Более отвратительной гостиницы сложно представить. Прежде чем в ней остановиться, прочитала много отзывов и теперь понимаю, что 99% из них, написаны самим персоналом, либо же владельцами заведения. Заселили в номер нас сразу, при чем не в тот, который бронировали, а намного лучше (так нам сказала администратор), в номере стояла просто невыносимая вонь горелой пластмассой, но нам сразу же сказали, что это недавно работал мангал и от него немного надымило, откройте окно и все пройдёт. Открыв окно, в надежде на проветривание, отправились поужинать. Подробности ужина описывать не буду, но там реально дурят. Спустя часа 3, вернулись в номер, вонь была все такая же, если не хуже и тут мы решили осмотреть номер от него делать. Из уборки, после предыдущих гостей, была поменяна только постель, полы грязные, душ грязный, да ещё и после его включения начало вонять говном, унитаз весь обоссан. С горем по полам мы там переночевали. Утром пошли на завтрак ( если его можно так назвать) несчастный маленький бутерброд и три блинчика и все это на одной тарелке, а сверху варенье. По поезду домой, долго отмокали в ванной и стирали все вещи, так как все очень сильно воняло все той же пластмассой. Вообщем, фууууууууу. Самой ужасное место, в котором пришлось побывать.
Trudno sobie wyobrazić bardziej obrzydliwy hotel. Przed pobytem przeczytał em duż o recenzji i teraz rozumiem, ż e 99% z nich jest pisanych przez samych pracownikó w lub przez wł aś cicieli obiektu. Od razu posadzili nas w pokoju, a nie w tym, któ ry zarezerwowaliś my, ale znacznie lepiej (jak powiedział nam administrator), pokó j miał nieznoś ny smró d spalonego plastiku, ale od razu powiedziano nam, ż e kocioł był niedawno dział a i trochę pachniał o , otwó rz okno i wszystko minie . Otworzywszy okno, w nadziei na przewietrzenie, poszliś my na obiad. Nie bę dę opisywał szczegó ł ó w obiadu, ale naprawdę robią z tego durnia. Po 3 godzinach wró ciliś my do pokoju, smró d nadal był taki sam, jeś li nie gorszy, a potem postanowiliś my obejrzeć pokó j od niego. Z sprzą tania, po poprzednich goś ciach, zmienił o się tylko ł ó ż ko, podł ogi był y brudne, prysznic był brudny, a nawet po wł ą czeniu zaczą ł ś mierdzieć gó wnem, muszla klozetowa był a cał a wkurzona. Z ż alem na podł odze spę dziliś my tam noc. Rano poszliś my na ś niadanie (jeś li moż na to tak nazwać ) nieszczę sną kanapkę i trzy naleś niki i to wszystko na jednym talerzu, a na wierzchu dż em. W pocią gu do domu dł ugo moczyliś my się w ł azience i upraliś my wszystko, bo wszystko bardzo mocno ś mierdział o tym samym plastikiem. Zasadniczo fuuuuuuuu. Najstraszniejsze miejsce, w jakim kiedykolwiek był em.