Нам повезло, что оплатили мы только сутки. Море и берег-грязные, в водорослях, идти к морю-15 мин, через «Белого лебедя» не пускают. Пройти надо вонючий туалет и очерет с комарами. В номере : вода горячая вечером отсутствует, вай фая нет, шкаф( задняя стенка)выпадает, полок в нем нет и тремпелей тоже . Один плюс- красивый двор. Люди, не портите себе отдых! Или хотя бы оплатите за сутки, чтобы все оценить. Марина- просто хамка, наглая и просто ужасный человек. Вообщем , побыв сутки , мы уехали совсем в другой город) Вспоминаю этот « пансионат» как в страшном сне)
Mieliś my szczę ś cie, ż e zapł aciliś my tylko dzień . Morze i wybrzeż e są brudne, w glonach, jedź do morza na 15 minut, nie mają wstę pu przez Biał ego Ł abę dzia. Musisz przejś ć przez ś mierdzą cą toaletę i kontur z komarami. W pokoju: wieczorem nie ma ciepł ej wody, nie ma wi-fi, szafa (tylna ś ciana) wypada, nie ma w niej pó ł ek i nie ma drgawek. Kolejnym plusem jest przepię kne podwó rko. Ludzie, nie psujcie sobie wakacji! Albo przynajmniej zapł ać za dzień , ż eby wszystko docenić . Marina jest po prostu niegrzeczna, arogancka i po prostu okropna. W ogó le po cał odziennym pobycie wyjechaliś my do zupeł nie innego miasta) Pamię tam ten "pensjonat" jak w koszmarze)