Я три раза в Турции и ни разу я не попал в отель который оплачивал. Мы заказывали тур в отель Luna Beach Deluxe Hotel, но когда приехали в аэропорт, сказали что мест нет и нас переселили в отель Casa De Maris. В плане питания там 10. Возле бассейна нет ни одного дерева, ничего не затеняет, было жарковато, бассейн на 3. Сами номера какие-то странные в зеркалах, на 6 баллов. Балкон красивый с пейзажами, тянет на 9 баллов. К пляжу нужно добираться, у нас там украли сумки, телефоны и никто не реагировал, охраны нет, никто за этим не следит. Убирают шезлонги, как будто хотят выгнать с пляжа, еще солнце в зените, а им уже нужно собираться. Где-то хорошо, где, то не совсем. Сервис хороший, не понравились официанты, видно что стараются. Тарелки всегда чистые, оформленные. Ассортимент еды хороший. Но сказали что в тот отель который мы планировали что там хуже. Интернет никакой, еле дышит. Анимация англоязычная, поверхностная, ну никакая, нашим людям такое точно не понравится. Живой музыки не было, хотя на сайте было указна, играл магнитофон. Отель не имеет территории.
Był em w Turcji trzy razy i ani razu nie dotarł em do hotelu, za któ ry zapł acił em. Zarezerwowaliś my wycieczkę do hotelu Luna Beach Deluxe, ale kiedy przyjechaliś my na lotnisko, powiedzieli, ż e nie ma miejsc i przeniesiono nas do hotelu Casa De Maris. Jeś li chodzi o jedzenie, jest ich 10. W pobliż u basenu nie ma ani jednego drzewa, nic nie przesł ania, był o trochę gorą co, basen był.3. Same pokoje są jakoś dziwne w lustrach, 6 punktó w. Balkon jest pię kny z krajobrazami, cią gnie 9 punktó w. Musimy dostać się na plaż ę , tam skradziono nam torby i telefony i nikt nie zareagował , nie ma ochrony, nikt tego nie oglą da. Zdejmują leż aki, jakby chcieli je zrzucić z plaż y, sł oń ce wcią ż jest w zenicie, a oni już muszą się spakować . Czasem dobrze, czasem nie tak dobrze. Obsł uga jest dobra, kelnerom się to nie podobał o, widać , ż e pró bują . Talerze są zawsze czyste i udekorowane. Wybó r jedzenia jest dobry. Ale powiedzieli, ż e w hotelu, któ ry planowaliś my, był o tam gorzej. Internet nie, ledwo oddycha. Animacja po angielsku, powierzchowna, no nie, naszym ludziom na pewno się to nie spodoba. Nie był o muzyki na ż ywo, chociaż na stronie wskazano, grał magnetofon. Hotel nie ma terytorium.