Przerażenie!!!!!!!!

Pisemny: 17 sierpień 2009
Czas podróży: 1 — 8 sierpień 2009
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 2.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 2.0
Dzień dobry wszystkim!
Chciał am podzielić się niezapomnianym przeż yciem ze wszystkimi osobami, któ re uwielbiają relaks. 1 sierpnia 2009 pojechaliś my na wypoczynek do Turcji - Marmaris. Wcześ niej w Kijowie wybraliś my Mersoy Exclusiv Hotel 4*. Po przybyciu do hotelu i okoł o 30 osó b przywieziono do hotelu z lotniska, 10 osó b osiedlił o się w hotelu Mersoy Exclusiv, a resztę przewieziono do innego budynku, ponieważ nie mieli wystarczają co duż o miejsc dla wszystkich, ten budynek się zmienił . mają być MERSOY ORIENTAL SUITES. Tuż przed wejś ciem do tego (cudownego) budynku nasz przewodnik od razu ogł osił , ż e każ demu, kto nie spodoba się numer, bę dzie mó gł go zmienić dopiero po 2 dniach. Wszyscy byli natychmiast zaniepokojeni tym stwierdzeniem. Był em w wielu krajach ś wiata i spę dził em czas w wielu hotelach, ale taki HORROR jak ten hotel i ten budynek z TAKIMI pokojami, szczerze, nigdy nie widział em ani nawet nie wyobraż ał em sobie, ż e kraj wypoczynkowy, któ ry zaprasza turystó w na wypoczynek moż e sobie pozwolić osiedlić ludzi w takiej stodole . Nie przesadzam ani trochę , widział em hotele wszystkich kotigoria ( i 2 * , 3 * , 4 * , 5 * ), ale tego hotelu i takich pokoi i 2 * nie da się nawet podać odcinek. Opisuję : pokoje dano na parterze (to nawet nie pierwszy), metr od malutkiego brodzika od frontowych drzwi, potem czekał o na nas ł ó ż ko ze ś ladami wypalonymi od ż elazka, był o bez zapachu napraw, wszystkie pł ytki na podł odze był y poł amane, szare rę czniki i mokre od wilgoci, pokó j ogó lnie pachniał wilgocią , zepsuta mydelniczka, zepsuta muszla klozetowa, wszystkie ś ciany we wł osach, kabina prysznicowa. . nawet nie kabina, tylko wą ż wisiał na ś cianie, a ty stoisz nogami na podł odze, ale przede wszystkim uderzył nas widok z okna… otwierają c zasł onę , nie widzieliś my widoku z okna, ale tylko chip opierał się o okno.......................
Z nieodpartymi wraż eniami od razu udaliś my się do przewodnika, aby zmienić pokó j i hotel w ogó le (ponieważ zamó wiliś my ogó lnie inny hotel, ale zacią gnę li nas do tego). 4 osoby siedział y już w recepcji, co mi też nie pasował o i razem zaczę liś my domagać się warunkó w za jakie zapł aciliś my....w odpowiedzi przewodnicy podali sobie rę ce i nie wiedzieli co robić . . do któ rego wyją ł em kamerę i zaczą ł em krę cić wszystkie ich wymó wki. . . potem z moją dziewczyną zostaliś my zaproszeni do kierownika naczelnego (do któ rego na moją proś bę nie zabrano nas na począ tku, a kiedy wyją ł em kamerę od razu go znaleź li) i tam kierownik najpierw zaczą ł nas namawiać , ż ebyś my zostali tam przez 2 dni, na co się nie zgodziliś my. . uś miechną ł się do nas do koń ca, a potem gdy od niego zeszliś my i poszliś my po przynajmniej coś (skoro już tam siedzieliś my od 17 do 21), zobaczył , ż e z siedmiu osó b został y tylko trzy z torbami… i zamiast wsadzić nas do normalnych pokoi, zawoł ał.5 só w, ogromnych Turkó w , któ ry po prostu wyrwał.3 worki na sił ę , schował je i zaczą ł sił ą wypychać te trzy osoby z hotelu. . . jedna osoba zadzwonił a do nas z restauracji i gdy pobiegliś my zaczą ł się jeszcze wię kszy horror. . . jedna kobieta trzymają ca la 4 worki, mozna powiedziec polozyly sie na nich, a 5 garilow probowalo jej je odebrac i warstwa chwycila ja. . . do czego wyciagnalem aparat i zaczalem strzelac, zaatakowali mnie i probowali wyrwac aparat, ale ponieważ był o nas siedmioro, mę ż czyź ni też im to uniemoż liwili. . . dyrektor krzyczał nie swoim gł osem, przeklinał nas obscenami we wszystkich ję zykach, wykopał nas z sotelu. . . wyobraź sobie, co my przeż yliś my zamiast odpoczynku morze, sł oń ce, dostaliś my grupę wielkich Turkó w, któ rzy zabrali nasze rzeczy walczyli z nami… na tej wycieczce był am w cią ż y… a kiedy powiedział am im ż eby mnie nie dotykali, jestem w cią ż y . . tylko zaczę li mnie ł apać z jeszcze wię kszą sił ą...to nie są ludzie, ale jakieś zwierzę ta.... w koń cu wyrzucili nasze rzeczy i nas z hotelu, wepchnę li nas do autobusu i zaczę li nas tam pchać na sił ę . . czemu wszyscy się opierali i bali się tego autobusu z tymi Turkami, przewodnicy też się przestraszyli i tylko mrugnę li. . na wł asne ryzyko i ryzyko wsiedliś my do tego autobusu i oni zaczą ł nas zabierać z hotelu . . wszyscy siedzieliś my? przestraszony, kto trzymał butelkę w rę kach, kto był dezodorantem. . . nie wiedzieliś my czego się po nich spodziewać i gdzie w ogó le nas zabierają.... ku wielkiej radoś ci. . przywieź li nas do innego hotelu . . lepsza jakoś ć i wię cej i to już wszystkie kolejne dni jakie tam mieszkaliś my....ale ile emocji, nerwó w, przeż yć to wszystko nas kosztował o. . .

Mogę powiedzieć , ż e nie jesteś my pierwszym przypadkiem w tym hotelu i wszyscy ludzie z hotelu Mercoy powiedzieli, ż e ż yli w tych okropnych warunkach przez pierwsze 2 dni. pienią dze.... to horror, ż e nie ż yczysz wrogowi tego, czego doś wiadczyliś my w obcym kraju, gdzie Ukraiń cy i Sł owianie w ogó le traktują nas jak zwierzę ta...........
to był a moja ostatnia wizyta w krajach arabskich....Chciał am podzielić się ze wszystkimi ludź mi tak gorzkim doś wiadczeniem... .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał