Хотела узнать о возможностях размещения с двумя детьми. На меня сразу напали, почему я звоню и не знаю точно даты, когда хочу приехать. Говорю: интересует июль-август, какие есть свободные номера на 10-14 дней. Мне отвечают приказным тоном, мол, приезжайте сейчас, пока нет людей, а в июле - ха-ха-ха, размечтались! Барышня вообще не хотела смотреть, какие есть варианты и даты (интересно, а как я могу знать, что и когда у них свободно? Это что, так трудно - посмотреть график?? ? ) Спрашиваю, неужели нет номеров вообще? Говорит, есть 4-местный, с 1 июля. Отвечаю, что мне бы 3-местный, т. к. малышке годик, она спит с нами, не положим ее на отдельную кровать. В ответ повышенным и раздраженным тоном, что ей невыгодно продавать 3-местный номер, и ей все равно, мы должны взять 4-местный, и ей все равно, что нам не нужна четвертая кровать. . При этом говорю, что 1 июля не можем, хотя бы с 3. Отвечает, что у нее свободный номер с 1 июля, и она не собирается продавать нам его с 3 июля. Называет цену. Говорю: на сайте указаны другие цены (на всех сайтах, где размещена эта база, указаны цены за 2018 г. ). Спрашиваю, со всеми ли клиентами так разговаривает - сказала, только с такими, как я, которые задают вопросы, особенно про цены. Далее понеслась ругань, и что ее не интересует, что и где указано, и вообще нам больше не о чем говорить! Бросает трубку...
P. S. Не перестаю удивляться, почему украинское гостеприимство позволяет себе хамство, невежество, чрезвычайно низкий уровень культуры и человеческих условий, продавая номера по тысяче гривен в сутки (без питания! )? Неужели такую стоимость тоже можно оправдать формулировкой "дешевый отдых"? Не считаю эту цену дешевой. . .
Chciał am poznać moż liwoś ci zakwaterowania z dwó jką dzieci. Od razu został em zaatakowany, dlaczego dzwonię i nie znam dokł adnej daty kiedy chcę przyjś ć . Mó wię : interesuje mnie lipiec-sierpień , jakie są dostę pne pokoje na 10-14 dni. Odpowiadają mi uporzą dkowanym tonem, mó wią , chodź teraz, pó ki nie ma ludzi, aw lipcu - ha ha ha, ś nię ! Panienka nie chciał a patrzeć na wszystkie jakie opcje i terminy był y (ciekawe ską d mam wiedzieć co i kiedy mają wolne? Czy tak trudno zobaczyć grafik?? ? ) Pytam, czy naprawdę nie ma numeró w na wszystko? Mó wi, ż e jest 4-miejscowy, od 1 lipca. Odpowiadam, ż e chciał bym 3-osobowy, bo. maluszek ma rok, ś pi z nami, nie poł oż ymy jej na osobnym ł ó ż eczku. W odpowiedzi podniesionym i zirytowanym tonem, ż e nie opł aca się jej sprzedawać pokoju 3-osobowego, a jej to nie obchodzi, musimy wzią ć pokó j 4-osobowy, a jej to nie obchodzi czwartego ł ó ż ka nie potrzebuję . . Jednocześ nie mó wię , ż e 1 lipca nie moż emy , przynajmniej od 3. Odpowiedzi, ż e ma wolny numer od 1 lipca i nie zamierza go nam sprzedać od 3 lipca Podaje cenę . Mó wię : inne ceny są wskazane na stronie (we wszystkich witrynach, w któ rych znajduje się ta baza danych, wskazane są ceny za 2018 r. ). Pytam, czy tak rozmawia ze wszystkimi klientami - powiedział a, tylko z ludź mi takimi jak ja, któ rzy zadają pytania, zwł aszcza o ceny. Potem był o przeklinanie i to, ż e nie interesuje ją , co i gdzie to wskazano i w ogó le nie mieliś my o czym rozmawiać ! Rozł ą cza się...
PS Nie przestaję się zastanawiać , dlaczego ukraiń ska goś cinnoś ć pozwala sobie na chamstwo, ignorancję , skrajnie niski poziom kultury i warunkó w ludzkich, sprzedają c pokoje za tysią c hrywien dziennie (bez jedzenia! )? Czy taki koszt moż e być ró wnież uzasadniony sformuł owaniem „tanie wakacje”? Myś lę , ż e to nie jest tanie. . .