Znalazł em ten wspaniał y hotel na stronie internetowej! Wiadomoś ć wskazywał a, ż e w ś wię ta bę dzie program rozrywkowy, ale po przyjeź dzie nie był o rozrywki! Nasza firma zarezerwował a 4 pokoje na weekend. Trzy pokoje w "dzienniku" był y, prawdę mó wią c, zmę czone czasem.
… Już ▾
Znalazł em ten wspaniał y hotel na stronie internetowej! Wiadomoś ć wskazywał a, ż e w ś wię ta bę dzie program rozrywkowy, ale po przyjeź dzie nie był o rozrywki! Nasza firma zarezerwował a 4 pokoje na weekend. Trzy pokoje w "dzienniku" był y, prawdę mó wią c, zmę czone czasem. . . Drzwi do ł azienki był y krzywe, kosz na ś mieci zardzewiał y. . . Ł ó ż ka tak skrzypiał y, ż e sł ychać był o przewracanie się są siada z tył u ś ciana. „Apartament” miał strasznie niewygodną sofę , na któ rej nie moż na był o spać ! Restauracja to osobna "piosenka". . . ceny to wł aś nie COSMOS! ! ! Przed wyjazdem zarezerwowaliś my dla firmy krę gielnię , gdy dotarliś my na umó wioną godzinę okazał o się , ż e z czterech toró w pracują tylko trzy, a trzeci tor przekazano innym osobom! ! ! Poszliś my do sauny, to po prostu jest do bani! ! ! Sama sauna jest tak mał a, ż e nie zmieś cił o się w niej wię cej niż dwie, maksymalnie trzy osoby! Oczywiś cie nie był o herbaty, a tym bardziej! WNIOSEK: NIE POLECAM! ! !
Tak jak
Lubisz
• 1
Pokaż inne komentarze …
Dwó r Księ cia Mó j mą ż i ja postanowiliś my ś wię tować naszą rocznicę ś lubu w Dworze Księ cia. Na stronie wszystko wyglą dał o ś wietnie, ale w rzeczywistoś ci nie był o tak fajnie. . . Pierwszą rzeczą , któ ra mnie zdenerwował a, był a opł ata za nocleg.
… Już ▾
Dwó r Księ cia
Mó j mą ż i ja postanowiliś my ś wię tować naszą rocznicę ś lubu w Dworze Księ cia. Na stronie wszystko wyglą dał o ś wietnie, ale w rzeczywistoś ci nie był o tak fajnie. . .
Pierwszą rzeczą , któ ra mnie zdenerwował a, był a opł ata za nocleg. Wł aś nie przysł ali mi dane nieznanego banku, był y to solidne litery i cyfry (skró t). Musiał em sam wypeł nić pokwitowania w banku. Wcześ niej inne hotele zawsze przysył ał y mi gotowe rachunki.
Kiedy przyjechaliś my, natychmiast nas osiedlili, od razu polubili terytorium, wiele oryginalnych pomysł ó w, projektant krajobrazu +. Ale… Jest wiele niuansó w, któ re po pewnym czasie psują wraż enie „Są du” (o czym pó ź niej).
Mieszkaliś my w standardowym pokoju w hotelu Srub. Podobał o mi się , ż e jest cicho, przy wejś ciu do pokoi są altany, duż a huś tawka i po prostu zielono, pię knie i oryginalnie. Sam pokó j jest przytulny, ale już doś ć zniszczony, zwł aszcza ł azienka. wę zeł . . Wieszaki na rę czniki wiszą na smarkach, w kabinie prysznicowej jest grzyb, kosz na ś mieci zardzewiał y, a pedał z niego nie dział a. W oknie wcią ż jest za mał o zasł ony, bo. Za duż o widać z ulicy. W pokoju moż na spotkać pają ka i komary. Chociaż na oknie jest moskitiera, komary są nadal obecne w pokoju, podobno poprzedni mieszkań cy ją wpuś cili. Osobnym plusem jest duż y i przytulny balkon. Jest na nim ł awka i powinien być stó ł , ale wszystkie stoł y z pokoi został y zabrane na imprezę odbywają cą się na terenie. Kró tko mó wią c, nie zastawiliś my stoł u, ale ł awkę . Duż ym plusem balkonu i pokoju jest to, ż e wychodzi na jezioro. Trudno jednak nazwać je jeziorem (bardzo mał e i pł ytkie), a ryby w nim są baaaardzo milipendryczne (chyba ż e zabierasz je do akwarium). Nawiasem mó wią c, jeś li przyjechał eś na ryby, moż esz duż o zerwać . Np. jak poprosiliś my o wę dki, powiedzieli nam, ż e ich tam nie ma, zabrakł o, rozebrali, trzeba był o czekać . I po co czekać , skoro ludzie zabierali wę dki do swoich pokoi i nie oddawali ich, dopó ki nie zostaną eksmitowani. Ogó lnie czekaliś my...I dzwonili co 2 godziny, a wieczorem po prostu eksplodował em. Przyjechaliś my ł owić ryby i pł ywać w basenie! A gdzie jest ł owienie ryb? A gdzie jest pł ywanie? . . Generalnie po mojej eksplozji dali nam jeszcze 2 wę dki. A ską d ich zainteresowali???...A oni, towarzysze, byli na stanie, a nie 2, ale wię cej, ponieważ . sami dowiedzieliś my się , gdzie są przechowywane, po prostu pracownicy wcale się nie drapią po tył kach, dopó ki nie zwró cimy się do nich w zł y sposó b. Wę dki są straszne, ale ryby są ł owione. Czy naprawdę nie da się kupić tylu wę dek, ż eby każ dy miał doś ć ? Ile kosztuje tam kij bambusowy, kawał ek ż ył ki i spł awik?
O basenach. Na terenie jest ich 2. Ten na wię kszej powierzchni jest wię kszy i trochę (niewiele, bo też brudzi) czystszy. Ten na terenie niewielkiego kompleksu to bagno. Jeszcze zanim zobaczyliś my niehigieniczne warunki basenó w, chcieliś my popł ywać w duż ym, ale powiedziano nam, ż e jest tam impreza firmowa i ż e moż emy iś ć na mał y. Maluszek okazał się … no có ż , sł ó w po prostu nie ma, gdyby tylko wł aś ciciele „Podwó rka” mogli się tam odkupić . Bagno! Kiedy mó j mą ż i ja po prostu wę drowaliś my po terenie, nie mogą c pł ywać ani ł owić ryb, zdaliś my sobie sprawę , ż e na tym terenie nie ma już nic do roboty. W domu mamy telewizor i ł ó ż ko. Ale potem (powtarzam) wybił em dla nas 2 wę dki i na dodatek dowiedział em się , ż e został em oszukany na recepcji i moż na był o popł ywać w basenie, pomimo odbywają cej się tam imprezy firmowej. Woda w basenie jest bardzo zimna i brudna. Baseny nie są czyszczone. Obszar ró wnież nie jest dobrze utrzymany. Jezioro wyschł o, ryby w nim to drobiazg, altany są w paję czynach.
Jedyną rzeczą , któ ra był a zadowolona, był o ś niadanie, był o bardzo dobre jak na wiejski hotel. Był to bufet, z mał ym, ale bardziej niż wystarczają cym wyborem. Obsł uga kelnerska jest ró wnież na najwyż szym poziomie.
Wnioski: kompleks jest bardziej odpowiedni dla rodzin z dzieć mi lub dla zakochanych par szukają cych samotnoś ci.
Plusy: ś niadanie, oryginalnoś ć i komfort terytorium i pokoi, ż yczliwoś ć personelu.
Minusy: basen, wę dkarstwo, sł aba obsł uga i rozrywka, zaniedbanie terenu, brak drobnych zmian w stanie pokoi, rozbież noś ć mię dzy deklarowanym a faktycznym, cena - jakoś ć .
Mó j mą ż i ja postanowiliś my ś wię tować naszą rocznicę ś lubu w Dworze Księ cia. Na stronie wszystko wyglą dał o ś wietnie, ale w rzeczywistoś ci nie był o tak fajnie. . .
Pierwszą rzeczą , któ ra mnie zdenerwował a, był a opł ata za nocleg. Wł aś nie przysł ali mi dane nieznanego banku, był y to solidne litery i cyfry (skró t). Musiał em sam wypeł nić pokwitowania w banku. Wcześ niej inne hotele zawsze przysył ał y mi gotowe rachunki.
Kiedy przyjechaliś my, natychmiast nas osiedlili, od razu polubili terytorium, wiele oryginalnych pomysł ó w, projektant krajobrazu +. Ale… Jest wiele niuansó w, któ re po pewnym czasie psują wraż enie „Są du” (o czym pó ź niej).
Mieszkaliś my w standardowym pokoju w hotelu Srub. Podobał o mi się , ż e jest cicho, przy wejś ciu do pokoi są altany, duż a huś tawka i po prostu zielono, pię knie i oryginalnie. Sam pokó j jest przytulny, ale już doś ć zniszczony, zwł aszcza ł azienka. wę zeł . . Wieszaki na rę czniki wiszą na smarkach, w kabinie prysznicowej jest grzyb, kosz na ś mieci zardzewiał y, a pedał z niego nie dział a. W oknie wcią ż jest za mał o zasł ony, bo. Za duż o widać z ulicy. W pokoju moż na spotkać pają ka i komary. Chociaż na oknie jest moskitiera, komary są nadal obecne w pokoju, podobno poprzedni mieszkań cy ją wpuś cili. Osobnym plusem jest duż y i przytulny balkon. Jest na nim ł awka i powinien być stó ł , ale wszystkie stoł y z pokoi został y zabrane na imprezę odbywają cą się na terenie. Kró tko mó wią c, nie zastawiliś my stoł u, ale ł awkę . Duż ym plusem balkonu i pokoju jest to, ż e wychodzi na jezioro. Trudno jednak nazwać je jeziorem (bardzo mał e i pł ytkie), a ryby w nim są baaaardzo milipendryczne (chyba ż e zabierasz je do akwarium). Nawiasem mó wią c, jeś li przyjechał eś na ryby, moż esz duż o zerwać . Np. jak poprosiliś my o wę dki, powiedzieli nam, ż e ich tam nie ma, zabrakł o, rozebrali, trzeba był o czekać . I po co czekać , skoro ludzie zabierali wę dki do swoich pokoi i nie oddawali ich, dopó ki nie zostaną eksmitowani. Ogó lnie czekaliś my...I dzwonili co 2 godziny, a wieczorem po prostu eksplodował em. Przyjechaliś my ł owić ryby i pł ywać w basenie! A gdzie jest ł owienie ryb? A gdzie jest pł ywanie? . . Generalnie po mojej eksplozji dali nam jeszcze 2 wę dki. A ską d ich zainteresowali???...A oni, towarzysze, byli na stanie, a nie 2, ale wię cej, ponieważ . sami dowiedzieliś my się , gdzie są przechowywane, po prostu pracownicy wcale się nie drapią po tył kach, dopó ki nie zwró cimy się do nich w zł y sposó b. Wę dki są straszne, ale ryby są ł owione. Czy naprawdę nie da się kupić tylu wę dek, ż eby każ dy miał doś ć ? Ile kosztuje tam kij bambusowy, kawał ek ż ył ki i spł awik?
O basenach. Na terenie jest ich 2. Ten na wię kszej powierzchni jest wię kszy i trochę (niewiele, bo też brudzi) czystszy. Ten na terenie niewielkiego kompleksu to bagno. Jeszcze zanim zobaczyliś my niehigieniczne warunki basenó w, chcieliś my popł ywać w duż ym, ale powiedziano nam, ż e jest tam impreza firmowa i ż e moż emy iś ć na mał y. Maluszek okazał się … no có ż , sł ó w po prostu nie ma, gdyby tylko wł aś ciciele „Podwó rka” mogli się tam odkupić . Bagno! Kiedy mó j mą ż i ja po prostu wę drowaliś my po terenie, nie mogą c pł ywać ani ł owić ryb, zdaliś my sobie sprawę , ż e na tym terenie nie ma już nic do roboty. W domu mamy telewizor i ł ó ż ko. Ale potem (powtarzam) wybił em dla nas 2 wę dki i na dodatek dowiedział em się , ż e został em oszukany na recepcji i moż na był o popł ywać w basenie, pomimo odbywają cej się tam imprezy firmowej. Woda w basenie jest bardzo zimna i brudna. Baseny nie są czyszczone. Obszar ró wnież nie jest dobrze utrzymany. Jezioro wyschł o, ryby w nim to drobiazg, altany są w paję czynach.
Jedyną rzeczą , któ ra był a zadowolona, był o ś niadanie, był o bardzo dobre jak na wiejski hotel. Był to bufet, z mał ym, ale bardziej niż wystarczają cym wyborem. Obsł uga kelnerska jest ró wnież na najwyż szym poziomie.
Wnioski: kompleks jest bardziej odpowiedni dla rodzin z dzieć mi lub dla zakochanych par szukają cych samotnoś ci.
Plusy: ś niadanie, oryginalnoś ć i komfort terytorium i pokoi, ż yczliwoś ć personelu.
Minusy: basen, wę dkarstwo, sł aba obsł uga i rozrywka, zaniedbanie terenu, brak drobnych zmian w stanie pokoi, rozbież noś ć mię dzy deklarowanym a faktycznym, cena - jakoś ć .
Tak jak
Lubisz
• 7