Обещанного Wi-Fi нет, нормальной еды на территории гостиницы тоже нет (еда в столовой мало того, что дорогая, так ещё и не вкусная и холодная, например, за 100грн я поужинал слипшимся холодным пловом с куском говяжьего жира), море мелкое, глубина начинается метров за 200 от берега. Каждый вечер на территории происходит нечто, вроде караоке: пьяные пенсионеры начинают вразнобой орать что-то в микрофон. Отдельно выделяется кафе "морськое", являющееся чем-то средним между сараем и сельской дискотекой.
В номере душевая, дверь в ней заедает, но открывается. В последний день отдыха, я пакую сумки, жена в душе. Слышу как что-то упало в душевой. Захожу в душ к жене, а она вся в слезах и куче порезов. Когда открывала дверь душевой, та рухнула на неё и разбилась. Связались с администрацией: ноль сочувствия даже, только обвинения в наш адрес и хамство. В итоге мы ещё и заплатили деньги за эту дверь, т. к. скоро запланирован был выезд и нервы дороже, то уже дали хозяйке гостиницы 700грн и пообещали ей хороших отзывов. На мой вопрос, не беспокоятся ли они о репутации гостиницы, я получил ответ "Какой репутации? "
Хотите отдохнуть? Хотите что бы впечатления остались только хорошие? Никогда не приезжайте сюда. И читайте отзывы.
Nie ma obiecanego Wi-Fi, nie ma też normalnego jedzenia na terenie hotelu (jedzenie w jadalni jest nie tylko drogie, to też nie jest smaczne i zimne, np. za 100 hrywien zjadł em obiad z lepki zimny pilaw z kawał kiem tł uszczu woł owego), morze jest pł ytkie, gł ę bokoś ć zaczyna się okoł o 200 metró w od brzegu. Każ dego wieczoru na terenie odbywa się coś w rodzaju karaoke: pijani emeryci zaczynają losowo krzyczeć coś do mikrofonu. Osobno wyró ż nia się kawiarnia „marine”, bę dą ca skrzyż owaniem stodoł y i wiejskiej dyskoteki.
W pokoju jest prysznic, drzwi w nim się trzymają , ale otwierają się . W ostatni dzień odpoczynku pakuję walizki, ż ona bierze prysznic. Sł yszę , jak coś spada pod prysznicem. Idę pod prysznic do mojej ż ony, a ona jest we ł zach i ma mnó stwo ran. Kiedy otworzył a drzwi prysznica, zawalił y się na nią i pę kł y. Skontaktowaliś my się z administracją : nawet zero sympatii, tylko oskarż enia przeciwko nam i chamstwo. W efekcie zapł aciliś my też za te drzwi, bo wyjazd był planowany niedł ugo, a nerwy droż sze, już wł aś cicielce hotelu daliś my 700 UAH i obiecaliś my jej dobre recenzje. Kiedy zapytał em, czy martwią się o reputację hotelu, otrzymał em odpowiedź „Jaka reputacja? ”
Chcesz się zrelaksować ? Chcesz tylko dobrych wraż eń ? Nigdy tu nie przychodź . I przeczytaj recenzje.