Bardzo zły hotel?

Pisemny: 22 sierpień 2018
Czas podróży: 2 — 7 sierpień 2018
Mieszkaliś my w hotelu w sierpniu 2018 roku. Biorą c pod uwagę wakacje budż etowe. Priorytet uzyskał o miejsce tj. Marmaris oraz dogodna lokalizacja. Chciał am skromnie, ale czysto, bez dodatkó w w jedzeniu, ale jednocześ nie ż eby był o coś do jedzenia. Przeczytał em recenzje. Wybrał em. Nie mogę nie zgodzić się z tymi ludź mi, któ rzy napisali dobre recenzje o tym hotelu. Byli tacy, któ rym wszystko się podobał o i jestem pewien, ż e na pewno zostawią swoje pozytywy. Moja recenzja jest bardziej dla ludzi takich jak ja. Aby nie zepsuć wakacji. Zacznę od funduszu liczbowego. Wszystko jest bardzo stare i bardzo brudne. Klimatyzatory nie dział ają , pilot i kluczyk (tak, tak) wystarczy przegryź ć w recepcji i nie jest faktem, ż e okaż e się , ż e dział a. Basen, w któ rym od rana do wieczora pluskają się wszystkie dzieci, nigdy nie był czyszczony, wię c woda w nim codziennie nabierał a ż ó ł tawego odcienia. Poza tym co jakiś czas padali tam pijani wujkowie. Sprzą tanie polega na zmianie rę cznikó w, a potem nie codziennie. Deklarowane apartamenty skł adają się z dwó ch pokoi, a w tzw. kuchni znajdują się tylko 2 szafki wiszą ce, okap nad lodó wką oraz zlewozmywak ze stolikiem nocnym, któ ry przechowuje wszystkie ś mieci przez cał y sezon od wszystkich wczasowiczó w. Nawet szklanek na wodę , nie mó wią c już o samej wodzie. Odż ywianie. To jest osobna kwestia. Zabierać tam dzieci do rodzicó w, dla któ rych ich dzieci są generalnie kategorycznie NIEMOŻ LIWE. Frytki, nuggetsy, jajka na twardo z kiepskiej jakoś ci kieł baskami, makarony i musli z kilkoma rodzajami dż emu – to chyba cał y posił ek. Yupi z niemytych pojemnikó w. Automaty z kawą , któ re okresowo dozują czystą wodę zamiast kawy lub mleka. Restauracja bez miejsc siedzą cych. Wszystkie stoł y są pod goł ym niebem i nie ma ich zbyt wiele. Oznacza to, ż e jeś li pada deszcz, bę dzie to bufet. Praktycznie nie ma owocó w, z wyją tkiem jednej miski arbuza. Ż adnych sł odyczy. Nawet ś wież o upieczony chleb. Tylko pakowane buł ki do burgeró w, wą tpliwa jakoś ć . Pewnego dnia rano pod drzwiami pokoju pojawił a się mił a niespodzianka w postaci martwej myszy. Plaż e w Marmaris są prawie wszystkie „pł atne”. Powinieneś kupić jakiś napó j, aby nie być dotknię tym przez cał y dzień , a moż e takż e wycieczkę , jeś li „Mistrz” tej plaż y tak sobie ż yczy. Do plaż y miejskiej jest daleko, w ogó le nie jest wyposaż ona. Leż enie na rę czniku też się nie sprawdzi, ponieważ te „pł atne” plaż e ustawiają swoje leż aki w taki sposó b, ż e nie ma nawet miejsca do siedzenia. Ogó lnie takie wraż enia z reszty w tym hotelu pozostał y ze mną . Region jest znakomity, ale lepiej wzią ć pod uwagę hotele, któ re znajdują się w Icmeler. To czystsza, pię kniejsza, turkusowa woda, po któ rą jedziemy do Turcji. Ż yczę wszystkim dobrego wypoczynku, nie pomylcie się z wyborem hotelu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał