Bardzo podobał mi się hotel, nie zauważ ył em ż adnych niedocią gnię ć , poszł o 4 dorosł ych i 4 dzieci 1) jedzenie jest doskonał e, na każ dy gust (mię so, ryby, warzywa, owoce, sł odycze, ró ż ne sał atki, marynaty i przystawki, ró ż ne ciasta , grill, grill, kebab, pizza, gofry, hamburgery itp.
… Już ▾
Bardzo podobał mi się hotel, nie zauważ ył em ż adnych niedocią gnię ć , poszł o 4 dorosł ych i 4 dzieci 1) jedzenie jest doskonał e, na każ dy gust (mię so, ryby, warzywa, owoce, sł odycze, ró ż ne sał atki, marynaty i przystawki, ró ż ne ciasta , grill, grill, kebab, pizza, gofry, hamburgery itp. , restauracja gł ó wna czynna cał ą dobę , co jest bardzo wygodne (wczesny lub pó ź ny wyjazd, wycieczki), lody - za opł atą.2) pokoje - nowe meble , poś ciel i rę czniki regularnie zmieniane, mał a ł azienka, kosmetyki, kapcie, suszarka do wł osó w, lokó wka, rosyjskie kanał y 4, sejf - opł ata 2 euro za dzień . , mini bar - woda, cola, fanta, jeś li to konieczne, to soki (codziennie) 3) terytorium jest duż e, pię kne, zadbane, pawie chodzą , dł ugo opisz, lepiej zobaczyć.4) personel jest wspaniał y ! ! ! 5555! ! ! każ de ż yczenie speł nione bł yskawicznie, obsł uga na wysokim poziomie 5) plaż a - spacerkiem ok 300m (ale dla nas był o dobrze), piaszczyste, szerokie, ogó lnie zacienione namioty, napoje w barze na plaż y, piwo, kawa, hamburgery, frytki, sał atki, owoce, morze czyste i gł ę bokie, przebieralnie i prysznice stare, toalety czyste 6) rozrywka - dyskoteki, noc turecka, lekka animacja, sport, czas wakacji dla dzieci, organizator wycieczek ANEX)
Tak jak
Lubisz
• 1
Pokaż inne komentarze …
• podróżował 11 lat wstecz
Osiedlił się po godzinie 14.00, przy drugiej pró bie w brudnym pokoju. Jedzenie jest obrzydliwe od pysznoś ci ś wież ego makaronu i ryż u, pomidoró w, ogó rkó w, jeś li dostaniesz. Pod koniec sierpnia nie był o ciastek i owocó w. Kolejka po jedzenie, dań za mał o, Sami Turcy się z tego ś mieją , Nie ma animacji.
… Już ▾
Osiedlił się po godzinie 14.00, przy drugiej pró bie w brudnym pokoju. Jedzenie jest obrzydliwe od pysznoś ci ś wież ego makaronu i ryż u, pomidoró w, ogó rkó w, jeś li dostaniesz. Pod koniec sierpnia nie był o ciastek i owocó w. Kolejka po jedzenie, dań za mał o, Sami Turcy się z tego ś mieją , Nie ma animacji. Brud wszę dzie. 2 km do centrum, wszystko na rynku jest drogie. Nie polecam tego hotelu nikomu. Wszyscy wczasowicze są w szoku. Jak mogą to oferować touroperatorzy - szkoda
Tak jak
Lubisz
• 1
Pierwszego dnia przybycia, 90% czasu nie bę dzie odpowiednio zakwaterowane! Przyjechaliś my z mę ż em, ulokowano nas z inną parą w jednym pokoju dwuosobowym z dwoma pokojami, kondor nie dział ał , wię c upał był okropny! Zadowolony tylko z jednego, ż e para okazał a się bardzo adekwatna! Był czł owiek, któ ry pierwszego dnia nigdzie się nie osiedlił , spał przy basenie! Zgodnie z ideą , przesiedlenie cię nastę pnego dnia jest normalne, i to tylko wtedy, gdy zgorszysz się i oburzysz! Pierwszego dnia moż esz znaleź ć się w tym samym pokoju z mocno piją cą mł odzież ą i tak dalej.
… Już ▾
Pierwszego dnia przybycia, 90% czasu nie bę dzie odpowiednio zakwaterowane! Przyjechaliś my z mę ż em, ulokowano nas z inną parą w jednym pokoju dwuosobowym z dwoma pokojami, kondor nie dział ał , wię c upał był okropny! Zadowolony tylko z jednego, ż e para okazał a się bardzo adekwatna!
Był czł owiek, któ ry pierwszego dnia nigdzie się nie osiedlił , spał przy basenie! Zgodnie z ideą , przesiedlenie cię nastę pnego dnia jest normalne, i to tylko wtedy, gdy zgorszysz się i oburzysz!
Pierwszego dnia moż esz znaleź ć się w tym samym pokoju z mocno piją cą mł odzież ą i tak dalej.
Drugiego dnia zostaliś my przesiedleni, kolejna para przez kilka dni nie mogł a poż egnać się z rę cznikami!
Wiesz, nigdy nie rozumiał em oburzenia ludzi na jedzenie; Jednak po wizycie w tym hotelu wszystko zrozumiał em! Dostaniesz: ryż (no tylko, ż e wczoraj bę dzie twardy), makaron (dobrze, jeś li są tylko ugotowane, ale jeś li zobaczysz w nich warzywa, pamię taj, ż e są z wczorajszego obiadu i bę dą pachniał y kwaś noś cią ) , mię so (ojej, to najciekawsze; nie polegaj na mię sie, podadzą je jak mię so, ale nie polegaj na tym, to soja). Nie bę dzie sł odyczy, owocó w też ! Bę dą ogó rki i pomidory, ale uwierzcie mi też nie bę dą apetyczne! Zobaczysz sał atki w majonezie i generalnie nie bierz wszystkiego, co widzisz z majonezem, jest trochę kwaś ny! To nie wszystko: hotel mó wi, ż e all inclusive do 23:00, ale to nieprawda! O 22.00 nikt Ci nic nie naleje! Nie ma jedzenia już o 9 wieczorem, nawet powiedział bym nie o 8!
Plusy są : jest cola, fanta i sprite, choć bardzo szybko się koń czą , a chleb jest pyszny!
Podł oga i stoł y są cał kowicie niehigieniczne, w porze lunchu, kolacji najpierw trzeba stać przy talerzach, potem przy zimnie, a potem przy upale! Ogó lnie pchli targ, jak w moskiewskim metrze!
Wię c przygotuj pienią dze na piwo 2 dolce butelkę rę kojeś ci w namiocie koł o hotelu, w mieś cie za 3 dolce. Nawet jeś li pó jdziesz do meczetu, bę dzie tam centrum handlowe w rozsą dnych normalnych cenach, jest nawet kurczak za 5 dolcó w!
Morze też jest plusem, tylko przygotuj się na spacer po zakurzonej drodze pod gó rę , nie spieram się , ktoś lubi taki deptak! Morze jest dobre, plaż a też ! Nie moż esz iś ć na plaż ę z wł asną wodą i piwem!
Pokó j jest sprzą tany codziennie, ł ó ż ko zmieniane jest raz w tygodniu, pokoje wyglą dają mniej wię cej schludnie!
Radzę tam nie jechać , chyba ż e nie ma absolutnie ż adnych opcji takich jak nasza! Szczerze, to trudne!! !
PS przepraszam za czytanie, telefon zmienił sł owa w maszynie.
Był czł owiek, któ ry pierwszego dnia nigdzie się nie osiedlił , spał przy basenie! Zgodnie z ideą , przesiedlenie cię nastę pnego dnia jest normalne, i to tylko wtedy, gdy zgorszysz się i oburzysz!
Pierwszego dnia moż esz znaleź ć się w tym samym pokoju z mocno piją cą mł odzież ą i tak dalej.
Drugiego dnia zostaliś my przesiedleni, kolejna para przez kilka dni nie mogł a poż egnać się z rę cznikami!
Wiesz, nigdy nie rozumiał em oburzenia ludzi na jedzenie; Jednak po wizycie w tym hotelu wszystko zrozumiał em! Dostaniesz: ryż (no tylko, ż e wczoraj bę dzie twardy), makaron (dobrze, jeś li są tylko ugotowane, ale jeś li zobaczysz w nich warzywa, pamię taj, ż e są z wczorajszego obiadu i bę dą pachniał y kwaś noś cią ) , mię so (ojej, to najciekawsze; nie polegaj na mię sie, podadzą je jak mię so, ale nie polegaj na tym, to soja). Nie bę dzie sł odyczy, owocó w też ! Bę dą ogó rki i pomidory, ale uwierzcie mi też nie bę dą apetyczne! Zobaczysz sał atki w majonezie i generalnie nie bierz wszystkiego, co widzisz z majonezem, jest trochę kwaś ny! To nie wszystko: hotel mó wi, ż e all inclusive do 23:00, ale to nieprawda! O 22.00 nikt Ci nic nie naleje! Nie ma jedzenia już o 9 wieczorem, nawet powiedział bym nie o 8!
Plusy są : jest cola, fanta i sprite, choć bardzo szybko się koń czą , a chleb jest pyszny!
Podł oga i stoł y są cał kowicie niehigieniczne, w porze lunchu, kolacji najpierw trzeba stać przy talerzach, potem przy zimnie, a potem przy upale! Ogó lnie pchli targ, jak w moskiewskim metrze!
Wię c przygotuj pienią dze na piwo 2 dolce butelkę rę kojeś ci w namiocie koł o hotelu, w mieś cie za 3 dolce. Nawet jeś li pó jdziesz do meczetu, bę dzie tam centrum handlowe w rozsą dnych normalnych cenach, jest nawet kurczak za 5 dolcó w!
Morze też jest plusem, tylko przygotuj się na spacer po zakurzonej drodze pod gó rę , nie spieram się , ktoś lubi taki deptak! Morze jest dobre, plaż a też ! Nie moż esz iś ć na plaż ę z wł asną wodą i piwem!
Pokó j jest sprzą tany codziennie, ł ó ż ko zmieniane jest raz w tygodniu, pokoje wyglą dają mniej wię cej schludnie!
Radzę tam nie jechać , chyba ż e nie ma absolutnie ż adnych opcji takich jak nasza! Szczerze, to trudne!! !
PS przepraszam za czytanie, telefon zmienił sł owa w maszynie.
Tak jak
Lubisz
Bardzo zł y hotel, odpoczywał od 21 sierpnia. 28 każ dy z 2 dzieci (8 i 11 lat), gdy poszliś my na szlak powiedzieli, ż e mamy szczę ś cie, klimatyzatory nie dział ał y dla nikogo, wszyscy zmarli z upał u w nocy, jeden turysta spał na balkonie ( podobno był o jej ł atwiej) , telewizor wył ą czał się tylko wtedy, gdy był odł ą czony od gniazdka, praktycznie nie był o jedzenia, tylko warzywa, a do trzech lub czterech dni przeszkadzali jednemu lub drugiemu, jak ś winie, bo ś niadanie bardzo pieprzny omlet (jest niemoż liwa gruba warstwa czerwonej papryki, nawet omleta nie widać ! ), raz w tygodniu po prostu gotowali jajka, wszyscy byli bardzo dobrzy.
… Już ▾
Bardzo zł y hotel, odpoczywał od 21 sierpnia. 28 każ dy z 2 dzieci (8 i 11 lat), gdy poszliś my na szlak powiedzieli, ż e mamy szczę ś cie, klimatyzatory nie dział ał y dla nikogo, wszyscy zmarli z upał u w nocy, jeden turysta spał na balkonie ( podobno był o jej ł atwiej) , telewizor wył ą czał się tylko wtedy, gdy był odł ą czony od gniazdka, praktycznie nie był o jedzenia, tylko warzywa, a do trzech lub czterech dni przeszkadzali jednemu lub drugiemu, jak ś winie, bo ś niadanie bardzo pieprzny omlet (jest niemoż liwa gruba warstwa czerwonej papryki, nawet omleta nie widać ! ), raz w tygodniu po prostu gotowali jajka, wszyscy byli bardzo dobrzy. cieszę się ale dał em 2 szt. w rę kach - został y natychmiast zł apane))) nie wszyscy to dostali....i w ogó le ś niadania, obiady i kolacje zaczę ł y się od kolejki po jedzenie, przez 15 minut był a już kolejka po jedzenie, nie staniesz w kolejce istnieje ryzyko, ż e nic nie dostaniesz))) obiad, wszystkie te same warzywa + haszysz + makaron i ryż i sos z mielonej soi i tak codziennie, ale musimy oddać hoł d raz za obiad usmaż yli ś ledzia i co sprawił o wszystkim absolutnie nieopisaną rozkosz - "też raz" usmaż yli coś w rodzaju karpia, został o przecię te i „oddane w rę ce” jedna czę ś ć , czyli albo ogon albo gł owa)))) wieczorem, tylko o tym porozmawiaj, jaka to był a pyszna ryba w ogó le , jedliś my tam pomidory, ogó rki + makaron lub ryż . I tak przez cał y tydzień mó j siostrzeniec już schudł (((Basen jest strasznie chlorowany, oczy wszystkich był y ś cią gnię te, poza tym jest mał y i pł ytki, odrzucił em w nim wszystkie kolana, ale morze jest wspaniał e - piasek, czysty , do kolan 10 metró w, przezroczysty, sł ony, ale daleko na piechotę , rano o 9 i 10 mał y busik jedzie nad morze, odbiera je o 15.00, czyli spó ź niasz się na obiad, (od 13.30 do 14.30) powró t z dzieć mi 2 km. sł oń ce też nie przycią ga, raz poszli, ję czeli cał ą drogę , ż e był o im gorą co i spragnieni, nawiasem mó wią c, na plaż y jest wł aś ciciel, któ ry zabiera wszystkim napoje i jedzenie, sprawdza torby, (ma kawiarnia na plaż y))) leż aki też są podzielone, moż na tylko poł oż yć się tam, gdzie ludzie mu pokaż ą i nic wię cej, usiedliś my obok banana, aby poczekać , aż przyjdą trzeci, wię c podszedł i wyrzucił nasze rzeczy, zaczą ł em 10 metró w dalej, a potem zabrał em tablet, jak zebrał em swoje rzeczy i poszedł em po tablet, oddał go i wyrzucił z plaż y, moja biedna có rka się przestraszył a. Jeś li chodzi o animację , gruba ciotka (Galya) chodzi z papierosem w ustach, a teraz jest animatorką , wieczorem po obiedzie wł ą cza muzykę dla dzieci, stawia kogoś starszego, aby pokazał ruchy innym dzieciom i pali magnetofon! W cią gu dnia pomaga im sprzą tać , stoi przy nalewaniu napojó w, generalnie dzieci są pozostawione samym sobie, kto w czym jest i raz (26. ) zebrał y jednorazowe zuż yte kubki (gdzie my wylano colę , fantę , sprite), opł ukano je w toalecie , i zrobili piramidę przy basenie, jak pokazują na filmach gdzie leje się szampana, wł aś ciciel podszedł i zaczą ł ich besztać , mó wią , zadzwoń do mamy i tato niech zapł acą mandat, spalił em się w pokoju, moja có rka biegnie, roznosi mi to wszystko, nie poszł am, poprosił am có rkę , ż eby powiedział a, ż e mam gorą czkę , znowu przybiega , i tak mu powiedział i przysię ga, niech wyjdzie, tak się bał em, ale nie wyszedł em, po tym wł aś cicielka zabronił a siostrzeń cowi nie podawać wody, przyszedł i powiedział , ż e kazali chł opcu odejś ć , w ogó le przynieś liś my mu wodę . Tego wieczoru przeszliś my się promenadą i kiedy wró ciliś my, pod naszymi drzwiami znaleź liś my dwa talerze z resztkami jedzenia, był o bardzo nieprzyjemnie, ale sfotografował em to! a tak przy okazji, jest nawet film o piramidach kielichó w, o tym, jak podszedł i zaczą ł przeklinać . Dopiero w dniu wyjazdu dowiedział am się , ż e musimy zapieczę tować voucher i wszę dzie z nią chodzić , bo policja spokojnie moż e nas zatrzymać i odebrać , obiecał rano przewodnik, kto miał wyjaś nij nam wszystko, nigdy nie czekaliś my, nie był o piwa, tylko jedna z trzech poduszek miał a poszewkę na poduszkę , nikt nie rozumie rosyjskiego, wszyscy tylko wzruszają ramionami, mó wią , ż e cię nie rozumiemy i tyle)))) , ale jak był bał agan to goś ć był nowicjuszem, siedział w towarzystwie i popijał wó dkę na piersi (sami ją kupili), postanowił tań czyć , podszedł , podkrę cił muzykę gł oś niej i ludzie zaczę li się podcią gać , jakby tań czył o, a potem przybiega wł aś ciciel, jest mał y, przysię gnijmy, cał kowicie wył ą czył muzykę , nowy goś ć krzykną ł „Co kurwa ** * mam „ludzie byli tak rozweseleni, w generalnie zaczę li przeklinać i jeden z naszych krzyczał pida* wyś cigi, co tam się stał o, krzyczał i krzyczał tak)))))) Kim ja jestem pedał ***** wyś cigi. ta-ta-ta-na wrzeszczy wł asnym gł osem, prawie szli od ś ciany do ś ciany, Turcy podbiegli, kobiety szybko zabierają dzieci, ż ony odcią gają mę ż ó w, aby unikną ć mię dzynarodowego konfliktu. Ogó lnie "dobrze odpoczę liś my", ale przy wyjś ciu autobus o 15.00 nikt nie powiedział , ż e trzeba wyjechać przed 12, o 13.00 przyszedł chł opak - proszę się szykować , mó wię oczywiś cie jedziemy, Myś lał am, ż e mi przypomina, ż ebym nie zapomniał a, spokojnie szykują się do wyjazdu, ogł asza od Was karę.30$ a na kartce widać , ż e odejś cie po 12 jest karane grzywną ! ? ))), mó wi, ż e nie wpuszczę cię do autobusu, jak nie zapł acisz, Kondraty prawie mnie zł apał , no có ż facet potwierdził (byliś my z jednego wyś cigu), ż e w ogó le nie ma przewodnika i nikt nic nie wyjaś nił nas, wyjechaliś my z ż alem na pó ł . PRZERAŻ ENIE! Ktokolwiek dał mu 3 gwiazdki, jest ich wiele! ((((Nie idź tam, sł uchaj dobrych rad. . .
Tak jak
Lubisz
CO MOŻ E BYĆ WAŻ NIEJSZE, GDY PRZYJMUJESZ RADOŚ Ć . TEN HOTEL MA WSZYSTKO, CZEGO POTRZEBUJESZ. PERSONEL ZAWSZE JEST GRZEWNY.
… Już ▾
CO MOŻ E BYĆ WAŻ NIEJSZE, GDY PRZYJMUJESZ RADOŚ Ć . TEN HOTEL MA WSZYSTKO, CZEGO POTRZEBUJESZ. PERSONEL ZAWSZE JEST GRZEWNY.
Tak jak
Lubisz
Poszedł em zobaczyć piekł o! Ludzie, do diabł a - jeś li to jest piekł o, to jakż e wspaniał e jest niebo! My, turyś ci, tworzymy cał e piekł o hotelu. Kró tko o najważ niejszym: przyjechaliś my po 21.00, zamieszkaliś my w dwupokojowym apartamencie, z widokiem na stary sowiecki hotel.
… Już ▾
Poszedł em zobaczyć piekł o! Ludzie, do diabł a - jeś li to jest piekł o, to jakż e wspaniał e jest niebo! My, turyś ci, tworzymy cał e piekł o hotelu. Kró tko o najważ niejszym: przyjechaliś my po 21.00, zamieszkaliś my w dwupokojowym apartamencie, z widokiem na stary sowiecki hotel. Woda był a gorą ca, klimatyzator dział ał , choć nie był o rę cznikó w i prześ cieradeł . Ale gdziekolwiek pó jdę , zawsze biorę rę cznik i prześ cieradł o, na wszelki wypadek się przyda. Rano po ś niadaniu dali standardowy pokó j, czystą , ciepł ą wodę (swoją drogą zawsze jest gorą ca, o każ dej porze, w przeciwień stwie do naszego rosyjskiego systemu grzewczego) Klimatyzator nie dział ał przez godzinę , gdy krę ciliś my się przy basen - czysty! wszystko został o naprawione. Zjeż dż alnia jest wł ą czana rano do obiadu, po obiedzie wczasowicze grają w pił kę w basenie. Jedzenie jest w porzą dku, a wiele z tego, co koń czy się , zostaje przywiezionych z powrotem. Brakuje talerzy, ale emocje wywoł ali sami turyś ci, chwytają w rę ce 5 sztuk i czekają na rozdanie. Nie wariuj ludzie, weź sał atkę , potem przyjdź na gorą co, nie zostaliś my gł odni. Ale jeś li szukasz dodatkó w, to nie jest miejsce dla ciebie. Wspaniał e ogó rki i ś wież e pomidory, szykowny chleb. Cał y czas był am gotowa je jeś ć ))) Masł o nie jest prawdziwe, nie topi się jednak z gorą ca jak lody. Był o mię so - kurczak, bardzo smaczne kieł baski, ser, kieł basa. Niedrogo moż na zjeś ć w wielu kawiarniach i restauracjach. W Manavgat jest rynek odzież owy, są pienią dze - idź . Lepiej wzią ć euro, dolar nie jest zbyt popularny, moż na go wymienić na liry, niedaleko kantoru, internetu, przystanku autobusowego. Do morza 20 min pieszo, nie ucią ż liwe, zawsze są leż aki, morze jest czyste. Nie idź do ł aź ni tureckiej na terenie hotelu, w pobliż u są tań sze, 2.5 godziny obsł ugi, nerwowe))) moż esz wzią ć bilet w recepcji lub moż esz iś ć sam. Pokó j był sprzą tany w 2 tygodniu! ! ! razy, bez dopł at - napiwki. Gł ó wna wada: w ś rodę był a turecka noc, podobno pracownicy mieli dzień wolny)) brudne stoł y rano, ś mieci - nie sprzą tali po obiedzie, pracownicy chodzili z cał ego serca, musiał em mieć ś niadanie jak na dworcu. Doś wiadczył em tego ró wnież w innych hotelach. Wniosek: jeś li zamierzasz odpoczą ć nad morzem, na sł oń cu, a nie dla wspaniał ej obsł ugi i pysznego jedzenia, przyjedź . A resztę psujemy sami))) Tak, zapoznaj się z ubezpieczeniem medycznym, mi się przydał o. Mił ych wakacji! Nie zapomnij - tworzymy sobie nastró j)))
Tak jak
Lubisz
• 2
Po przeczytaniu recenzji przed wyjazdem spodziewał em się czegoś niesamowicie strasznego… Ale jak pokazał a praktyka, wszystko zależ y od nastawienia! Jeś li zapł acił eś.20-30 tysię cy za wycieczkę , chcesz, aby cał y ś wiat był u twoich stó p, oczywiś cie nie ma cię tutaj! Mó j mą ż i moje dziecko (10 lat) i ja pojechaliś my zobaczyć kraj, w któ rym nigdy wcześ niej nie byliś my, i dostaliś my to, czego chcieliś my.
… Już ▾
Po przeczytaniu recenzji przed wyjazdem spodziewał em się czegoś niesamowicie strasznego… Ale jak pokazał a praktyka, wszystko zależ y od nastawienia! Jeś li zapł acił eś.20-30 tysię cy za wycieczkę , chcesz, aby cał y ś wiat był u twoich stó p, oczywiś cie nie ma cię tutaj! Mó j mą ż i moje dziecko (10 lat) i ja pojechaliś my zobaczyć kraj, w któ rym nigdy wcześ niej nie byliś my, i dostaliś my to, czego chcieliś my. „Tez-Tour” to doskonał y operator, wię kszoś ć czasu spę dziliś my na wycieczkach i jesteś my bardzo zadowoleni. Problemy turystó w z hotelem, jeś li się pojawią , zawsze pomagają rozwią zać hotelowy przewodnik, któ ry jest tam codziennie rano i wieczorem. Ale nie mieliś my też ż adnych problemó w.
Przyjechaliś my do hotelu rano, okoł o godziny 9, przed zameldowaniem się na dł ugi czas, ale 10 euro natychmiast rozwią zał o problem - zostaliś my zakwaterowani w pokoju 2 + 1 na 3 pię trze z widokiem na basen. Sprzą tanie musiał o oczywiś cie poczekać , ale nam to nie przeszkadzał o. Tak, daleko od morza, ale wiedzieliś my o tym kupują c wycieczkę . Szliś my drogą obok ruin, dworca autobusowego i remizy straż ackiej, czasem jechaliś my busem hotelowym. . . Myś lę , ż e ludzie opisują cy okropnoś ci tego, co się dzieje, mocno przesadzają - moż e niezbyt wygodne, ale nie zabó jcze ))
Jedynym minusem dla mnie na tej wycieczce są nasi turyś ci… Ludzie, no có ż , nie moż na się tak zachowywać! ! ! Zapł acił eś grosz za tę podró ż i nie musisz wybierać jedzenia z wykrzywioną twarzą i ję czeć , jak ź le wszystko jest! Idź do innego miejsca, gdzie jest okoł o 5 restauracji i gdzie wokó ł ciebie bę dą prowadzone okrą gł e tań ce...Z Moskwy i Sankt Petersburga wycieczka kosztował a cię znacznie mniej niż ja z Nowosybirska, wię c po co budować osobę kró lewską ? Jedzenie jest normalne, warzywa, kurczak, ryby, ryż , czasem ziemniaki, pyszne zupy, ś wież e pieczywo, owoce (pomarań cze, jabł ka, ś liwki, arbuz) i oczywiś cie soja w duż ym asortymencie. Z sprzą taniem sprawa też jest ł atwo rozwią zana - tł umaczysz pokojó wce czego dokł adnie od niej chcesz, dajesz zł otó wkę , a wszystko jest posprzą tane, umyte, wyczyszczone i przychodzą do ciebie codziennie, nawet jeś li nie dajesz już pienię dzy . Personel hotelu jest normalny, przyjazny. . . moż e dlatego, ż e traktowaliś my go normalnie? Niewiele osó b myś lał o o nas, ż e jesteś my Rosjanami)))
Chociaż animacja jest monotonna, jest obecna, bardzo podobał nam się pokaz ognia, a dyskoteka dla dzieci jest fajna, choć zawsze taka sama. W basenie był a gimnastyka w wodzie, w tym samym miejscu siatkó wka. Dziecko jest zachwycone zjeż dż alnią i basenem iw ogó le z hotelu. Nawiasem mó wią c, dzieci był o cał kiem sporo. Ż aden zł y kucharz nie bił nikogo w rę ce (czytał em w czyjejś recenzji, ż e bił ), problemy z brakiem alkoholu mi nie przeszkadzał y, nie szedł em się upić , ale z tego co wiem zawsze był piwo w barze. Dyrektor jest oczywiś cie osobą nieprzyjemną zaró wno w stosunku do personelu, jak i w stosunku do turystó w, przy wejś ciu regularnie pojawiał się mercedes. Ale nie mam ż adnych skarg na personel - chł opaki bardzo się starają i wcale nie odpoczywają . Po prostu traktuj ludzi z ż yczliwoś cią , a oni odpowiedzą ci tak samo!
Wię c hotel jest cał kiem normalny, nie musisz się go bać ! )
Przyjechaliś my do hotelu rano, okoł o godziny 9, przed zameldowaniem się na dł ugi czas, ale 10 euro natychmiast rozwią zał o problem - zostaliś my zakwaterowani w pokoju 2 + 1 na 3 pię trze z widokiem na basen. Sprzą tanie musiał o oczywiś cie poczekać , ale nam to nie przeszkadzał o. Tak, daleko od morza, ale wiedzieliś my o tym kupują c wycieczkę . Szliś my drogą obok ruin, dworca autobusowego i remizy straż ackiej, czasem jechaliś my busem hotelowym. . . Myś lę , ż e ludzie opisują cy okropnoś ci tego, co się dzieje, mocno przesadzają - moż e niezbyt wygodne, ale nie zabó jcze ))
Jedynym minusem dla mnie na tej wycieczce są nasi turyś ci… Ludzie, no có ż , nie moż na się tak zachowywać! ! ! Zapł acił eś grosz za tę podró ż i nie musisz wybierać jedzenia z wykrzywioną twarzą i ję czeć , jak ź le wszystko jest! Idź do innego miejsca, gdzie jest okoł o 5 restauracji i gdzie wokó ł ciebie bę dą prowadzone okrą gł e tań ce...Z Moskwy i Sankt Petersburga wycieczka kosztował a cię znacznie mniej niż ja z Nowosybirska, wię c po co budować osobę kró lewską ? Jedzenie jest normalne, warzywa, kurczak, ryby, ryż , czasem ziemniaki, pyszne zupy, ś wież e pieczywo, owoce (pomarań cze, jabł ka, ś liwki, arbuz) i oczywiś cie soja w duż ym asortymencie. Z sprzą taniem sprawa też jest ł atwo rozwią zana - tł umaczysz pokojó wce czego dokł adnie od niej chcesz, dajesz zł otó wkę , a wszystko jest posprzą tane, umyte, wyczyszczone i przychodzą do ciebie codziennie, nawet jeś li nie dajesz już pienię dzy . Personel hotelu jest normalny, przyjazny. . . moż e dlatego, ż e traktowaliś my go normalnie? Niewiele osó b myś lał o o nas, ż e jesteś my Rosjanami)))
Chociaż animacja jest monotonna, jest obecna, bardzo podobał nam się pokaz ognia, a dyskoteka dla dzieci jest fajna, choć zawsze taka sama. W basenie był a gimnastyka w wodzie, w tym samym miejscu siatkó wka. Dziecko jest zachwycone zjeż dż alnią i basenem iw ogó le z hotelu. Nawiasem mó wią c, dzieci był o cał kiem sporo. Ż aden zł y kucharz nie bił nikogo w rę ce (czytał em w czyjejś recenzji, ż e bił ), problemy z brakiem alkoholu mi nie przeszkadzał y, nie szedł em się upić , ale z tego co wiem zawsze był piwo w barze. Dyrektor jest oczywiś cie osobą nieprzyjemną zaró wno w stosunku do personelu, jak i w stosunku do turystó w, przy wejś ciu regularnie pojawiał się mercedes. Ale nie mam ż adnych skarg na personel - chł opaki bardzo się starają i wcale nie odpoczywają . Po prostu traktuj ludzi z ż yczliwoś cią , a oni odpowiedzą ci tak samo!
Wię c hotel jest cał kiem normalny, nie musisz się go bać ! )
Tak jak
Lubisz
• 1
Nie bę dę duż o pisał , ponieważ wszystkie recenzje o tym hotelu są - UWIERZ, Ż E TO PRAWDA......nie ż yczysz tego swojemu wrogowi. Turcy to tylko chamowie, wszę dzie mó wią , ż e Rosjanie to „ś winie”… uwierz nam, Turcy są daleko.
… Już ▾
Nie bę dę duż o pisał , ponieważ wszystkie recenzje o tym hotelu są - UWIERZ, Ż E TO PRAWDA......nie ż yczysz tego swojemu wrogowi. Turcy to tylko chamowie, wszę dzie mó wią , ż e Rosjanie to „ś winie”… uwierz nam, Turcy są daleko. Mó j mą ż i ja odpoczywaliś my, wakacje okazał y się spontaniczne i uznaliś my, ż e do Turcji nie ma już piechoty. A co do sprzą tania pokoi, to prawda, po prostu nie sprzą tają , a w basenie „przewymiarowane dzieci”, przepraszam, kupa......a personel z brodzika dla dzieci bierze wodę do mycia podł ogi i obrusy, nie widzieli wody od 100 lat, ao plaż y opowiem w ogó le . ktokolwiek na niego natkną ł się zrozumie mnie (jak rzuca parasolami, krzyczy itp. ) wię c nawet ja mam kobietę - kobieta miał a ochotę tylko walną ć go w twarz..... Wró ciliś my do domu wię c byliś my bardzo szczę ś liwi - DOM !! ! ! Teraz to wszystko pamię tamy i ś miejemy się . W hotelu pojawił y się.2 normalne osoby z personelu (jedna z Baku, druga z Kirgistanu), wię c Turcy „zjedli” je drugiego dnia). Ten hotel ma zostać zamknię ty!
Tak jak
Lubisz
Jeś li chcesz mieszkać w tym samym pokoju z nieznajomymi, a potem w nieczyszczonych pokojach z cią gł ym zapachem kanalizacji, jeś ć z brudnych talerzy tymi samymi sztuć cami, pić z wielokrotnie mytych jednorazowych kubkó w - zapraszamy do Side Aria Hotel! Napisał em tę recenzję , aby ostrzec tych, któ rzy chcą dobrze odpoczą ć przed bł ę dem, któ ry popeł niliś my przy wyborze hotelu (podję liś my decyzję o podró ż y nagle, w oparciu o nadarzają cą się okazję , a nie był o czasu na wybó r opcji z gó ry) .
… Już ▾
Jeś li chcesz mieszkać w tym samym pokoju z nieznajomymi, a potem w nieczyszczonych pokojach z cią gł ym zapachem kanalizacji, jeś ć z brudnych talerzy tymi samymi sztuć cami, pić z wielokrotnie mytych jednorazowych kubkó w - zapraszamy do Side Aria Hotel!
Napisał em tę recenzję , aby ostrzec tych, któ rzy chcą dobrze odpoczą ć przed bł ę dem, któ ry popeł niliś my przy wyborze hotelu (podję liś my decyzję o podró ż y nagle, w oparciu o nadarzają cą się okazję , a nie był o czasu na wybó r opcji z gó ry) . Nie psuj sobie wakacji - nie jedź do tego hotelu!
„Odpoczywał em” z ż oną od 9 do 16 lipca 2012 roku. Po przybyciu do hotelu powiedziano nam (był o o 20.30, chociaż pokó j był opł acony i potwierdzony dla nas od 12.00), ż e teraz nie ma wolnych pokoi, wię c jedyną oferowaną opcją jest do 11 rano nastę pnego dnia zamieszkanie w dwupokojowym apartamencie z trzyosobową rodziną , któ ra przyleciał a wł asnym lotem, w tym z 5-letnim dzieckiem (im z kolei zaproponowano mieszkanie z nami przez administratora hotelu). Nawet 15 dolaró w zainwestowanych z gó ry w paszport nie pomogł o. Wszystkie dalsze rozmowy z administratorami i proś by do nich do niczego nie doprowadził y. W rezultacie cał a nasza pią tka został a doprowadzona do pokoju, któ ry do tego czasu nawet nie został posprzą tany (co wię cej, cał y rodzaj „sprzą tania” został ukoń czony w 2 minuty). W jednym z pokoi w tym pokoju nie był o klimatyzacji. Moja ż ona i ja musieliś my odpowiednio zają ć ten konkretny pokó j. Temperatura powietrza na zewną trz w tym momencie wynosił a co najmniej 30 stopni przy duż ej wilgotnoś ci, wewną trz - jeszcze wyż sza. Ku oburzeniu brakiem klimatyzacji administrator otrzymał odpowiedź – „otwó rz drzwi wewnę trzne i wszyscy bę dą dobrze i fajnie”. Proś ba o przynajmniej wentylator pozostał a bez odpowiedzi. Nastró j był cał kowicie zrujnowany. Po "zakwaterowaniu" zapoznaliś my się z naszymi wspó ł lokatorami. Przynajmniej tego wieczoru mieli w jakiś sposó b szczę ś cie – okazali się dobrymi facetami, a odkorkowane zakupy w strefie wolnocł owej przyczynił y się do znajomoś ci, a takż e do minimalnego rozweselenia. W rezultacie moja ż ona i ja musieliś my spać na nieposortowanych wą skich kanapach bez poduszek. Drzwi do są siedniego pokoju (zgodnie z umową zawartą z są siadami) trzeba był o pozostawić otwarte, inaczej z ż oną na pewno ugotowalibyś my się z upał u.
Mimo to nastę pnego ranka usiedliś my. Zapewniony pokó j był kiepsko sprzą tany: na podł odze był brud i kurz, z ł azienki wydobywał się zapach pleś ni lub ś ciekó w. Ale dział ają cy klimatyzator i obecnoś ć poduszek na ł ó ż ku po wczorajszym dniu stł umił y chę ć domagania się normalnych warunkó w. Przy okazji, spotykają c się z przewodnikiem z biura podró ż y gospodarza, opowiedzieliś my jej o naszym noclegu. W odpowiedzi mogł a tylko zaproponować , ż e napisze skargę na hotel (napisali ją i przekazali nastę pnego dnia - po co? ). Na tym samym spotkaniu z przewodnikiem dowiedzieliś my się , ż e wcią ż mamy szczę ś cie z osadą ! Obecna na spotkaniu kobieta z có rką , któ ra przyjechał a z nami tego samego dnia, ale wcześ niej, z powodu braku wolnych pokoi, został a wywieziona na prawie dzień do jakiejś , wedł ug nich, „pluskwy”, w któ rym po prostu bali się być . W przyszł oś ci sł yszeliś my podobne historie od mieszkań có w hotelu o problemach z zameldowaniem. Moż e administracja hotelu ma takie podejś cie do wszystkich przychodzą cych, ż e pó ź niej nie ma ochoty roś cić sobie pretensji do standardowych pokoi?
Teraz o usł ugach oferowanych przez hotel na zasadzie all-inclusive. W jedynym barze hotelu był y napoje gazowane (był a tylko Fanta jednego wieczoru), mocno rozcień czone soki w proszku (np. Yupi), woda o niezrozumiał ej jakoś ci, kawa i herbata (nie pró bował am), piwo (brak na 2 dni podczas naszego pobytu), czasami pojawiał a się odwodniona lokalna wó dka. Wszystko.
Hotelowej restauracji nie moż na nazwać restauracją – to bardziej jadalnia. Oferowane jedzenie nie był o zbyt ró ż norodne: sał atki warzywne (nieco ró ż ne od siebie), gotowany makaron, ryż , czasami ziemniaki, ogó rki, pomidory, bakł aż any. Jako dania gorą ce podawano coś z kurczaka (to zawsze był o postrzegane jako ś wię to) lub klopsiki sojowe. Wszystko. Ż adnych ryb, ż adnych owocó w morza.
Z owocó w: pomarań cze na ś niadanie (nie zawsze), na obiad i kolację - arbuz. Wszystko.
Ze sł odyczy - po prostu nic (sam nie jestem fanem, nie cierpiał em z tego powodu).
Animacja był a obecna, ale nie ró ż nił a się ró ż norodnoś cią . Najpierw dla dzieci pó ł godzinne „mini disco” z tym samym programem i akompaniamentem muzycznym, potem konkursy typu „Pan Panna” z hotelu, czy „pokazy komediowe” z gł upimi dowcipami. Potem - po prostu gł oś na muzyka typu „boom-boom”.
Teren hotelu jest niewielki, chociaż znajdują się tam dwa baseny (jeden dla dzieci jest bardzo mał y) i zjeż dż alnia. Jadalnia, hm, „restauracja” jest mał a, bo stoł y obiadowe są zaję te z gó ry, inaczej moż e nie wystarczyć .
Hotelowa plaż a nad morzem znajduje się.1, 5-2 km od hotelu. Pierwsza ś cież ka do niej (po prawej) biegnie obok miejskiego wysypiska, druga (po lewej) jest lepsza i, jak się wydawał o, kró tsza. Rano kursują autobusy z hotelu na plaż ę , do któ rych cię ż ko się dostać (przynajmniej w ten pierwszy, o 9.00). wielu, któ rzy chcą . Udaliś my się nad morze na piechotę , kilka razy przypadkiem weszliś my do autobusó w w drodze powrotnej do hotelu (chociaż o godzinie 18.00 autobus z plaż y nie był zapowiadany w hotelu). Rano na drodze w pobliż u hotelu moż na zatrzymać „podrzutkę ” do morza za 1 USD od osoby (kiedyś tak jechaliś my).
Z pozytywó w: morze jest czyste, ciepł e, piaszczysta plaż a. Parasole i leż aki na plaż y są bezpł atne, ale czasami pojawiał y się problemy z dostę pnoś cią bezpł atnych parasoli.
Ogó lne wraż enia: panował a opinia, ż e administracja hotelu jak najmocniej oszczę dza na wczasowiczach we wszystkich aspektach. Stosunek do mieszkań có w jest obrzydliwy. Ale administrator (być moż e dyrektor, wł aś ciciel) chę tnie pokazuje wszystkim swoje Mersedes СLS 350, parkują c go tuż przy wejś ciu do hotelu i blokują c bezpł atne przejś cie.
Te wnioski potwierdza ró wnież fakt, ż e podczas wyjazdu na wycieczkę rozmawialiś my z ż oną z wczasowiczami mieszkają cymi w innym hotelu w Side, ró wnież.3* (ale bez plusa, jak w Arii! ). Mają zupeł nie inne warunki, oparte na ich opowieś ciach „dzień i noc” z naszymi. Oni z kolei byli przeraż eni naszą historią . Chociaż moja ż ona i ja sami mamy się z czym poró wnywać , wcześ niej odpoczywaliś my w ró ż nych miejscach - nigdy nigdzie nie widzieliś my takiej hań by. Po raz pierwszy wybraliś my się do Turcji i po tej wycieczce prawdopodobnie w ogó le nie bę dziemy chcieli ponownie jechać do tego kraju.
Napisał em tę recenzję , aby ostrzec tych, któ rzy chcą dobrze odpoczą ć przed bł ę dem, któ ry popeł niliś my przy wyborze hotelu (podję liś my decyzję o podró ż y nagle, w oparciu o nadarzają cą się okazję , a nie był o czasu na wybó r opcji z gó ry) . Nie psuj sobie wakacji - nie jedź do tego hotelu!
„Odpoczywał em” z ż oną od 9 do 16 lipca 2012 roku. Po przybyciu do hotelu powiedziano nam (był o o 20.30, chociaż pokó j był opł acony i potwierdzony dla nas od 12.00), ż e teraz nie ma wolnych pokoi, wię c jedyną oferowaną opcją jest do 11 rano nastę pnego dnia zamieszkanie w dwupokojowym apartamencie z trzyosobową rodziną , któ ra przyleciał a wł asnym lotem, w tym z 5-letnim dzieckiem (im z kolei zaproponowano mieszkanie z nami przez administratora hotelu). Nawet 15 dolaró w zainwestowanych z gó ry w paszport nie pomogł o. Wszystkie dalsze rozmowy z administratorami i proś by do nich do niczego nie doprowadził y. W rezultacie cał a nasza pią tka został a doprowadzona do pokoju, któ ry do tego czasu nawet nie został posprzą tany (co wię cej, cał y rodzaj „sprzą tania” został ukoń czony w 2 minuty). W jednym z pokoi w tym pokoju nie był o klimatyzacji. Moja ż ona i ja musieliś my odpowiednio zają ć ten konkretny pokó j. Temperatura powietrza na zewną trz w tym momencie wynosił a co najmniej 30 stopni przy duż ej wilgotnoś ci, wewną trz - jeszcze wyż sza. Ku oburzeniu brakiem klimatyzacji administrator otrzymał odpowiedź – „otwó rz drzwi wewnę trzne i wszyscy bę dą dobrze i fajnie”. Proś ba o przynajmniej wentylator pozostał a bez odpowiedzi. Nastró j był cał kowicie zrujnowany. Po "zakwaterowaniu" zapoznaliś my się z naszymi wspó ł lokatorami. Przynajmniej tego wieczoru mieli w jakiś sposó b szczę ś cie – okazali się dobrymi facetami, a odkorkowane zakupy w strefie wolnocł owej przyczynił y się do znajomoś ci, a takż e do minimalnego rozweselenia. W rezultacie moja ż ona i ja musieliś my spać na nieposortowanych wą skich kanapach bez poduszek. Drzwi do są siedniego pokoju (zgodnie z umową zawartą z są siadami) trzeba był o pozostawić otwarte, inaczej z ż oną na pewno ugotowalibyś my się z upał u.
Mimo to nastę pnego ranka usiedliś my. Zapewniony pokó j był kiepsko sprzą tany: na podł odze był brud i kurz, z ł azienki wydobywał się zapach pleś ni lub ś ciekó w. Ale dział ają cy klimatyzator i obecnoś ć poduszek na ł ó ż ku po wczorajszym dniu stł umił y chę ć domagania się normalnych warunkó w. Przy okazji, spotykają c się z przewodnikiem z biura podró ż y gospodarza, opowiedzieliś my jej o naszym noclegu. W odpowiedzi mogł a tylko zaproponować , ż e napisze skargę na hotel (napisali ją i przekazali nastę pnego dnia - po co? ). Na tym samym spotkaniu z przewodnikiem dowiedzieliś my się , ż e wcią ż mamy szczę ś cie z osadą ! Obecna na spotkaniu kobieta z có rką , któ ra przyjechał a z nami tego samego dnia, ale wcześ niej, z powodu braku wolnych pokoi, został a wywieziona na prawie dzień do jakiejś , wedł ug nich, „pluskwy”, w któ rym po prostu bali się być . W przyszł oś ci sł yszeliś my podobne historie od mieszkań có w hotelu o problemach z zameldowaniem. Moż e administracja hotelu ma takie podejś cie do wszystkich przychodzą cych, ż e pó ź niej nie ma ochoty roś cić sobie pretensji do standardowych pokoi?
Teraz o usł ugach oferowanych przez hotel na zasadzie all-inclusive. W jedynym barze hotelu był y napoje gazowane (był a tylko Fanta jednego wieczoru), mocno rozcień czone soki w proszku (np. Yupi), woda o niezrozumiał ej jakoś ci, kawa i herbata (nie pró bował am), piwo (brak na 2 dni podczas naszego pobytu), czasami pojawiał a się odwodniona lokalna wó dka. Wszystko.
Hotelowej restauracji nie moż na nazwać restauracją – to bardziej jadalnia. Oferowane jedzenie nie był o zbyt ró ż norodne: sał atki warzywne (nieco ró ż ne od siebie), gotowany makaron, ryż , czasami ziemniaki, ogó rki, pomidory, bakł aż any. Jako dania gorą ce podawano coś z kurczaka (to zawsze był o postrzegane jako ś wię to) lub klopsiki sojowe. Wszystko. Ż adnych ryb, ż adnych owocó w morza.
Z owocó w: pomarań cze na ś niadanie (nie zawsze), na obiad i kolację - arbuz. Wszystko.
Ze sł odyczy - po prostu nic (sam nie jestem fanem, nie cierpiał em z tego powodu).
Animacja był a obecna, ale nie ró ż nił a się ró ż norodnoś cią . Najpierw dla dzieci pó ł godzinne „mini disco” z tym samym programem i akompaniamentem muzycznym, potem konkursy typu „Pan Panna” z hotelu, czy „pokazy komediowe” z gł upimi dowcipami. Potem - po prostu gł oś na muzyka typu „boom-boom”.
Teren hotelu jest niewielki, chociaż znajdują się tam dwa baseny (jeden dla dzieci jest bardzo mał y) i zjeż dż alnia. Jadalnia, hm, „restauracja” jest mał a, bo stoł y obiadowe są zaję te z gó ry, inaczej moż e nie wystarczyć .
Hotelowa plaż a nad morzem znajduje się.1, 5-2 km od hotelu. Pierwsza ś cież ka do niej (po prawej) biegnie obok miejskiego wysypiska, druga (po lewej) jest lepsza i, jak się wydawał o, kró tsza. Rano kursują autobusy z hotelu na plaż ę , do któ rych cię ż ko się dostać (przynajmniej w ten pierwszy, o 9.00). wielu, któ rzy chcą . Udaliś my się nad morze na piechotę , kilka razy przypadkiem weszliś my do autobusó w w drodze powrotnej do hotelu (chociaż o godzinie 18.00 autobus z plaż y nie był zapowiadany w hotelu). Rano na drodze w pobliż u hotelu moż na zatrzymać „podrzutkę ” do morza za 1 USD od osoby (kiedyś tak jechaliś my).
Z pozytywó w: morze jest czyste, ciepł e, piaszczysta plaż a. Parasole i leż aki na plaż y są bezpł atne, ale czasami pojawiał y się problemy z dostę pnoś cią bezpł atnych parasoli.
Ogó lne wraż enia: panował a opinia, ż e administracja hotelu jak najmocniej oszczę dza na wczasowiczach we wszystkich aspektach. Stosunek do mieszkań có w jest obrzydliwy. Ale administrator (być moż e dyrektor, wł aś ciciel) chę tnie pokazuje wszystkim swoje Mersedes СLS 350, parkują c go tuż przy wejś ciu do hotelu i blokują c bezpł atne przejś cie.
Te wnioski potwierdza ró wnież fakt, ż e podczas wyjazdu na wycieczkę rozmawialiś my z ż oną z wczasowiczami mieszkają cymi w innym hotelu w Side, ró wnież.3* (ale bez plusa, jak w Arii! ). Mają zupeł nie inne warunki, oparte na ich opowieś ciach „dzień i noc” z naszymi. Oni z kolei byli przeraż eni naszą historią . Chociaż moja ż ona i ja sami mamy się z czym poró wnywać , wcześ niej odpoczywaliś my w ró ż nych miejscach - nigdy nigdzie nie widzieliś my takiej hań by. Po raz pierwszy wybraliś my się do Turcji i po tej wycieczce prawdopodobnie w ogó le nie bę dziemy chcieli ponownie jechać do tego kraju.
Tak jak
Lubisz
• 1
Odpocznij w systemie cał kowicie wył ą czonym. Napiszę na faktach, bez emocji. W przeciwnym razie nie bę dzie to recenzja, ale cią gł y tekst obscenicznych wyraż eń . 1 Przybył do hotelu o godzinie 20.30. O ile ten dzień był już przez nas opł acony, nie był o pokoi.
… Już ▾
Odpocznij w systemie cał kowicie wył ą czonym.
Napiszę na faktach, bez emocji. W przeciwnym razie nie bę dzie to recenzja, ale cią gł y tekst obscenicznych wyraż eń .
1 Przybył do hotelu o godzinie 20.30. O ile ten dzień był już przez nas opł acony, nie był o pokoi. Zamieszkaliś my w dwupokojowym mieszkaniu z trzyosobową rodziną (w tym mał ym dzieckiem).
2 Pierwszą noc spę dziliś my w pokoju bez klimatyzacji, w temperaturze 36 stopni, na wą skich rozkł adanych kanapach bez poduszek.
3 Rano dostaliś my pokó j. Sam pokó j nie jest zł y, z duż ym balkonem i ł azienką . Ale pokó j miał stał y zapach ś ciekó w i wilgoci. Kabina prysznicowa jest zaaranż owana w taki sposó b, ż e jeś li prysznic jest wł ą czony, to poł owa ł azienki jest wypeł niona wodą . Woda praktycznie nie jest regulowana: robi się albo gorą ca, albo zimna. Pod tym wzglę dem mycie wł osó w był o problemem. Nad ranem woda jest lekko ciepł a, bo nagrzewa się tylko od sł oń ca i stygnie w nocy.
4 Sprzą tanie pokoju zajmuje personelowi dokł adnie 1 minutę i sprowadza się do wyrzucania ś mieci. Rę czniki i poś ciel nigdy nie był y zmieniane w cią gu 7 dni.
5 muzyki w hotelu huczy do 23.00. Do tego czasu nie da się nie tylko spać , nie oglą dać telewizji ze wzglę du na bardzo dobrą sł yszalnoś ć .
6 Idź nad morze na 20 minut pieszo przez wysypisko ś mieci na zakurzonej drodze. Jest inny sposó b, po stosunkowo zielonej ś cież ce, okoł o 15 minut, w upale 40 stopni jest to doś ć trudne.
7 Z hotelu na plaż ę kilka razy kursuje autobus. W hotelu trwa walka o miejsca, nie ryzykowaliś my. W drodze na plaż ę zatrzymują się autobusy z innych hoteli. Czasem za 1 dolara, czasem za darmo. Z plaż y moż na ró wnież dojechać autobusem z innych hoteli. Kiedy już się zorientowaliś my, droga na plaż ę zaczę ł a sprawiać przyjemnoś ć , bo dojś cie zaję ł o nam dokł adnie 3 minuty.
8 Plaż a jest przepię kna. Piasek, czyste morze. Zawsze był o wystarczają co duż o leż akó w i parasoli. Wszystko za darmo. Napoje i wszystko inne za pienią dze.
9 Osobnym tematem jest jadalnia. To stoł ó wka, a nie restauracja. Znajduje się na ulicy, pod namiotem. Mniej lub bardziej dmuchane miejsce poś rodku, przy basenie, na plastikowych stoł ach i krzesł ach. Aby tam zają ć miejsca, trzeba był o przyjś ć przynajmniej pó ł godziny przed posił kiem i pilnie pilnować krzeseł , któ rych tak bardzo brakuje. Spotkaliś my parę (z któ rą spę dziliś my noc pierwszego dnia), co uł atwił o zadanie. Na zmianę przy stole.
10 Teraz jedzenie. Przez cał e 7 dni jedliś my lepki niesolony makaron, do któ rego podawano ketchup z sosó w w 2 litrowej misce, nie wiadomo ile to kosztuje w 40-stopniowym upale. Z mię sa w tym czasie dali kurczaka 2 razy (oddali 1 kawał ek na rę kę ), 1 raz brył ki. Nigdy nie był o ryby. Wszystko inne to paszteciki sojowe o ró ż nych kształ tach. Czasami był y tak ostre, ż e nie dał o się ich zjeś ć . W ogó le nie był o sł odyczy. Z owocó w: czasami rano pomarań cze, na obiad i kolację , arbuz. WSZYSTKO!! !
11 Z napojó w alkoholowych tylko piwo, a przez 2 dni nie był o.
12 Sztuć ce są zatł uszczone, talerze zabrudzone. Stoł y trzeba był o wycierać przed siadaniem.
Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku! ! !
Napiszę na faktach, bez emocji. W przeciwnym razie nie bę dzie to recenzja, ale cią gł y tekst obscenicznych wyraż eń .
1 Przybył do hotelu o godzinie 20.30. O ile ten dzień był już przez nas opł acony, nie był o pokoi. Zamieszkaliś my w dwupokojowym mieszkaniu z trzyosobową rodziną (w tym mał ym dzieckiem).
2 Pierwszą noc spę dziliś my w pokoju bez klimatyzacji, w temperaturze 36 stopni, na wą skich rozkł adanych kanapach bez poduszek.
3 Rano dostaliś my pokó j. Sam pokó j nie jest zł y, z duż ym balkonem i ł azienką . Ale pokó j miał stał y zapach ś ciekó w i wilgoci. Kabina prysznicowa jest zaaranż owana w taki sposó b, ż e jeś li prysznic jest wł ą czony, to poł owa ł azienki jest wypeł niona wodą . Woda praktycznie nie jest regulowana: robi się albo gorą ca, albo zimna. Pod tym wzglę dem mycie wł osó w był o problemem. Nad ranem woda jest lekko ciepł a, bo nagrzewa się tylko od sł oń ca i stygnie w nocy.
4 Sprzą tanie pokoju zajmuje personelowi dokł adnie 1 minutę i sprowadza się do wyrzucania ś mieci. Rę czniki i poś ciel nigdy nie był y zmieniane w cią gu 7 dni.
5 muzyki w hotelu huczy do 23.00. Do tego czasu nie da się nie tylko spać , nie oglą dać telewizji ze wzglę du na bardzo dobrą sł yszalnoś ć .
6 Idź nad morze na 20 minut pieszo przez wysypisko ś mieci na zakurzonej drodze. Jest inny sposó b, po stosunkowo zielonej ś cież ce, okoł o 15 minut, w upale 40 stopni jest to doś ć trudne.
7 Z hotelu na plaż ę kilka razy kursuje autobus. W hotelu trwa walka o miejsca, nie ryzykowaliś my. W drodze na plaż ę zatrzymują się autobusy z innych hoteli. Czasem za 1 dolara, czasem za darmo. Z plaż y moż na ró wnież dojechać autobusem z innych hoteli. Kiedy już się zorientowaliś my, droga na plaż ę zaczę ł a sprawiać przyjemnoś ć , bo dojś cie zaję ł o nam dokł adnie 3 minuty.
8 Plaż a jest przepię kna. Piasek, czyste morze. Zawsze był o wystarczają co duż o leż akó w i parasoli. Wszystko za darmo. Napoje i wszystko inne za pienią dze.
9 Osobnym tematem jest jadalnia. To stoł ó wka, a nie restauracja. Znajduje się na ulicy, pod namiotem. Mniej lub bardziej dmuchane miejsce poś rodku, przy basenie, na plastikowych stoł ach i krzesł ach. Aby tam zają ć miejsca, trzeba był o przyjś ć przynajmniej pó ł godziny przed posił kiem i pilnie pilnować krzeseł , któ rych tak bardzo brakuje. Spotkaliś my parę (z któ rą spę dziliś my noc pierwszego dnia), co uł atwił o zadanie. Na zmianę przy stole.
10 Teraz jedzenie. Przez cał e 7 dni jedliś my lepki niesolony makaron, do któ rego podawano ketchup z sosó w w 2 litrowej misce, nie wiadomo ile to kosztuje w 40-stopniowym upale. Z mię sa w tym czasie dali kurczaka 2 razy (oddali 1 kawał ek na rę kę ), 1 raz brył ki. Nigdy nie był o ryby. Wszystko inne to paszteciki sojowe o ró ż nych kształ tach. Czasami był y tak ostre, ż e nie dał o się ich zjeś ć . W ogó le nie był o sł odyczy. Z owocó w: czasami rano pomarań cze, na obiad i kolację , arbuz. WSZYSTKO!! !
11 Z napojó w alkoholowych tylko piwo, a przez 2 dni nie był o.
12 Sztuć ce są zatł uszczone, talerze zabrudzone. Stoł y trzeba był o wycierać przed siadaniem.
Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku! ! !
Tak jak
Lubisz
• -2
Pokaż więcej »