Приехали в 8 часов, дали браслет и завтрак, заселить обещали в 14-00. Ходили гулять, доплачивать не собирались, особо не настаивали на заселении, но даже в 13-30 нам сказали, что заселение в 14-00. Зато в 14-30 показали 3 номера, с чего стало понятно, что номера были, только по-человечески тут никто себя вести не планировал. Позже поняли, что никаких просьб и вопросов к персоналу лучше не иметь: не выполнят - скажут, что не говорят по русски (транслейт не спасет), пообещают и не сделают, или ещё что-то придумают))) Первый раз увидела работников отеля, которые даже не улыбаются...
В первую ночь замерзли, под утро попросили одеяла, сказали, что принесет уборщик днём. Что холодно сейчас, это неважно))) В течение дня периодически заходили в номер, одеял не было, до темноты еле выпросили одеяла, не меньше 5 раз подходили.
Чувство тошноты от общения с персоналом не проходило. По этой причине решили свалить на 2 дня в Каппадокию: это лучшее, что произошло в эту поездку! Но и тут нас кинули с ланчбоксами: через транслейт договорились, пообещали, вечером я напомнила - сказали окей, утром ничего не дали!
Номер хороший: реновированный, уборка, лебеди за чаевые, горячая вода, полотенца, чайный набор, вода, тапки, косметика.
Интернет нормальный на территории и в номере.
Еда вроде и хорошая, но за стеклом: метр между стеклом и стойкой, ходит человек, который тоже не говорит по русски, как-то объясняешь ему что ты хочешь, он это всё кидает на кучу. Под это дело очередь не меньше 20 человек собирается. Научились заходить со стороны улицы, брать только горячее, которое тоже кидали всё на кучу в тарелку. Из-за нежелания стоять в очередях постоянно оставались без салатов и сладкого. На ужин гриль: курица, утка, форель. По итогу еда хорошая, но сам процесс удовольствия не доставлял. Бар тоже с очередями, но терпимо))) Особенно отметили для себя айран и горячий шоколад. Спиртное без претензий. На пляже бар аналогичный. Жарили лепешки, давали обед, обедали восновном на пляже.
Пляж нормальный, там в море впадает река, поэтому вода не очень чистая и прохладная. Мы купались чуть в стороне.
На море возит машинка каждые 10 минут. Водитель этой машинки единственный позитивный человек в отеле: он тоже не говорил по русски но вел себя по-человечески и улыбался))) ему респект и шоколадка)))
Анимация: утром немецкая музыка, вечером слышала музыку и видела фокусы однажды. На пляже волейбол был.
Территория - только бассейн с двумя горками.
Расположение - вдоль трассы, рядом с базарами и остановкой: ездили в Манавгат на водопад и в Сиде на развалины. Набережная вечером пустая.
Придирчивым туристом я не являюсь, была и в 3* и в 4*, и египетский опыт имею... Вот вроде и всё хорошо, а с чувством тошноты. Качественный отель, но без души. . .
Przyjechaliś my o 8 rano, wrę czyliś my bransoletkę i ś niadanie i obiecaliś my zameldować się o 14:00. Poszliś my na spacer, nie zamierzaliś my pł acić dodatkowo, nie nalegaliś my szczegó lnie na osiedlenie się , ale nawet o 13-30 powiedziano nam, ż e zameldowanie odbywał o się o 14-00. Ale w wieku 14-30 lat pokazali 3 liczby, z któ rych stał o się jasne, ż e są liczby, ale nikt nie planował zachowywać się tutaj jak czł owiek. Pó ź niej zorientowali się , ż e lepiej nie mieć ż adnych pró ś b i pytań do personelu: jeś li nie speł nią , powiedzą , ż e nie mó wią po rosyjsku (tł umacz nie zaoszczę dzi), obiecują i nie zró b to, bo wymyś lą coś innego))) Po raz pierwszy zobaczył am pracownikó w hotelu, któ rzy nawet się nie uś miechają...
Pierwszej nocy zamarli, rano poprosili o koce, powiedzieli, ż e sprzą taczka przyniesie po poł udniu. Nieważ ne, ż e teraz jest zimno))) W cią gu dnia okresowo wchodzili do pokoju, nie był o kocó w, przed zmrokiem ledwo prosili o koce, przychodzili co najmniej 5 razy.
Mdł oś ci zwią zane z komunikacją z personelem nie minę ł y. Z tego powodu postanowiliś my wyrzucić na 2 dni w Kapadocji: to najlepsza rzecz, jaka wydarzył a się podczas tej podró ż y! Ale nawet tutaj rzucili nas pudeł kami na lunch: zgodzili się przez tł umacza, obiecali, wieczorem im przypomniał em - powiedzieli dobrze, rano nic nie dali!
Pokó j dobry: po remoncie, sprzą tanie, ł abę dzie na napiwki, ciepł a woda, rę czniki, zestaw do herbaty, woda, kapcie, kosmetyki.
Internet jest normalny na terytorium iw pokoju.
Jedzenie wydaje się dobre, ale za szklanką : metr mię dzy szklanką a ladą , spaceruje osoba, któ ra też nie mó wi po rosyjsku, jakoś mu wytł umacz, czego chcesz, rzuca to wszystko na kupę . W tej sprawie jest kolejka co najmniej 20 osó b. Nauczyliś my się wchodzić od strony ulicy, brać tylko gorą ce, któ re też wrzucali na kupę na talerz. Ze wzglę du na niechę ć do stania w kolejkach stale pozostawiano ich bez sał atek i sł odyczy. Do kolacji grill: kurczak, kaczka, pstrą g. W rezultacie jedzenie jest dobre, ale sam proces nie dostarczał przyjemnoś ci. Bar jest ró wnież z kolejkami, ale znoś ny))) Szczegó lnie zauważ yliś my ayran i gorą cą czekoladę . Alkohol bez uprzedzeń . Na plaż y jest podobny bar. Smaż yli ciasta, dawali obiady, jedli gł ó wnie na plaż y.
Plaż a jest normalna, rzeka tam wpł ywa do morza, wię c woda nie jest zbyt czysta i chł odna. Odpł ynę liś my trochę od siebie.
Co 10 minut nad morze kursuje samochó d. Kierowca tego samochodu jest jedyną pozytywną osobą w hotelu: nie mó wił też po rosyjsku, ale zachowywał się jak czł owiek i uś miechał się )))) szacunek do niego i czekolady)))
Animacja Rozrywka: rano niemiecka muzyka, wieczorem sł yszał em muzykę i raz widział em sztuczki. Na plaż y był a siatkó wka.
Terytorium - tylko basen z dwiema zjeż dż alniami.
Lokalizacja - wzdł uż autostrady, obok bazaró w i przystanku: pojechaliś my do Manavgat do wodospadu i do Side do ruin. W nocy nasyp jest pusty.
Nie jestem wybredną turystką , był am zaró wno w 3*, jak i 4*, a mam egipskie doś wiadczenie. . . Wydaje się , ż e jest w porzą dku, ale z uczuciem mdł oś ci. Hotel dobrej jakoś ci, ale bez duszy. . .