Всех приветствую! Ну что ж ) . . начну свой грустный рассказ, жаль, но это так. Первый раз в Турции и думаю, что последний. Спасибо тур операторам и владельцам дешевой забегаловки, той, что называется «типа» отелем. Тур операторам за то, что отрабатывают свои контракты с различными торговцами всего и вся, всего ненужного, навязываемого в ущерб интересов отдыхающих, не думающих о вашем отдыхе. Вот это как : бесплатная поездка – обзорная, с бесконечным шопингом, где навязчивые турки пытаются втюхать вам никому ненужный чай, средство от импотенции, мыло туалетное и отвратительное кислое вино, экскурсии по космическим ценам -причем сразу по прилету и желательно тем, кто в первый раз- ибо пока те не успели оглядеться и понять, что их просто накручивают на бабки, потому что в 5 м. от отеля продают те же экскурсии, НО, по доступным ценам и на тех же условиях. Пишу на личном опыте – ездили на рафтинг и на экскурсии – не пожалели и деньги свои сэкономили, а от услуг операторов отказались.
А теперь об отеле: бедно, голодно, территории нет и просто люди не знают, что такое сервис и туристический бизнес. Просто дядька вложил немного денег и построил караван сарай. Мы все едем увидеть чудесное море- теплое и ласковое, погреться на солнышке, а видим убогий пляж, берег в больших острых валунах, нет душа, нет дорожки до берега, нет тентов нормальных, лежаков не хватает.
Еда : нет никакого шведского стола в том понимании, каким он по существу должен быть. Первое и второе блюдо в одном виде, выбора нет, мяса очень мало, салаты оставляют желать лучшего, столько травы мы никогда не ели, тошно; детей кормить нечем, разве что колой и хлебом- пожаловалась мамочка))).
Сервис: Номера убирались каждый день. Скатерти грязные, жаль чистую одежду. Ланч пакетов не ждите – попросили приготовить вечером, ехали утром рано на экскурсию, утром нам кинули в сумку 2 непонятных серебряных шарика – по 2 бутерброда, дядя нас пожалел ; . Перед вылетом, рано утором, с вечера предупредили – утром нам ответили, что нет хлеба, поэтому ничего и не будет, а вы как хотите – в общем скажу так – на экскурсии без завтрака мне весь день было плохо, так как дорога была дальняя, болела голова - ни Демре и ни Храм Николая Чудотворца не были уже интересны , и перед вылетом – не дали еды, нас опять же высадили покупать никчемные вещички наши добрые тур операторы, дабы вытрясти последние деньги, уже из тощих кошельков. Пришлось перекусить шаурмой - в жизни ее не ела, потому что опять же цены космические.
Я как мусульманка была очень разочарована отношением турок к людям. В исламе положено принимать гостей и провожать, как родных, накрывать стол, кормить, чтобы гости были сыты, что бы дорога их была удачной. Этого я не увидела, хотя в Турции на каждые 500 м приходится одна мечеть.
Думаю, что в Турцию я больше не поеду, даже в отель с 5 звездами, знаю в мире есть много отличных мест для отдыха с хорошим сервисом.
Witam wszystkich! No có ż ) . . zacznę moją smutną historię , przepraszam, ale to prawda. Pierwszy raz w Turcji i chyba ostatni. Dzię ki touroperatorom i wł aś cicielom taniej knajpki, któ rą nazywa się hotelem „typu”. Organizatorzy wycieczek za wypracowanie swoich umó w z ró ż nymi handlarzami wszystkiego i wszystkiego, wszystkiego niepotrzebnego, nał oż onego ze szkodą dla interesó w wczasowiczó w, któ rzy nie myś lą o twoich wakacjach. Tak to jest: wycieczka bezpł atna - wycieczka krajoznawcza, z niekoń czą cymi się zakupami, gdzie obsesyjni Turcy pró bują sprzedać ci niepotrzebną herbatę , lekarstwo na impotencję , mydł o toaletowe i obrzydliwe kwaś ne wino, wycieczki w cenach kosmicznych - zresztą zaraz po przylocie a najlepiej dla tych, któ rzy są w pierwszej, bo do tej pory nie mieli czasu się rozejrzeć i zrozumieć , ż e są po prostu oszukiwani na pienią dzach, bo 5 metró w od hotelu sprzedają te same wycieczki, ALE w przystę pnych cenach i dalej te same warunki. Piszę z wł asnego doś wiadczenia - jeź dziliś my na rafting i na wycieczki - nie ż ał owali i zaoszczę dzili pienią dze, ale odmó wili usł ug operatoró w.
A teraz o hotelu: jest biedny, gł odny, nie ma terytorium, a ludzie po prostu nie wiedzą , czym jest biznes usł ugowy i turystyczny. Tylko wujek zainwestował trochę pienię dzy i zbudował karawanseraj. Wszyscy zobaczymy cudowne morze - ciepł e i ł agodne, wygrzewamy się w sł oń cu, ale widzimy nę dzną plaż ę , wybrzeż e w duż ych ostrych gł azach, bez prysznica, bez ś cież ki do brzegu, bez normalnych namiotó w, za mał o leż akó w.
Jedzenie: nie ma bufetu w takim sensie, w jakim powinien być . Pierwsze i drugie danie w jednej formie, nie ma wyboru, mię sa jest bardzo mał o, sał atki pozostawiają wiele do ż yczenia, nigdy nie jedliś my tak duż o trawy, to obrzydliwe; nie ma co nakarmić dzieci, opró cz coli i chleba, narzekał a mama))).
Obsł uga: Pokoje był y codziennie sprzą tane. Obrusy są brudne, przepraszam za czyste ubrania. Nie czekaj na pakiety lunchowe - wieczorem poprosili o gotowanie, wczesnym rankiem wybraliś my się na wycieczkę , rano wrzucili do naszej torby 2 niezrozumiał e srebrne kulki - po 2 kanapki, wujek się nad nami zlitował ; . Przed wyjazdem, wcześ nie rano, wieczorem ostrzegali nas - rano powiedziano nam, ż e chleba nie ma, wię c nic nie bę dzie, ale jak chcesz - ogó lnie powiem - na wycieczce bez ś niadania czuł em się ź le przez cał y dzień , bo droga był a dł uga, gł owa mnie bolał a - ani Demre, ani koś ció ł ś w. operatorzy wysadzili nas, aby kupić bezwartoś ciowe drobiazgi, aby wytrzą sną ć ostatnie pienią dze, już z chudych portfeli. Musiał em zjeś ć shawarmę – nie jadł em jej w ż yciu, bo znowu ceny są kosmiczne.
Jako muzuł manin był em bardzo rozczarowany stosunkiem Turkó w do ludzi. W islamie ma przyjmować goś ci i odprowadzać ich jak krewnych, nakrywać do stoł u, karmić tak, aby goś cie byli peł ni, aby ich podró ż zakoń czył a się sukcesem. Tego nie widział em, chociaż w Turcji na każ de 500 m przypada jeden meczet.
Myś lę , ż e nie pojadę już do Turcji, nawet do 5-gwiazdkowego hotelu, wiem, ż e na ś wiecie jest wiele ś wietnych miejsc na pobyt z dobrą obsł ugą .