Отдыхали в «Валке» с 27 мая по 3 июня. Сразу по «свежим следам» хочу поделиться впечатлениями. Оговорюсь, ехали первый раз, с опаской, долго сомневались по разным причинам – и буферная зона с пограничным контролем, и что за питание было не совсем понятно, условия проживания... Результат превзошел ожидания – уезжать совсем не хотелось никому, ни мне, ни мужу, ни ребенку. Эмоции переполняют, хочется рассказать побольше, в общем, начну по порядку.
Во-первых, шикарная, практически первозданная природа, чистейшие обалденные воздух и море, широта пространства – красота! Флора и фауна тоже удивили – куча всякой живности, ароматные травы, цветы. А дикие фазаны в степи – вообще чудо, раньше я их в естественной среде не видела, только в зоопарке. Кстати, на территории базы есть и свой маленький зоо – там есть три африканских страуса, павлин, ослик, вислобрюхие поросята, курочки и петухи. Забавно было их наблюдать и кормить, причем интересно не только ребенку, но и нам, взрослым.
Во-вторых, питание, качество которого для нас очень важно. Я очень трепетно отношусь к гигиене и качеству, поэтому даже поначалу мы искали жилье со своей кухней ( ну не доверяем мы в большинстве своем хозяевам, что поделать). « Валок» изначально привлек внимание отзывами и видео со столовой, показалось, что здесь можно попробовать отдых с питанием (кухня все же на отдыхе не комильфо). Так вот не прогадали. Кормили очень вкусно и разнообразно, мы были приятно удивлены. Потому что качество питания для нас очень важно. Давали домашние яйца и омлет из них, макароны и пюре картофельное как дома, вкусный борщ, плов, блинчики, рыба, мясо, курица – всего не перечислишь! Выпечка уже к нашему отъезду началась (мы приехали еще как бы в межсезонье) – ну очч-чень вкусные булочки и пирожки: ). В общем, питание по нашему мнению – на 5+!
В-третьих, очень внимательный персонал. Всегда идут навстречу, только попросишь, все моментально делают. И тут большая заслуга директора, Тамары Михайловны, которая вкладывает буквально душу в пансионат и быстро реагирует на все потребности, хорошо организуя работу сотрудников. Видно, что отдыхающие поставлены «во главу угла» и задача – сделать их отдых приятным. Поэтому отдельно спасибо Тамаре Михайловне за внимание и внимательность! Еще спасибо администратору Наталье и девочкам из столовой – молодцы!
В общем, писать можно еще много всего – о том, что недалеко горячие источники и солевые озера – прекрасное развлечение и новые впечатления. Море здесь шикарное, совсем не похоже на стереотипы об Азове – оно чистое и достаточно глубокое почти сразу у берега. Правда, мы купались только один день, т. к. в остальное время было прохладно и ветрено (ну с погодой не очень повезло, не сезон все-таки, да и не угадаешь), но этого достаточно было, чтобы понять. Пляж огромный, песок-ракушечник и куча ракушек – приятно их пособирать и деткам и взрослым? . Территория большая – около 6 га. Есть кафе, где мы заказывали страусиное мясо и омлет из яйца страуса. Также есть детская комната, но аниматор, как нам сказали, будет с середины июня. На территории собираются устанавливать бассейн – он уже стоял привезенный, после нашего отъезда должны были его стравить вроде бы. Вода собственная, из скважины, говорят, что минеральная (делали анализы и пробы), хотя сероводородом пахнет, мы ставили выветриваться слегка, пили ее и чай, вообще не чувствовалось. Условия проживания есть разные – мы жили в корпусе, в 3-местном стандарте на 3 этаже, есть также люксы и полулюксы в бунгало. Мы специально брали корпус, чтобы море было видно. Конечно, услвоия стандартные, но мы люди неприхотливые. Нам важнее питание и море, а мраморные умывальники и золотые унитазы нас не сильно волнуют: ) Так что условия вполне приличные. Конечно, если кто-то хочет придраться, то найдет изъяны даже в эталоне. Поэтому данные отзыв – лишь наше субъективное мнение. Нам действительно понравилось, хотя очень даже есть с чем сравнивать. Особенно хорошо здесь тем, кто хочет оздоровиться сам или оздоровить ребенка – отличная экология, вкусная еда, тишина и гармония с природой. Очень хорошо для тех, кто ищет спокойный отдых, подальше от шума и суеты. Для тех, кто жаждет развлечений, может быть скучновато – хотя это тоже условно – можно найти занятие по душе: порыбачить, в кафе посидеть, пообщаться с новыми людьми. Безопасно, ведь со всех сторон охраняют, и совсем не страшно: )
Писать, конечно, могу еще много, но все же резюмирую. Жаль, что уже уехали из пансионата и не знали о существовании такого чудесного места раньше. Здорово, что мы теперь знаем «Валок» – место, в которое хочется возвращаться вновь и вновь: )
Odpoczywaliś my w "Valce" od 27 maja do 3 czerwca. Od razu na "ś wież ych utworach" chcę podzielić się wraż eniami. Zrobię rezerwację , pojechaliś my pierwszy raz, z obawami, dł ugo wą tpiliś my z ró ż nych powodó w - zaró wno strefa buforowa z kontrolą graniczną , jak i jakie jedzenie nie był o do koń ca jasne, warunki ż ycia. . . Efekt przeró sł oczekiwania - nikt nie chciał w ogó le wyjeż dż ać , ani ja, ani mą ż , ani dziecko. Emocje przepeł nione, chcę opowiedzieć wię cej, ogó lnie zacznę w kolejnoś ci.
Po pierwsze, wspaniał a, prawie nieskazitelna przyroda, najczystsze niesamowite powietrze i morze, szerokoś ć przestrzeni - pię kno! Zaskoczył a też flora i fauna - mnó stwo wszelkiego rodzaju ż ywych stworzeń , pachną cych zió ł , kwiató w. A dzikie baż anty na stepie to w ogó le cud, nigdy wcześ niej nie widział em ich w naturalnym ś rodowisku, tylko w zoo. Nawiasem mó wią c, na terenie bazy znajduje się ró wnież mał e zoo - znajdują się tam trzy strusie afrykań skie, paw, osioł , ś winie z brzuchami, kury i koguty. Fajnie był o je oglą dać i karmić , co jest interesują ce nie tylko dla dziecka, ale takż e dla nas dorosł ych.
Po drugie ż ywnoś ć , któ rej jakoś ć jest dla nas bardzo waż na. Jestem bardzo wraż liwa na higienę i jakoś ć , wię c nawet na począ tku szukaliś my mieszkania z wł asną kuchnią (no có ż , przeważ nie nie ufamy wł aś cicielom co robić ). „Valok” począ tkowo przykuł uwagę recenzjami i filmem z jadalni, wydawał o się , ż e tutaj moż na spró bować wakacji z posił kami (kuchnia wcią ż nie jest comme il faut na wakacjach). Wię c się nie pomylili. Jedzenie bardzo smaczne i urozmaicone, byliś my mile zaskoczeni. Ponieważ jakoś ć jedzenia jest dla nas bardzo waż na. Dali domowe jajka i omlet z nich, makaron i puree jak w domu, pyszny barszcz, pilaw, naleś niki, ryby, mię so, kurczaka - nie moż na wymienić wszystkiego! Pieczenie rozpoczę ł o się już przed naszym wyjazdem (przyjechaliś my niejako poza sezonem) - no có ż , bardzo smaczne buł eczki i placki : ). Ogó lnie rzecz biorą c, naszym zdaniem jedzenie to 5+!
Po trzecie, bardzo uprzejmy personel. Zawsze idą do przodu, po prostu pytaj, robią wszystko natychmiast. I oto wielka zasł uga reż yserki Tamary Michajł ownej, któ ra dosł ownie wkł ada duszę w pensjonat i szybko reaguje na wszystkie potrzeby, dobrze organizują c pracę pracownikó w. Widać , ż e wczasowicze są stawiani „na pierwszym planie”, a zadaniem jest uprzyjemnienie im urlopu. Dlatego szczegó lne podzię kowania dla Tamary Michajł ownej za jej uwagę i uważ noś ć ! Jeszcze raz dzię kuję administratorowi Natalii i dziewczynom z jadalni - dobra robota!
Ogó lnie moż na napisać duż o wię cej - o tym, ż e w pobliż u są gorą ce ź ró dł a i sł one jeziora - ś wietna rozrywka i nowe wraż enia. Morze jest tu przepię kne, zupeł nie nie przypomina stereotypó w o Azowie - jest czyste i wystarczają co gł ę bokie, niemal od razu przy wybrzeż u. To prawda, ż e pł ywaliś my tylko jeden dzień , bo. przez resztę czasu był o chł odno i wietrznie (no có ż , pogoda nie dopisał a, w koń cu to nie sezon i nie moż na się domyś lić ), ale to wystarczył o, ż eby zrozumieć . Plaż a jest ogromna, piaszczysto-muszlowa skał a i mnó stwo muszelek - czy fajnie jest je zabrać zaró wno dzieciom, jak i dorosł ym? . Terytorium jest duż e - okoł o 6 hektaró w. Jest kawiarnia, w któ rej zamó wiliś my mię so strusie i omlet z jaj strusich. Jest też pokó j dziecię cy, ale animator, jak nam powiedziano, bę dzie od poł owy czerwca. Zamierzają zainstalować na terenie basen - już został wniesiony, po naszym wyjeź dzie miał być wykrwawiony. Woda wł asna, ze studni, mó wią , ż e jest mineralna (robili analizy i pró bki), chociaż pachnie siarkowodorem, trochę nastawiliś my na wietrzenie, wypiliś my i herbatę , w ogó le tego nie czuliś my. Warunki bytowe bywają ró ż ne - mieszkaliś my w budynku, w standardzie 3-osobowym na 3 pię trze, są też apartamenty i junior suity w bungalowie. Specjalnie zabraliś my kadł ub, aby był o widać morze. Oczywiś cie warunki są standardowe, ale jesteś my ludź mi bezpretensjonalnymi. Jedzenie i morze są dla nas waż niejsze, a marmurowe umywalki i zł ote muszle klozetowe nie martwią nas zbytnio : ) Warunki są wię c cał kiem przyzwoite. Oczywiś cie, jeś li ktoś bę dzie chciał doszukać się wady, znajdzie wady nawet w standardzie. Dlatego ta recenzja jest tylko naszą subiektywną opinią . Bardzo nam się to podobał o, choć jest nawet z czym poró wnywać . Jest to szczegó lnie dobre dla tych, któ rzy sami chcą poprawić swoje zdrowie lub poprawić swoje dzieci - doskonał a ekologia, pyszne jedzenie, cisza i harmonia z naturą . Bardzo dobry dla tych, któ rzy szukają relaksują cego wypoczynku, z dala od miejskiego zgieł ku. Dla spragnionych rozrywki moż e być nudno – choć to też jest warunkowe – moż na znaleź ć coś dla siebie: ł owić ryby, posiedzieć w kawiarni, porozmawiać z nowymi ludź mi. Bezpieczne, bo pilnowane ze wszystkich stron i wcale nie jest straszne : )
Oczywiś cie mogę napisać duż o wię cej, ale i tak streszczę . Szkoda, ż e wyszliś my już z pensjonatu i nie wiedzieliś my wcześ niej o istnieniu tak cudownego miejsca. Fajnie, ż e znamy teraz "Valok" - miejsce, do któ rego chce się wracać raz za razem : )