorowi Irinie, Natalii Wasiliewnej, ochroniarzom, osobiś cie Wł adimirowi - jest gł ó wnym opiekunem porzą dku na terytorium, pokojó wkom, któ re dyskretnie, aby nie przeszkadzać wczasowiczom nasze mieszkanie czyste i wygodne. Oksana posprzą tał a dla nas. Byliś my bardzo zadowoleni z przyjaznej natury i jej profesjonalizmu.
A kucharze, kelnerzy chcieliby wyrazić indywidualne sł owa wdzię cznoś ci. Wszystko zawsze ś wież e, smaczne, duż o mię sa i warzyw.
W tym roku zabraliś my ze sobą mamę do Khorly, ma okoł o 80 lat. Droga z regionu Winnicy nie był a ł atwa - 670 km samochodem. Ale jakż e cieszył a się z "Czernomorec"! I mą drze zauważ ył a: „To ś wię to spodoba się ludziom, któ rych dusze jeszcze się nie zestarzał y… A zamarznię te serca mogą się tutaj stopić …” I to prawda. A jeś li chcesz urozmaicić - wybierz się na wycieczkę do rezerwatu Askania Nova, nad Ró ż owe Jezioro, ź ró dł a termalne, delfinarium.
Im bardziej poznajemy region Chersoniu, tym bardziej się w nim zakochujemy.
Jest tak wiele naprawdę uzdrawiają cych miejsc, któ re nie są promowane! W drodze powrotnej skrę ciliś my w szereg jezior i byliś my po prostu w szoku - jod, radon, glina. Wszystkie medyczne, wszystkie wielokolorowe, wszystkie bezpł atne i nie wyposaż one. W maleń kim Izraelu wszyscy wiedzą o Morzu Martwym. A wł aś ciwoś ci lecznicze jezior regionu Chersoniu przewyż szają go, a takż e bł oto lecznicze i glinę . A my, mają c to wszystko, niczego nie cenimy, nie ruszamy palcem, by ocalić cał e to bezcenne bogactwo.
Moż e nie musimy krytykować , ale pomagać tym, któ rzy chcą nam to wszystko przekazać . W rezerwacie na przykł ad wiele osó b pracuje za grosze, byle ratować zagroż one gatunki zwierzą t, bo kochają swoją pracę...
Tak, każ dy ma swoje pragnienia, kaprysy na wakacjach. Ale jeś li chcesz poł ą czyć się z naturą , cieszyć się nią , odnaleź ć siebie, duchową harmonię , poprawić swoje zdrowie, to po prostu nie moż esz znaleź ć lepszego miejsca.
Ze smutkiem opuś cili dom. 2 tygodnie minę ł y bardzo szybko. Ale w gł ę bi serca mamy nadzieję , ż e w przyszł ym roku spotkamy się z "Czernomorec".
Niech przyjdą tu ci, któ rzy cenią i kochają to miejsce, moż e z czasem stworzymy fundusz, aby pomó c „Czernomoretom”, aby pomagać mu bez ingerencji w naturę...Do zobaczenia wkró tce!