Teraz osobna rozmowa o odż ywianiu: jedzenie jest codziennie takie samo i do tego stopnia pikantne i pieprzne, ż e stajesz się jak smok zieją cy ogniem. Moje 7-letnie dziecko przez pierwsze 3 dni jadł o tylko pomidory i ogó rki, chociaż nie jest wybredne w jedzeniu. Dlaczego przez pierwsze 3 dni, pytasz, mniej wię cej w tym czasie ponad poł owa rosyjskich urlopowiczó w wyprowadził a się , a hotel był peł en Czechó w, Sł owakó w i Turkó w. Zaczę li się lepiej karmić , dali porcje mię sa, kurczaka, ryby (wcześ niej był tylko gulasz warzywny z rzadkimi drobnymi kawał kami) Co prawda ryba był a smaż ona w cieś cie razem z pł etwami, koś ć mi i nieoczyszczonymi wnę trznoś ciami.
Zwracam szczegó lną uwagę na pieczone buł eczki (nie ciasta i orientalne sł odycze, czyli BUŁ KI, osobiś cie moje dziecko zł oż ył o na buł kę kawał ek kieł basy i pod nią był mił y ROMAK! ) Kiedy to pokazał administratorowi, powiedział " dobrze” i uciekł .
Personel hotelu (kelnerzy, recepcjonistki, pokojó wki) NIE posł uguje się ję zykiem rosyjskim, angielskim ani niemieckim. w recepcji tylko 1 osoba mó wił a po niemiecku (jest to bardziej powszechny ję zyk obcy) i za pierwszym razem zrozumiał a numer pokoju, reszta musiał a pisać na papierze, aby dostać klucz, a nastę pnie powtarzał a numer po turecku i do momentu wymowy klucz 3 razy rozdał .
Droga do morza to inna historia. Zamiast obiecanych 500 m bę dzie ponad kilometr. Wyjaś nię dlaczego: nie moż na iś ć bezpoś rednio nad morze, po drodze jest pię ciogwiazdkowy hotel ze wspaniał ym przejś ciem podziemnym, ale NIE pozwalają tam jechać ! Musisz zrobić objazd, kochanie. o czym jest napisane od niechcenia, szybka przybrzeż na autostrada z trzema pasami w jednym kierunku i 3 w drugim, wypadki zdarzał y się codziennie (jeś li nie wierzycie, spó jrzcie na mapę w Google Alanya, wieś Kestel) Musisz skupić się na usł udze. Usł uga to stary zardzewiał y wę drowiec z ledwo oddychają cą skrzynią biegó w (w Google są też zdję cia hotelu, wyglą da jak minibus), wię c w tej usł udze jest tyle osó b, ż e moż na sobie siedzieć na gł owach lub ukł adać w stosy, dzieci siedział y na podł odze Minibus kursuje raz na godzinę zgodnie z rozkł adem od 13 do 15 w ogó le nie kursuje. Na plaż y nie ma wystarczają cej liczby leż akó w dla wszystkich, piasek bardzo pali stopy, po prostu nie moż na leż eć na rę czniku.
Co nam się podobał o: baseny ze zjeż dż alniami są po prostu super, teren hotelu zadbany - jest tam wspaniał y ogrodnik, jak mił y czarodziej z orientalnej bajki, nakarmił nas morelami i gruszkami z ogrodu, pokazał nam jak granaty rosną . Wspaniał y barman w snack barze podaje wspaniał ego drinka - ayran (któ ry nie zna sł onego kefiru) doskonale gasi pragnienie w upale. Animacja jest normalna, jest wiele konkursó w, gier, konkursó w, ale gł ó wnie dla dorosł ych, dla dzieci tylko dyskoteka.
Uwielbiał em ł aź nię turecką i masaż .
Nie moż na napiwkó w pokojó wkom, bo z tego powodu obsł uga się NIE ZMIENIA (jak nic nie zrobił y, to nic nie robią ! )
Opisał em swoje wraż enia z hotelu, zdecyduj sam, ale już tam nie pojedziemy.
Chodź my na pł oną cy bilet. W Internecie hotel był pozycjonowany jako trojka, poza drugą linią , kró tko mó wią c, postanowił em sobie nie schlebiać .
Ale wszystko poszł o ś wietnie.
To prawda, ż e w samolocie podano gorą ce jedzenie, potem dowiedzieliś my się , ż e teraz nie dadzą go, jeś li lecisz kró cej niż cztery godziny.
Turcja spotkał a nas z 40-stopniowym upał em, w nocy był o okoł o 25, wię c jeś li ten klimat nie jest dla Was, wybierzcie wiosnę lub jesień . Ale woda był a ró wnież okoł o 25 w basenie i morzu.
Mił a dziewczyna z trasy ALBA (gospodarz) towarzyszył a nam z Antalyi do Alanyi, po drodze opowiadają c co, gdzie, ile.
Pó ł torej godziny pó ź niej był postó j na 30 minut, gdzie moż na był o po raz pierwszy wymienić pienią dze (stawka taka sama jak wszę dzie indziej w Turcji), zapytać o cenę pamią tek. Moż esz targować się o 30-40 proc.
Do hotelu dotarliś my trzy godziny pó ź niej. (Czas podró ż y netto wynosi dwie godziny).
Irina z ALBA, na naszą proś bę , przekazał a na recepcję tak, ż ebyś my z oknami nie osiedlili się na dyskotece, bo. Byliś my z dzieć mi. Proś ba został a speł niona. Co prawda okna wychodził y na drogę i od czasu do czasu ś cigał y się tam samochody i motocykle, ale moż na ż yć .
W recepcji nikt nie mó wi po rosyjsku. Dlatego od razu napisaliś my listę pytań , a nastę pnego dnia, gdy odbył o się spotkanie z przedstawicielem gospodarza, wyjaś nił nam wszystko szczegó ł owo, a wraz z kierownikiem szczegó ł owo oprowadził hotel.
Ukł ad hotelu i jego terytorium jest niewielki, ale rozsą dny i przytulny. Są dwa baseny, jeden gł ę boki i trochę chł odniejszy, drugi ze zjeż dż alniami i brodzikiem. Tam też odbywa się cał a animacja, ale okazał o się , ż e na pró ż no się martwiliś my, do 12 w nocy wszystko jest ciche, wię c moż na był o spokojnie wzią ć pokó j z oknami wychodzą cymi na basen. Swoją drogą są tam komary, nie jest wygodnie spać z klimatyzacją , hał asuje i wieje : ), wię c weź raptora. W pokojach lodó wka i TV, suszarka do wł osó w. Prysznic bez wę ż a, ale moż na się dostosować , tylko mycie dzieci jest niewygodne.
Sprzą tanie i zmiana ł ó ż ka - co drugi dzień .
Z drugiej strony codziennie od 15 do 17 muzuł manin w snack barze robi niesamowitą pizzę , któ rej nie moż na odmó wić nawet po ekskluzywnej kolacji. : ). Jest szczegó lnie dobry w poł ą czeniu z kumysem, któ ry jest ró wnież dostę pny do butelkowania.
A jednak prawie co pó ł godziny spod hotelu odjeż dż a autobus (bezpł atny) nad morze. Jedź pię ć minut. Każ dego wieczoru hotel zapewnia autobus do Alanyi, gdzie moż na spacerować i robić zakupy, a takż e spacerować po ruinach z towarami i pamią tkami, posiedzieć w kawiarniach. Alanya podobał a mi się bardziej niż Kemer.
Wybraliś my się na wycieczkę do Antalyi, kosztuje 5 dolaró w. Zabrali nas do drogich sklepó w. (skó ra, zł oto, pamią tki). Rzeczy są naprawdę wysokiej jakoś ci, moż na się targować , cena trochę wysoka, ale jest to zapł ata za ekskluzywną i doskonał ą obsł ugę . Jeś li coś Ci się podoba, ale brakuje Ci pienię dzy, moż esz zorganizować dostawę do Moskwy.
Zabiorą Cię ró wnież do pię knego wodospadu, któ ry wpada do morza, a takż e odbę dzie się mał e zwiedzanie miasta i lunch. W restauracji lunchowej znajduje się sklep z tanimi pamią tkami.
Pierwszego lub drugiego dnia przyjazdu koniecznie musisz udać się do Alanyi, do ł aź ni tureckiej, za 35 USD otrzymasz peeling, masaż pianą i masaż ogó lny, napijesz się herbaty i jest też moż liwoś ć pł ywania bez ograniczeń w ogromnym ką piel, z któ rej moż na zanurkować do zimnej „dziury”, skorzystać z sauny, basenu.
Sam hotel też ma podobne usł ugi ką pielowe, ale ceny są kilkakrotnie droż sze, a sam pokó j oczywiś cie nie robi wraż enia. A sił ownia jest w zł ym stanie.
W hotelu pracuje fotografka. Któ ry robi zdję cia wszystkim i wszę dzie, a potem wiesza zdję cia na stojaku, jeś li coś ci się podoba, kup to. Oddzielnie moż esz zorganizować wycieczkę nad morze w celu filmowania na tle zachodu sł oń ca i inne usł ugi fotograficzne.
W hotelu znajduje się miniklub dla dzieci w okreś lonych godzinach, za opł atą moż na zorganizować opiekę nad dzieć mi nawet w nocy.
Swoją drogą wydawał o mi się , ż e ż ycie nocne jest tam moż liwe w peł ni, jeś li ktoś jest zainteresowany : )).
W hotelu jest duż o Rosjan i Niemcó w, jest jeszcze kilku : ). Personel jest pomocny i przyjazny. Jedzenie jest takie samo, ale pyszne. Lokalne wino i piwo niezbyt dobre. Reszta to pienią dze. Ogó lnie pobyt dla 4 osó b z duż ym plusem. : )