Жаль, что пишу этот отзыв, но хочу уберечь отдыхающих от таких же сюрпризов, как были с нами. Господа, если вы раньше отдыхали хотя бы в 3*, то и не думайте выбирать этот отель. Все красиво только на фото, а в реалии... Забронировали "люкс", а получили... По приезду номер был не готов, хотя заезд после 14.00, а мы приехали уже после 18.00, плюс в номере не было москитных сеток, мини-холодильника, проход к номеру заставлен какой-то мебелью. Холодильник внизу на "кухне" предложили другой, но там оказался сломан замок, показали еще один, но в нем, как оказалось позже, невозможно находиться, вонь канализации такая, что просто сидишь как в общественном туалете.
После возмущений предложили еще один номер (фото ниже). Из туалетных принадлежностей только рулон туалетной бумаги и мыло жидкое в бутылку, которой уже пользовались, там была половина емкости. Полотенца с таким отвратительным запахом, как будто его после кого-то высушили и подали. Обслуживание... туалетную корзину не меняли с момента нашего прибывания - этим все сказано. Кухня... только на фото красиво, настоящие фото выложу. В описании "охраняемая парковка" - ребята, чушь! Там даже электричества нет! И везде шастают собаки и коты. Я ничего не имею против животных, но согласитесь, не очень приятно слушать лай собак и везде по столикам и лежакам бегают дворовые животные! Номер с террасой... даже описывать не буду, просто покажу фото. Пляж... да его просто нет.
Отдых не получился, жаль.
Szkoda, ż e piszę tę recenzję , ale chcę uchronić wczasowiczó w przed tymi samymi niespodziankami, któ re był y u nas. Panowie, jeś li wcześ niej odpoczywaliś cie przynajmniej w 3*, to nawet nie myś lcie o wyborze tego hotelu. Wszystko pię knie tylko na zdję ciu, ale w rzeczywistoś ci. . . Zarezerwowaliś my "apartament", ale otrzymaliś my. . . Po przyjeź dzie pokó j nie był gotowy, chociaż zameldowanie był o po 14.00, a przyjechaliś my po 18.00, plus w pokoju nie był o moskitier, mini-lodó wka, przejś cie do pokoju jest wył oż one jakimiś meblami. Lodó wka na dole w "kuchni" był a proponowana inna, ale zamek okazał się zepsuty, pokazali inny, ale jak się pó ź niej okazał o nie moż na był o w niej być , smró d kanalizacji był taki, ż e po prostu siedzisz jak w publicznej toalecie.
Po oburzeniu zaproponowali kolejny numer (zdję cie poniż ej). Z przyboró w toaletowych tylko rolka papieru toaletowego i mydł o w pł ynie w butelce, któ ra był a już uż ywana, był a o poł owę mniejsza. Rę czniki o tak obrzydliwym zapachu, jakby został y po kimś wysuszone i podane. Obsł uga. . . kosz klozetowy nie był wymieniany od naszego przybycia - to mó wi wszystko. Kuchnia. . . tylko zdję cie jest pię kne, wrzucę prawdziwe zdję cia. W opisie "parking strzeż ony" - chł opaki, bzdury! Nie ma nawet prą du! A wszę dzie są psy i koty. Nie mam nic przeciwko zwierzę tom, ale trzeba przyznać , ż e nie jest przyjemnie sł uchać szczekania psó w i zwierzą t podwó rkowych biegają cych wszę dzie po stoł ach i leż akach! Pokó j z tarasem. . . nie bę dę go nawet opisywał , pokaż ę tylko zdję cie. Plaż a… tak, po prostu nie istnieje.
Reszta nie zadział ał a, przepraszam.