Нет привычки придираться, но некоторые вещи выбешивают. Выбираем всегда только 5* премиум, и эта худшая из всех виденных. Из плюсов лишь, что новый. Через пару лет явно скатится ещё ниже.
Не буду считать недостатками крошечный номер и маленькую территорию.
Из явного и легко исправляемого: дешёвый невкусный кофе в заляпанных при приготовлении в махоньких картонных стаканчиках. Кофе при баре уже в кружках, но в одинаковых для всех разновидностей кофе, хотя подозреваю и разновидностей нет. Из-за мягкости обычно пью латте, их латте по крепости и «горькости» это американо или эспрессо. Подозреваю, что они просто не делают латте, но решили рискнуть: типа кто там разбирается. Но главное: при приготовлении бармен капнул то ли на ладонь, то ли на край кружки и Протер это место своей ладонью. И естественно его подали мне. В другом месте этого отеля, как писала выше, мне подали кофе в заляпанной картонке без крышки. Видимо без капель готовить не умеют.
В коктейли «бодяжат»что попало, кидают кучу льда (16 кусков!! ! ), чтобы заполнить эти огромные стаканы. И в целом по настоящему хорошего алкоголя здесь нет. Из того что я б предпочла Бейлиз или шампанское Асти, не супер элитное, но хозяин и его не закупает для своих гостей, в отличие опять же от других Премиум отелей.
Рыбу подавали на ужин 3 раза один вид -сибас, ни о каких морепродуктах и речи нет.
И в целом, по мне так, очень однообразное меню и не особо вкусное.
Основной ресторан маленький, люди с тарелкой в руках подсаживаются за уже занятый столик, тк мест просто нет.
Фреш лишь по утрам, что нас удивило, тк в других Премиум с этим проблем нет: приносят по заказу.
На столе на четверых лишь одна! дешевенькая влажная салфетка. На всех столах строго одна. И это в период КоВи. В других отелях нам предлагали влажные полотенца каждому
Бар в номере - лишь напитки. Мы привыкли, что это напитки, орешки, чипсы, вино в мини-бутылках.
Скудное наполнение принадлежностей в ванной, в малом количестве и дешевое.
Пляж очень маленький, лежаков не хватает. Море, заход в море прекрасны. На первой линии в ряд выставлены кабАны, что создаёт неудобства для родителей, чьи дети плещутся у воды, но родители со своих лежаков их не видят. Для нас это уже неактуально, но некоторые мамы сетовали на это. А вот самим отдыхающим за 100€ в кабане тоже неприятно, по моему мнению, так как все с моря идут мимо них, чуть ли не заглядывая. Мы в других отелях тоже арендовывали кабану, там они находятся в стороне, что создаёт комфортное уединение.
Nie ma zwyczaju doszukiwać się winy, ale niektó re rzeczy mnie wkurzają . Zawsze wybieramy tylko 5* premium, a to jest najgorsze ze wszystkich. Jedynym pozytywem jest to, ż e jest nowy. Za kilka lat oczywiś cie zsunie się jeszcze niż ej.
Nie bę dę uważ ał mał ego pokoju i mał ego terytorium za wady.
Od oczywistych i ł atwych do skorygowania: tania, bez smaku kawa w maleń kich kartonikach poplamionych podczas przygotowywania. Kawa w barze jest już w kubkach, ale w tych samych odmianach kawy dla wszystkich, choć podejrzewam, ż e nie ma odmian. Ze wzglę du na mię kkoś ć zazwyczaj piję latte, ich latte na moc i „goryczkę ” to Americano lub espresso. Podejrzewam, ż e po prostu nie robią latte, ale postanowili zaryzykować : na przykł ad kto to rozumie. Ale najważ niejsze: podczas gotowania barman kapał albo na dł oń , albo na brzeg kubka i wycierał to miejsce dł onią . I oczywiś cie został mi dany. Gdzie indziej w tym hotelu, jak pisał am powyż ej, podawano mi kawę w poplamionym kartonie bez pokrywki. Podobno nie umieją gotować bez kropli.
Koktajle są nadziewane czymkolwiek, wrzucają garś ć lodu (16 sztuk !! ! ) do wypeł nienia tych ogromnych szklanek. I generalnie nie ma tu naprawdę dobrego alkoholu. Z tego, ż e wolał bym szampana Baileys lub Asti, nie super elitarny, ale wł aś ciciel nie kupuje go dla swoich goś ci, znowu, w przeciwień stwie do innych hoteli Premium.
Ryba był a podawana na obiad 3 razy, jeden rodzaj - okoń morski, o ż adnych owocach morza nie ma mowy.
I ogó lnie dla mnie to bardzo monotonne menu i niezbyt smaczne.
Gł ó wna restauracja jest niewielka, ludzie z talerzem w rę kach siadają przy już zaję tym stoliku, bo miejsc po prostu nie ma.
Ś wież e tylko o poranku, co nas zaskoczył o, bo w innych Premium nie ma z tym ż adnych problemó w: przynoszą na zamó wienie.
Na stole jest tylko jeden na cztery! tanie chusteczki nawilż ane Na wszystkich stoł ach jest tylko jeden. I to podczas CoVi. W innych hotelach zaoferowano nam mokre rę czniki?
Bar w pokoju - tylko napoje. Przyzwyczailiś my się do napojó w, orzechó w, chipsó w, wina w mini butelkach.
Sł abe wypeł nienie akcesorió w w ł azience, w mał ych iloś ciach i tanio.
Plaż a jest bardzo mał a, za mał o leż akó w. Morze, zachó d sł oń ca w morzu są pię kne. Knury ustawiane są w rzę dzie w pierwszej linii, co stwarza niedogodnoś ci dla rodzicó w, któ rych dzieci pluskają się w pobliż u wody, ale rodzice nie widzą ich ze swoich leż akó w. Dla nas nie ma to już znaczenia, ale niektó re matki narzekał y na to. Ale dla wczasowiczó w za 100 euro na knura jest to też moim zdaniem nieprzyjemne, ponieważ wszyscy z morza przechodzą obok nich, prawie zaglą dają c. Dzika wypoż yczyliś my ró wnież w innych hotelach, gdzie znajdują się z boku, co stwarza komfortową prywatnoś ć .