Заселение - приехала в 20.00. Моментально заселили, одели браслет и предложили поужинать. Вещи в номер помог занести персонал. Дали номер 404. Маловат, но зато с потрясающим видом на море и горы. В номере убирали каждый день. Смена полотенец ежедневно. Постель через день. В номере все работало и имеются все туалетные принадлежности. Обновляется наличие ежедневно.
Питание - на 4 плюс. Все в изобилии. Кормят 5 раз - завтрак, обед, ужин плюс в 15.00 гамбургеры с картошкой фри. В 17.00 чай с пирожными. И еще есть ночной суп. Было все - и рыба, и мясо, и даже морепродукты. Каждую пятницу на ужин особенные блюда. И шоу - турецкая ночь. Голодными точно не будете. Но омаров и крабов не ждите. Для деликатесов из рыбы и морепродуктов езжайте на улицу рыбных ресторанов в Мармарис. Любой таксист знает где находятся данные заведения.
Напитки - все спиртное очень сильно разбавлено. Хотите нормальное - купите в магазине или дайте бакшиш барменам. А еще лучше, если говорите по-турецки. Я знаю язык на уровне общения и у меня вообще не было никаких проблем в отеле.
Очереди в столовой - да. Это очень сильно портит нервы. Но так не только в Луне. Это явление присутствует везде. КОВИД подпортил многое.
Пляж - вот это действительно огромный минус. Лежаки нужно занимать в 6.00 утра. А вообще я ходила на пляж рядом от Рокси бара. Называется BB YZBASI. За напиток лежи хоть целый день. И кстати для любителей свинины - в Рокси баре вы можете покушать и свиную отбивную, и яичницу с хрустящим беконом. И совсем недорого. Это английский бар. Поэтому стараются угодить джентельменам.
Расположение отеля тоже вполне нормальное. 5 минут на маршрутке - и Блю Порт. Это уже центр. И отдельное огромное спасибо за кондитерку и выбор фруктов.
С радостью вернусь.
Zameldowanie - przyjazd o godzinie 20.00. Natychmiast się uspokoił em, zał oż ył em bransoletkę i zaproponował em obiad. Personel pomó gł wnieś ć rzeczy do pokoju. Dali mi pokó j 404. Jest mał y, ale z przepię knym widokiem na morze i gó ry. Pokó j był codziennie sprzą tany. Zmiana rę cznikó w codziennie. Ł ó ż ko w jeden dzień . Wszystko dział ał o w pokoju i wszystkie przybory toaletowe są wliczone w cenę . Dostę pnoś ć jest aktualizowana codziennie.
Wyż ywienie - 4 plus. Wszystko jest pod dostatkiem. Karmione 5 razy - ś niadanie, obiad, kolacja plus o 15.00 hamburgery z frytkami. O 17.00 herbata z ciastami. A potem jest nocna zupa. Był o wszystko - ryby, mię so, a nawet owoce morza. W każ dy pią tek specjalne dania na kolację . A przedstawienie to turecka noc. Na pewno nie bę dziesz gł odny. Ale nie oczekuj homaró w i krabó w. Na przysmaki z ryb i owocó w morza udaj się na ulicę restauracji rybnych w Marmaris. Każ dy taksó wkarz wie, gdzie znajdują się te zakł ady.
Napoje - cał y alkohol jest bardzo mocno rozcień czony. Jeś li chcesz czegoś normalnego, kup to w sklepie lub daj bakszysz barmanom. Jeszcze lepiej, jeś li mó wisz po turecku. Znam ję zyk na poziomie komunikacji i nie miał em ż adnych problemó w w hotelu.
Kolejki w jadalni - tak. To bardzo denerwuje. Ale to nie tylko Księ ż yc. Zjawisko to jest obecne wszę dzie. COVID bardzo namieszał .
Plaż a to naprawdę ogromny minus. Leż aki należ y wypoż yczyć o 6:00 rano. W ogó le poszedł em na plaż ę obok baru Roxy. Nazywany BB YZBASI. Poł ó ż się na drinka przez co najmniej cał y dzień . A przy okazji dla mił oś nikó w wieprzowiny – w barze Roxy zjemy zaró wno schabowy, jak i jajecznicę z chrupią cym boczkiem. I cał kiem niedrogi. To jest angielski bar. Dlatego starają się zadowolić panó w.
Lokalizacja hotelu jest ró wnież cał kiem dobra. 5 minut minibusem - i Blue Port. To już jest centrum. I specjalne podzię kowania za wybó r sł odyczy i owocó w.
Chę tnie wró cę .