Co mi się od razu nie podobał o: zameldowanie o 14.00, ale w rzeczywistoś ci okazał o się , ż e jest zupeł nie inaczej. Po mę czą cej drodze osiedliliś my się z dzieć mi o godzinie 17.00, ponieważ sprzą tanie, po rozpoczę ciu sprzą tania, zostawili wszystko w poł owie i wyszliś my na lunch. Dalej, widok obiecany: nie ma widoku na ż adne… tylko domy.
Ś niadanie: nie ma nic do jedzenia opró cz jajek, a jeś li przyjdziesz pó ź no i nie bę dzie.
Pokó j to koszmar - szara podarta poś ciel, ł azienka z prysznicem - strasznie jest wejś ć . Przesunę li ł ó ż ka, aby dzieci nie spadł y, a pod nimi warstwa kurzu na dł ugie lata.
Tylko jeden pozytywny punkt - wszystkie zabytki są w pobliż u, moż na spacerować i nie siedzieć w niekoń czą cych się korkach Stambuł u.
Kompletne rozczarowanie hotelem. A Stambuł jest pię kny.