Отдельные домики это просто ад, они выглядят красиво с наружи, но в внутри это полный совдеп, грязно, воняет сыростью, все в пятнах, старые какие-то кровати сдвинутые вместе, матрасы с пятнами и волосами, все померкло, как какая-то похоронная комната.
Номера в здании где ресепшен - немного по лучше, но получше только номера на 2-ром этаже, все так же в пятнах и грязно, но не так стремно выглядит и более новая мебель, на 3 этаже
окна расположены так как будто находишься в тюрьме, он настолько высоко что нужно что-то подставить что бы открыть на проветривание. Воды горячей в душе на 3-м этаже нет, прийдется мыться в раковине, и будет вода не скоро, местный сантехник сказал, что бы починить нужно пол стены снести, имейте ввиду.
Бесплатный wifi - это мистика какая-то, ловит не везеде, пароль никто не знает.
Сервис - большинство спокойные добрые люди, но только не администрация, администрация это грубые, высокомерные, резкие, злые люди, с ними очень неприятно и тяжело говорить, они закатывают глаза, ухмыляются, им абсолютно безразличны их клиенты, они позволяют себе хамить.
Запасайтесь водой на ночь, ибо никто после 20-00 уже там не работает, кроме сторожей, а к ближайшему ларьку ити далековато.
Еда есть как и вкусная так и такая котороя по ощущениям уже месяц лежит и вот ее достали разогрели и подали вам.
Рядом находиться еще какая-то база или комплекс, и если вы попадете в день когда у них какой-то сабантуй, то у них на всю будет орать музыка и с территории дубравушки ее чересчур хорошо слышно.
Я бы не советовал это место, оно не стоит тех денег и нервов.
Oddzielne domy to po prostu piekł o, z zewną trz wyglą dają pię knie, ale w ś rodku jest cał kowicie soczyste, brudne, ś mierdzi wilgocią , wszystko jest poplamione, jakieś stare ł ó ż ka zsunię te, materace z plamami i wł osami, wszystko wyblakł o, jak jakiś pokó j pogrzebowy.
Pokoje w budynku recepcji są trochę lepsze, ale tylko pokoje na 2 pię trze są lepsze, wszystko jeszcze poplamione i brudne, ale nowsze meble na 3 pię trze nie wyglą dają tak gł upio
okna znajdują się jak w wię zieniu, jest tak wysoko, ż e trzeba coś podstawić , ż eby je otworzyć na wentylację . Pod prysznicem na 3 pię trze nie ma ciepł ej wody, trzeba bę dzie umyć się w zlewie, a woda niedł ugo bę dzie, miejscowy hydraulik powiedział , ż e ż eby to naprawić , trzeba zburzyć podł ogę w ś cianie , pamię tać .
Darmowe wifi to pewnego rodzaju mistyk, ł apie wszę dzie, nikt nie zna hasł a.
Obsł uga - wię kszoś ć to spokojni mili ludzie, ale nie administracja, administracja jest niemił a, arogancka, surowa, wś ciekli ludzie, bardzo nieprzyjemnie i cię ż ko z nimi rozmawiać , przewracają oczami, uś miechają się , są absolutnie oboję tni na swoich klientó w , pozwalają sobie na niegrzecznoś ć .
Zaopatrzcie się w wodę na noc, bo po 20-tej nikt tam nie pracuje poza stró ż ami, a do najbliż szego straganu jest daleko.
Jedzenie jest zaró wno pyszne, jak i takie, ż e wydaje się , ż e leż ał o przez miesią c, a teraz je dostali, podgrzali i podali.
W pobliż u znajduje się inna baza lub kompleks, a jeś li trafisz na dzień , w któ rym mają jakieś Sabantuy, wtedy bę dą krzyczeć muzykę wszę dzie i zbyt dobrze sł ychać ją z terenu lasu dę bowego.
Nie polecam tego miejsca, nie warte pienię dzy i nerwó w.