Dobre wakacje

Pisemny: 1 wrzesień 2009
Czas podróży: 8 — 22 sierpień 2009
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Zalety:
W samym sercu miasta, obok starego miasta.
Mał y, kompaktowy, odizolowany obszar.
Przyjazny personel obsł ugi.

Niedogodnoś ci:
Dostawa na prywatną plaż ę.
Brak placu zabaw (tylko huś tawki).

Recenzja:
Odpoczywaliś my w sierpniu 2009. Pierwszy raz w Turcji.
Celowo szukaliś my mał ego hotelu w mieś cie z warunkami dla dzieci - byliś my zmę czeni siedzeniem na terenie peryferyjnych hoteli. Przeł amują c morze recenzji na temat „czwó rek” w Side, cał kiem przypadkiem natrafił em na „potró jny” Sun Club. Podobał y mi się recenzje, chociaż gł upio był o jechać do trzech po poprzednich „pią tkach”. Pomimo tego, ż e hotel był na „przystanku”, dzię ki swojemu operatorowi udał o się przebić przez bony.

W zasadzie cał kowicie zgadzam się z poprzednimi opiniami - hotel moż e pochwalić się solidną czwó rką.
Postaram się nie powtarzać , bo w poprzednich recenzjach przez ostatni rok wszystko jest mniej wię cej takie samo.

LOKALIZACJA.
Hotel poł oż ony jest przy mał ej ulicy handlowej, okoł o stu metró w od linii brzegowej. Od jego strony znajduje się szereg sklepó w, kantoró w, kawiarni oraz apteka. Po przeciwnej stronie cał y blok wielkich pią tek z wewnę trznymi blokami sklepó w. Bardzo przydatne przy drobnych zakupach.
To bardzo osobliwe, ż e hotel w ogó le nie jest widoczny z ulicy. Pomię dzy sklepami jest mał e przejś cie - wchodzą c z ulicy od razu znajdujesz się w innym ś wiecie. Biorą c pod uwagę , ż e terytorium znajduje się na duż ym placu, wzdł uż któ rego znajdują się budynki, obecnoś ć miasta na terytorium nie jest odczuwalna.
Od razu dokonam rezerwacji - zdję cia na stronach z wycieczkami są nieaktualne. Hotel jest zielony. Na terenie wzdł uż budynkó w rosną drzewa owocowe (bardzo zdecydowany plus - nie lubią ich cykady ryczą ce przed hotelem). Każ dego dnia ogrodnik krzą tał się , aby zasadzić coś w klombach. W poró wnaniu z poprzednimi zdję ciami to wyraź ny postę p, choć drzewa nie są jeszcze zbyt duż e.
Lokalizacja hotelu jest bardzo dobra, bo po zejś ciu na lą d w 15 minut moż na dojś ć na pó ł wysep, na któ rym znajduje się stare miasto.


Pokoje są standardowe (ł ó ż ko mał ż eń skie plus pó ł tora). Ale z dwó jką dzieci lepiej zostać w budynku D. Są ł ó ż ka pię trowe. Ciepł a woda był a bez wą tpienia obecna. Pokoje sprzą tane są codziennie. To prawda, ż e ​ ​ przez pierwsze trzy dni rę czniki nie był y zmieniane. Ale idą c na przyję cie i spotkanie z kierownikiem hotelu, zdał em sobie sprawę , ż e to nieporozumienie. Swoją drogą bardzo mił a i adekwatna osoba, któ ra dobrze mó wi po rosyjsku. Wszelkie proś by (na przykł ad o przeniesienie sprzą tania pokoju z obiadu na poranek, gdy dzieci nie ś pią ) są szybko rozwią zywane. Nawiasem mó wią c, bezboleś nie, za opł atą , rozwią zana jest ró wnież kwestia przedł uż enia pokoju w dniu wyjazdu (zasadą w Turcji jest zwolnienie pokoju o godzinie 12). Ogó lnie personel jest przyjazny, wię kszoś ć mó wi po rosyjsku.
Po przyjeź dzie usiedliś my na drugiej linii (mię dzy budynkami). Jak się okazał o, jest to jeszcze lepsze, ponieważ w cią gu dnia przy wejś ciu do pokoju był mał y cień i nie był o sł ychać hał asu z basenu.

ODŻ YWIANIE.
Bardzo dobre jedzenie na treshkę . Tak, jak wszę dzie w Turcji – woł owina sojowa. Ale zawsze był a alternatywa w postaci drobiu, pizzy i morza duszonych warzyw w ró ż nych wariacjach. Z owocó w - tylko arbuzy i melony. Ale w są siednich sklepach (na wewnę trznych ulicach są siednich hoteli) zawsze są winogrona, persy i ś liwki w rozsą dnych cenach. Co wię cej, prawie codziennie na naszą ulicę przyjeż dż ał a cię ż aró wka z lokalnym koł choź nikiem, któ ry sprzedawał najś wież sze owoce (winogrona, persy) po 2 tugriki za kg (okoł o 50 rubli).

MORZE.
Jedynym minusem, moim zdaniem, któ ry nie pozwala temu hotelowi uzyskać statusu czwó rki, jest lokalizacja plaż y. Chociaż moż e to nie jest minus. Wyjaś ni.
Rzeczywiś cie, do lipca mieli swoje leż aki w mieś cie. Ale wedł ug kierownika, w szczycie sezonu, od sierpnia, cena wynajmu był a wysoka, a wiele hoteli przeniosł o swoje plaż e poza stare miasto.

Morze w Side jest przepię kne. Mał y piasek. Rano i wieczó r po prostu przejrzyste. Ale w tym miejscu (w mieś cie) jest duż o plaż przy są siednich hotelach, dlatego dzię ki drobnemu piaskowi, któ ry unosili pł ywacy, czasami morze jest niewyraź ne. Znowu bardzo czysto. Publiczna plaż a, o któ rej mowa w niektó rych recenzjach, jest oddalona o okoł o 500 metró w i w rzeczywistoś ci jest prawie pusta. Wieczorami Turcy przyprowadzają dzieci do ką pieli. Ale nie zauważ ył em tam tł umu ludzi.
Plaż a bezpoś rednio z hotelu znajduje się tuż za pó ł wyspem (stare miasto). Woda jest tam idealna. Tak, dostawa nie był a zbyt udana. Stary autobus typu gazela raz na godzinę . Czas to - cztery / pię ć minut.
Problem w tym, ż e pierwszy odlot był stosunkowo pó ź no – o 9-30 rano. Biorą c pod uwagę , ż e ś niadanie w hotelu zaczynał o się wcześ nie (od 7-30), a po 12 nie był o już co robić na morzu z dzieć mi - kolejka do pierwszego lotu był a spora. Z dzieć mi oczywiś cie wszyscy pozwalają im iś ć naprzó d (z wyją tkiem bezczelnych polskich emerytó w). Ponownie, gdy Kierownik musiał zł oż yć skargę , rozkł ad został zmieniony na wcześ niejszy pierwszy lot. Ale w zasadzie pię ć minut jazdy autobusem nie przeszkadzał o (moje dzieci i ja pł ywaliś my na odległ ej plaż y przed obiadem, a wieczorem poszliś my na lokalną plaż ę ).
Rzeczywiś cie, jeś li weź miesz leż aki nadmorskich restauracji, Turcy proponują kupić coś od nich w barze. Wieczorem po prostu rzucaliś my rzeczy w pobliż u leż akó w i spokojnie pł ywaliś my.
Co do basenu - jak wszę dzie w Turcji mają problem z chlorowaniem.
Owszem, każ dego wieczoru baseny był y czyszczone odkurzaczem i czę ś ć wody był a spuszczana - ale i tak starali się nie wpuszczać po raz kolejny dzieci do basenu. Chociaż Niemcy i Polacy nie wychodzili z niej przez wiele dni.

WYCIECZKI.

Gospodarzem był a firma „ODEON”. Dobra organizacja pracy zaró wno na recepcji jak i na wycieczkach. Przewodnik po hotelach Olga, bardzo mił a dziewczyna, któ ra codziennie przychodził a do hotelu. Tak, oczywiś cie, metki na wycieczki są popieprzone. Ale nie chciał em ryzykować opcji ulicznych (na przykł ad za 5 euro do Alanyi), sł yszą c, jak się rozmnaż ają.
Spoś ró d wycieczek dla dzieci bardzo udany był „jacht piracki”. Osobiś cie lubił em latać do Stambuł u. Co do Pamukkale to oczywiś cie warto je zobaczyć , bo Turcy faktycznie postanowili zamkną ć je dla turystó w.
Ale podczas jednodniowej wycieczki wię kszoś ć turystó w został a zabrana do wszelkiego rodzaju „przynę t” punktó w sprzedaż y, takich jak winnice i sklepy jubilerskie z naliczonymi cenami. Sama wizyta w Pamukkale zaję ł a dwie godziny! ! Dlatego tym bardziej nie należ y wią zać się na dwudniową wycieczkę.
Pojechaliś my też do parku wodnego Troya w Belek. Nie lubił em. Byliś my w ró ż nych aquaparkach, ale ta pró ba jest najgorsza. Kilkanaś cie zjeż dż alni na miejscu i straszne zadurzenie. Zdecydowanie nie jest odpowiedni dla duż ego napł ywu turystó w z cał ej Antalyi. Co wię cej, w rzeczywistoś ci jest kilka mał ych zjeż dż alni dla trzyletnich dzieci, a na pozostał ych zjeż dż alniach mogą przebywać tylko 12 lat. W zwią zku z tym mó j oś mioletni syn dostał się na kilku slajdach.
Oczywiś cie w cią gu dnia należ y udać się na staroż ytne Side, a wieczorem spacerować po jego ulicach. Spektakl jest nie do opisania! Spacer drogą morską.15 minut. Minibusem 3 minuty (okoł o 2 liry na osobę ).
Nawiasem mó wią c, jest tam jedyne miejsce, w któ rym sprzedają sł ynne tureckie lody kozie (2 dolce).

ZAKUPY.
Jeś li chodzi o zakupy, to nie dą ż yliś my do celu zakupó w, niemniej jednak przed wyjazdem kupiliś my trochę ubrań dla siebie i naszych dzieci, ponieważ tutaj w Turcji są wysokiej jakoś ci i znacznie tań sze niż w Petersburgu.

Praktyka pokazał a, ż e ​ ​ w okolicznych mał ych sklepach na terenie naszego kwartał u metki są oczywiś cie o rzą d wielkoś ci niż sze niż w „oficjalnych” punktach przewodnikó w. Drogie jest ró wnież kupowanie w dzielnicy handlowej starego miasta.
Nie daj się zwieś ć propozycji przewodnika, któ ry Cię spotyka, ż eby nie kupować sł odyczy aż do powrotu na lotnisko, kiedy autobus zadzwoni pod fabrykę sł odyczy (np. „wszystko jest najś wież sze! Itd. ) Tak, w tym fabryka sprzedają „z pieca” na wagę niektó rych to jeden rodzaj sorbetu, cena 16 dolaró w za pudeł ko! Reszta produktó w znajduje się w zwykł ym fabrycznym opakowaniu, któ rego data produkcji to w najlepszym razie co najmniej trzy tygodnie.
Cena jest oczywiś cie o 30 proc. wyż sza niż w sklepach w pobliż u hotelu, dlatego mityczny 5-procentowy rabat na karty wydawane przez przewodnikó w wyglą da cynicznie.

WALUTA.
Co dziwne, stawki, któ re są w recepcji, ż e na ulicy w wymiennikach nie ró ż nią się . W przybliż eniu okazuje się , ż e lira idzie do euro 1:2, a do dolara 1:1.4. Nie zgadzam się , ż e opł aca się kupować tylko w euro. Turcy w szczegó lny sposó b stosują kursy walut. Dlatego zawsze pytaj ich o cenę we wszystkich trzech walutach. Czę sto zdarzał o się , ż e cena w dolarach był a niż sza niż w euro i na odwró t. Wygodne jest trzymanie mał ej liry na „bakshishi”.

WNIOSEK.
Mił y mał y rodzinny hotel dla rodzin z dzieć mi. Jest to szczegó lnie wygodne, jeś li nie chcesz cał ymi dniami leż eć przy basenie lub na plaż y.
Morze wraż eń . I za duż o napisał em. Gotowy do udzielenia bardziej szczegó ł owych odpowiedzi na każ dym stanowisku (napisz).
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał