Наша семья очень любит Турцию в межсезонье. Ездим, в основном в марте и октябре. В этом году решили совместить приятное с полезным и посетить район Сиде и Манавгата. До этого никогда не ездили в эту сторону, все больше Кемер, Белек, Лара, Бодрум. Предложений было мало, выбрали отель, что поновее. Изначально знали, что отель немецкий, но, не представить не могли, что настолько... Никогда я таково в "пятерках" не встречала. Сейф платный, полотенца пляжные меняют тоже за денюшку. Питание не плохое, но скудненькое. Но, да ладно, ведь приехали дышать, гулять, плавать. Так и поступали. Взяли машину на прокат, поехали в Аланию, сходили в крепость. Прелестно! Не жарко, практически полное отсутствие туристов. Трава - по пояс, деревья, кустарники, цветут и благоухают. Всем советую побывать здесь весной, масса впечатлений. На обратном пути заехали в Манавгат, заехали на зеленый коньен, и обалдели от красоты! ! ! Тихо, нет никого, только величие гор, и нежность зелени. В Сиде ездили на долмуше, 2 лиры за человека, 10 минут, и мы в центре античного города. Обошли все руины, погуляли по набережной, посидели в кафе у моря, наслаждаясь морем, нежным солнцем тишиной. Для низкого сезона отель нормальный, но летом я бы не советовала ехать, до моря идти далековато, и жарковато. Но мы ходили на море каждый день, в последний даже купались. Был небольшой шторм, и все на пляже с упоением прыгали по волнам. Еще раз повторюсь, летом в Сиде не поехала бы, мне ближе Белек. Но, сколько людей, столько и мнений.
Nasza rodzina bardzo kocha Turcję poza sezonem. Podró ż ujemy gł ó wnie w marcu i paź dzierniku. W tym roku postanowiliś my poł ą czyć przyjemne z poż ytecznym i odwiedzić okolice Side i Manavgat. Wcześ niej nigdy nie podró ż owali w tym kierunku, coraz wię cej Kemer, Belek, Lara, Bodrum. Ofert był o niewiele, wybrali hotel, któ ry jest nowszy. Począ tkowo wiedzieli, ż e hotel jest niemiecki, ale nie wyobraż ali sobie, ż eby tak był o. . . Nigdy nie widział em czegoś takiego w „pią tkach”. Sejf pł atny, rę czniki plaż owe są ró wnież zmieniane na denyushku. Jedzenie nie jest zł e, ale sł abe. Ale có ż , bo przyszli oddychać , chodzić , pł ywać . I tak zrobili. Wynaję liś my samochó d, pojechaliś my do Alanyi, pojechaliś my do twierdzy. Ł adny! Nie gorą co, prawie cał kowity brak turystó w. Trawa - do pasa, drzewa, krzewy, kwitną ca i pachną ca. Wszystkim radzę odwiedzić tu na wiosnę , duż o wraż eń . W drodze powrotnej zatrzymaliś my się w Manavgat, zatrzymaliś my się w zielonym kanionie i oszoł omił o nas pię kno! ! ! Cisza, nie ma nikogo, tylko majestat gó r i delikatnoś ć zieleni. W Side jechaliś my dolmuszem, 2 liry na osobę , 10 minut i jesteś my w centrum antycznego miasta. Obeszliś my wszystkie ruiny, spacerowaliś my po nasypie, siedzieliś my w kawiarni nad morzem, cieszą c się morzem, ł agodnym sł oń cem i ciszą . Poza sezonem hotel jest normalny, ale latem nie radził bym jechać nad morze, aby jechać daleko i gorą co. Ale nad morze chodziliś my codziennie, a ostatnio nawet pł ywaliś my. Był a mał a burza i wszyscy na plaż y entuzjastycznie skakali na falach. Powtarzam raz jeszcze, nie pojechał abym latem do Side, Belek jest mi bliż szy. Ale ilu ludzi, tyle opinii.