Więc tym jesteś „Zielona Persimmon” (nazwa hotelu po rosyjsku)

Pisemny: 23 czerwiec 2011
Czas podróży: 1 — 7 czerwiec 2011
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Moja ż ona i ja byliś my w tym hotelu pierwszy raz, jak w zasadzie w samej Turcji, a wraż enia był y bardzo ró ż norodne, wszystkie kolory tę czy. Hotel jest bardzo mał y i bardzo skromny, chociaż znajduje się na 1 linii i jest to chyba jeden z jego nielicznych plusó w. Wprawdzie ma wszystko, czego potrzebujesz, ale najważ niejszy jest telewizor z 1 kanał em i kandishen, bez tego drugiego w upale się nie obejdzie. Pokó j jest mał y, ale z balkonem. Na począ tku cieszyliś my się , ż e z widokiem na morze, ale wieczorem zdaliś my sobie sprawę , ż e radoś ć był a przedwczesna. Wieczorami w restauracji, któ ra znajdował a się pod nami na parterze, rozbrzmiewa muzyka ROOMING, a goś cie spa bawią się do pierwszej w nocy, a po godzinie ci ostatni piszczą . Wię c jeś li lubisz spacerować , to w porzą dku, ale jeś li lubisz wcześ nie iś ć spać , to absolutnie NIE! Jedzenie był o smaczne i urozmaicone (z wyją tkiem tradycyjnego tureckiego ś niadania). Kolejnym minusem jest to, ż e nikt tutaj nie mó wi po rosyjsku, z wyją tkiem wł aś ciciela mał ej restauracji z boku hotelu, gdzie jedliś my ś niadanie. Zaskoczył a nas też sprzą taczka, któ ra nigdy nie wzię ł a napiwku? ! Bzdura, ale prawda.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар