Jeś li zaczną zatruwać komary - lepszego miejsca nie znajdziesz ! ! !
W tym roku odpoczywaliś my z rodziną w mieś cie Berdiań sk iw hotelu Arthurs. Wydarzył a się nastę pują ca historia.
Pó ź nym wieczorem mama chciał a wzią ć prysznic. Ł azienka nie jest wyposaż ona. . . ś liskie kafelki i brak mat antypoś lizgowych, tylko rę czniki do stó p do poł oż enia na podł odze. Mama wychodzą c z prysznica poś lizgnę ł a się i upadł a, uderzają c mocno w gł owę , posiniaczył a się w biodro i drapał a w nogę . Noga poszł a na tym samym rę czniku po pł ytkach. Tata zszedł do dyż urnego administratora, aby wezwać karetkę , ponieważ na terenie bazy nie ma nawet punktu pierwszej pomocy ! ! ! (i nie ma lodu, któ ry moż na by nawet nał oż yć na posiniaczone miejsce). Kiedy karetka jechał a, przył oż ył em mamie zimną szklankę , ponieważ w gorą ce lato u podstawy naprawdę nie ma lodu lub po prostu nie chcieli go dać ! Przyjechał a karetka i zabrał a moich rodzicó w. Został am sama z có reczką , a ż adna z administracji nawet do nas nie podeszł a, ż eby dowiedzieć się , jak to wszystko się stał o i czy potrzebujemy pomocy. Nastę pnego ranka poszliś my porozmawiać z dyrektorem hotelu Litwinienko Dmitrijem Valentinovichem.
Z komunikacji z dyrektorem okazał o się , ż e administracja nie czuje się winna i w zwią zku z tym nie moż na mó wić o ż adnej rekompensaty. Nikt nawet nie czuł potrzeby przeprosin. Gdy zapytaliś my, dlaczego w ł azience nie ma powł ok antypoś lizgowych, pojawił się argument „kupiliś my pł ytki ł azienkowe w budynku”. Ż adne argumenty i argumenty nie mogł y zmienić opinii administracji.
Dlatego wiedz, ż e jeś li zdecydujesz się odpoczą ć w tym hotelu, to w razie jakiegokolwiek incydentu nikt Ci nic nie zrekompensuje i nawet nie przeprosi. Ludzie są absolutnie oboję tni na ich reputację wś ró d urlopowiczó w i bezpieczeń stwo tych samych urlopowiczó w. Odniosł em wraż enie, ż e trzeba był o rozbić się na ś mierć , ż eby zwró cili na ciebie uwagę i zaoferowali pomoc! Nie polecam tego hotelu nikomu! ! !
Jest wystarczają co duż o leż akó w i suszarek. , Jedzenie też )))
PS
W tym okresie hotel był wypeł niony po brzegi, nie był o wystarczają co duż o miejsc na plaż y pod parasolami (tam, gdzie jest cień ), pod baldachimem był o tyle cienia, ile chcesz, ale nikt nie chciał tam leż eć (to jak na dworcu) wszyscy chcieli pod parasolami i bliż ej morza, a dookoł a nie ma nikogo. Aby usią ś ć , trzeba był o wstawać o 5-6 rano, Ludzie zaczę li pł acić "biki z plagą " za zajmowanie miejsc, przebiegł oś ć , rzucanie rę cznikó w od wieczoru, kto je zdją ł , zaczę ł y się konflikty. . . administracja postanowił a zdją ć leż aki z wieczora i wyją ć je o 7 rano, ale ludzie uparcie wstawali o 5-6 rano i stawali pod parasolami i czekali na leż aki, sprytni dalej przywią zywali rę czniki do parasoli - konflikty kontynuowane. . .
Wniosek - na jedzenie tutaj, nad morzem tutaj ! ! hotel za wyż ywienie i czystoś ć.4*+, reszta 2.5*+ gwiazdki, za Berdiań sk - przeł om.
Mogę też dodać - koszt dla dwó ch osó b kosztował nas 65 USD za dobę (dziecko gratis) to jest maksimum za któ re nie jestem już gotó w zapł acić , z powyż szych powodó w, natomiast ten hotel dla rodzin z mał ym dziecko jest zł otym ś rodkiem (w cenie pyszne urozmaicone jedzenie, morze, sł oń ce, plaż a i czysty pokó j w standardzie) Rada dla hotelu - rozwią ż problem z parasolami i okularami - liczba osó b wzroś nie.
Kapcie i szlafroki za opł atą.40 UAH/dzień
Nie ma restauracji, jest tylko jadalnia z niewielkim wyborem najbardziej prymitywnych dań .
Koszt pokoju nie jest mał y.
Nie podobał nam się nasz pobyt w tym hotelu. Nie polecam tu przyjeż dż ać , w Berdiań sku są hotele na wyż szym poziomie za podobną cenę .