sanatorium dla Turków

Pisemny: 1 lipiec 2011
Czas podróży: 19 — 29 czerwiec 2011
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 2.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 5.0
Odpoczywaliś my z dzieckiem - 4 lata, myś leliś my, ż e jedziemy do hotelu dla dzieci, ale przyjechaliś my do uzdrowiska dla Turkó w, był o ich tam 60 procent i zachowywali się jak w domu, podczas gdy inni turyś ci przyjeż dż ali i nie zapł acili 3 000 $ za pobyt w tym bał aganie Obsł uga najpierw speł ni ż yczenia Turkó w, potem Niemcó w, a potem mogą przyjś ć do Ciebie. Co wię cej Turcy mają bransoletki innego koloru i jak Wyjaś niono nam, ż e to wcale nie jest „all inclusive”. Kiedy ludzie zaczę li się oburzać , po prostu odcię li wszystkim bransoletki i powiedzieli, ż e to nowy „koncepcja” – jak wszyscy są ró wni.
Jest tyle niedocią gnię ć , ż e tylko szybko je wymienię . Plaż a nie jest czyszczona. Rano zuż yte prezerwatywy i ś mieci leż ą wokó ł leż akó w. Piasek na plaż y nie jest przesiewany, są patyki i frytki i coś innego . Mini klub - to dziesię ć poł amanych oł ó wkó w i telewizor z kilkoma pł ytami, ani jednej !! ! ! zabawki lub gra planszowa Leż aki przy basenie o 7 rano są już zaję te przez rzucone rę czniki Sejf w pokoju jest pł atny, choć na stronie mó wi, ż e jest bezpł atny. Tak samo z mini-barem. a 4- menu dań na któ re czekasz 2.5 godziny i wychodzisz gł odny. Ponadto wejś cie do nich jest o wpó ł do dziewią tej rano i tylko 7-10 osó b dziennie. Animacja to dyskoteka dla dzieci i jedna pł atna atrakcja, a dla dorosł ych show lokalni artyś ci, a mę ż czyź ni regularnie przebierają się za transwestytó w.
Operator „PEGAS" - Nie widział em takiego chamstwa. Na moje pytanie - Jak dostać się z hotelu na lokalny rynek - odpowiedział chamskim tonem przewodnik Anastasia - wyjdź przez drzwi i przejdź . Jeś li nie kup od niej wycieczkę , jesteś pustym miejscem. W skró cie, jeś li chcesz zrujnować wakacje, kup bilety od Pegasusa i odwiedź Hotel Olympions.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał