Отель оставил негативные впечатления, к сожалению. Не было нормального вайфая в номере вообще. То есть буквально приходилось сидеть на полу возле двери в номере и хоть как-то ловить сеть, либо выходить из номера и сидеть/стоять снаружи. То же самое делали люди и на первом этаже. Причем не один человек так сидел снаружи с телефоном. Спросили еще у одной парочки, которые жили на первом этаже (мы на последнем). Цитирую: "Как вошли в номер, сразу обрубилась сеть. Сначала не поняли, почему перестали приходить сообщения".
Если бы на этом все закончилось)). В номере приходилось очень долго ждать горячую воду, минут 10 сливать и потом она появлялась на какое-то время и то не всегда.
Кондей работал еле-еле, а за день до отъезда он вообще перестал работать. И была такая парилка в номере, как в бане. Мебель обшарпанная, не соответствует фото. В шкафчике возле кровати была большая дыра, где находились трубы и иногда воняло сыростью.
Вишенкой на торте было то, что в соседний номер спустя дня 3 проживания подселили женщину, больную ковидом (они повесили табличку "Сovid zone"). И ладно бы в каком-то номере, который находился бы отдельно от других гостей, но тут же прямо перед нашей дверью ей приносили еду и она выходила ее забирать. Нас это добило окончательно.
И к нам приходил владелец отеля, сказал переселит в номер получше на следующий день, но этого не произошло. С поддержкой, где брали тур мы тоже долго общались и в итоге они сказали, что быстрее будет, если сами на стойке регистрации попросим. Увы, персоналу и владельцу глубоко все равно на то, в каких условиях проживают гости.
Единственным плюсом, который могу отметить был - приятный завтрак. Хоть что-то приятное. Но этого недостаточно, чтобы даже поставить оценку - нормально.
Niestety hotel pozostawił negatywne wraż enie. W pokoju nie był o odpowiedniego wifi. To znaczy dosł ownie musiał em usią ś ć na podł odze przy drzwiach w pokoju i przynajmniej jakoś zł apać siatkę lub wyjś ć z pokoju i usią ś ć / stać na zewną trz. To samo zrobili ludzie na pierwszym pię trze. I wię cej niż jedna osoba siedział a na zewną trz z telefonem. Zapytaliś my inną parę , któ ra mieszkał a na pierwszym pię trze (jesteś my na ostatnim). Cytuję : „Gdy tylko weszli do pokoju, sieć natychmiast się odcię ł a. Na począ tku nie rozumieli, dlaczego wiadomoś ci przestał y przychodzić ”.
Gdyby tylko to był koniec. ) Pomieszczenie musiał o czekać bardzo dł ugo na ciepł ą wodę , 10 minut na odpł yw, a potem pojawił a się na chwilę , a potem nie zawsze.
Klimatyzator prawie nie dział ał , a dzień przed wyjazdem zupeł nie przestał dział ać . A w pokoju był a taka ł aź nia parowa, jak w wannie. Meble są odrapane i nie pasują do zdję cia. W szafce obok ł ó ż ka był a duż a dziura, w któ rej znajdował y się rury i czasami ś mierdział o wilgocią.
Wisienką na torcie był o to, ż e po 3 dniach ż ycia w są siednim pokoju kobieta chora na chrzą szcza został a umieszczona w są siednim pokoju (zawiesili tabliczkę "Strefa owidó w"). I fajnie by był o w jakimś pokoju, któ ry był by oddzielony od innych goś ci, ale wł aś nie tam, tuż przed naszymi drzwiami, przyniesiono jej jedzenie i poszł a je odebrać . To nas cał kowicie wykoń czył o.
A wł aś ciciel hotelu przyszedł do nas, powiedział , ż e nastę pnego dnia przeprowadzi się do lepszego pokoju, ale tak się nie stał o. Rozmawialiś my też przez dł ugi czas z supportem, gdzie byliś my na trasie, a na koniec powiedzieli, ż e szybciej bę dzie, gdybyś my sami poprosili w recepcji. Niestety personel i wł aś ciciel nie bardzo dbają o warunki, w jakich mieszkają goś cie.
Jedyną pozytywną rzeczą , jaką mogę powiedzieć , był o mił e ś niadanie. Przynajmniej coś mił ego. Ale to nie wystarczy, ż eby to ocenić – to normalne.