OK za pierwszym razem

Pisemny: 9 sierpień 2010
Czas podróży: 5 — 19 czerwiec 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 6.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 10.0
Odpoczywaliś my w Club Mersin Beach jako rodzina (có rka 11 lat) od 05.06. 2010 do 19.06. 2010.
Lecieliś my z Miń ska, z Capital Tour, któ rego gospodarzem jest Alba Travel, znany ró wnież jako Peninsula Tour, spotkaliś my się bez ż adnych problemó w i po 2 godzinach (bo byliś my na trasie ostatni) bezpiecznie dotarliś my do hotelu. Tam, w recepcji, zostaliś my „obrą czkowani” markowymi opaskami na rę kę , a ponieważ odprawa był a od 14-00, wysł ano nas na spacer. Należ y zauważ yć , ż e już od tego momentu moż na był o korzystać z wyż ywienia i innych dobrodziejstw hotelu. Teren jest bardzo ł adny, choć mał y, a nasyp to tylko bajka, no có ż , uwielbiamy, ż e po prawej i lewej stronie jest pusta plaż a kilometrami, ale jednocześ nie uszlachetniona, wspaniał ymi ś cież kami, wył oż onymi pł ytkami , ozdobiony palmami i innymi roś linami, a w ciemnoś ci ró wnież oś wietlony. Kró tko mó wią c, byli bardzo zadowoleni z terytorium - nasza opcja.
Podczas spaceru poznaliś my lokalnego masaż ystę Almasa, on jako jedyny z personelu mó wił po rosyjsku, a takż e rodacy, odpoczywali tydzień i pokazali nam „gdzie to jest” (na przyję ciu 'nic wyjaś niać i niczego nie pokazywać , tylko dają ulotkę z harmonogramem pracy restauracji i standardowymi codziennymi zaję ciami).

Po kolacji w restauracji o 14-00 idziemy do recepcji, mó wią kolejne 15 minut, tylko przygotuj pokó j, potem znowu 20 minut itd. , Nie pytali o pierwsze pię tro, wzruszają ramionami - nie ma pokoje (w tym samym czasie hotel jest zapeł niony maksymalnie 2/3, począ tek czerwca, nadal nie ma ludzi), zabieramy rzeczy i idziemy do pokoju. To, co tam zobaczyliś my, był o nie do opisania: okropny brud, stare ł ó ż ko z piaskiem na poś cieli, pozostawione po wczasowiczach itp. (patrz zdję cie).
Idziemy przysię gać na wesele: „chwila, teraz wszystko naprawimy” i znowu nikt, i to ad infinitum. Szczerze mó wią c, gdyby nie był o za granicą , dał bym kierownikowi w twarz. Jak się pó ź niej okazał o, wszyscy mieli problemy z osiedleniem się.
Urlopowicze rosyjskoję zyczni. Nasz przewodnik Zhenya powiedział , ż e wielu po prostu pł acze z urazy, jak dzieci, jest to zrozumiał e: „ty, ale dla wł asnych pienię dzy”. Dzię ki temu, ż e w koń cu dostaliś my dobry pokó j na 3 pię trze z widokiem na ogró d z jednej strony i gę ś z pisklę tami gę si z drugiej. To prawda, z 2 ł ó ż kami. Musiał em zebrać resztki angielskiego i wyjaś nić , ż e jest nas trzech, a potem odeprzeć ś mierdzą ce skł adane ł ó ż ko jako trzecie ł ó ż ko. Patrzymy na zegar, wow, 17-30, szybko ustaliliś my. Wł aś ciwie nie mamy ż adnych skarg na pracę mł odszego personelu hotelu (pokojó wki, kelnerzy, barmani, tragarze), ale managerowie w recepcji zasł ugują od nas na grubego Kola.
Po rozliczeniu.
idziemy na plaż ę , jest naprawdę dobrze, bardzo przypomina mi moją rodzinną Zatokę Fiń ską w Petersburgu: dł ugie, pł ytkie piaszczyste wejś cie, jednak przy brzegu jest niewyraź ne, ale jeś li jest fala, i to zdarza się tam czę sto wieczorem, wtedy fajnie jest pł ywać na falach, dzieci po prostu brną , na plaż y jest coś w rodzaju dwó ch kajakó w i katamaranu wodnego, są bezpł atne. Nie moż na powiedzieć , ż e plaż a jest bardzo czysta, wczasowicze bardzo się do tego przyczyniają , chociaż kosze na ś mieci są co dwa metry.
Porozmawiajmy teraz o odż ywianiu.

W porze lunchu i kolacji restauracja posiada bar, w któ rym nalewasz sobie wino z beczek. Kelnerzy - chł opaki są bardzo sprytni, są bardzo zadowoleni ze swojej pracy. Jeś li wyjeż dż asz na wycieczkę lub gdzie indziej, poproś recepcję o lunch box (pakowane racje wedł ug naszych), tylko musisz to zrobić z wyprzedzeniem, dzień wcześ niej. Dobrą naturalną kawę moż na pić tylko za pienią dze, w barze kosztuje 2 euro, a na nabrzeż u w najbliż szych kawiarniach 2 liry, ł apie się ró ż nicę.
Animacja jest w cał oś ci po francusku i ogó lnie wszystko w hotelu jest dla Francuzó w, nawet czysto francuskie gry są uprawiane, Fr 80 procent, straszna publicznoś ć . Ale moż esz ć wiczyć ró ż ne aerobik, grać w tenisa stoł owego, siatkó wkę (choć z pił ką noż ną ), o dziwo wszystko ś ciś le wedł ug harmonogramu, siatkó wka trwa dokł adnie godzinę , potem animator dzię kuje wszystkim i zabiera pił kę , bardzo mu przykro, ż e nie wzią ł sił owni wię c i nie znalazł , có rka twierdził a, ż e ​ ​ jest.
Praktycznie nie opiekują się dzieć mi, tylko wieczorami jest dyskoteka dla najmł odszych, dorosł ego w ogó le nie widział em, chociaż jeden barman zaprosił ż onę , czasem wystę pują artyś ci (grupa taneczna, cyrk, brzuch taniec), ale gł ó wnie animatorzy dają wystę py, generalnie są dobrymi facetami, ale ani sł owa po rosyjsku. Ż ona i có rka spę dzał y wieczory gł ó wnie w ł aź ni tureckiej, sauna też był a w porzą dku, mi się podobał o (ką piel i sauna w Mersinie gratis, masaż pł atny, masaż pianką dla dzieci gratis).
Uwaga: aby otrzymać rę czniki plaż owe, ż ą dajcie (sami, dranie, nawet nie oferują ) specjalnych kart w recepcji po przyjeź dzie. Weź rę czniki do wanny i tam zmień je na czyste, od recepcji w lewo iw dó ł . Utrata karty - 10 euro, a klucz do pokoju - 30 dolaró w (targowanie jest wł aś ciwe, osoby powalone do 10), bę dą ró wnież potrzebować pienię dzy z recepcji, aby zadzwonić do przewodnika (wezwanie przewodnika jest bezpł atne! !!! ). Wskazó wka - targuj się , aż zachrypniesz.

Wycieczki i atrakcje: po to warto pojechać do Kusadasi, bo wszę dzie bardzo blisko, oczywiś cie jest to antyczne miasto Efez, chyba nigdzie nie ma tak duż ego, doskonale zachowanego antycznego miasta, gorą co polecamy. Pamukalle - rzeczywiś cie natura moż e stworzyć coś , o czym czł owiek nawet by nie pomyś lał . Nawiasem mó wią c, do Turcji moż na przydać się też zimą , w Pamukalle do ź ró deł termalnych, byliś my tam podczas wycieczki, umazani bł otem itp. itp. widzieli też , czym jest restauracja w 4-gwiazdkowym hotelu, szczerze mó wią c, Mersin wyblakł w naszych oczach, ró ż nica jest zbyt duż a.
Aquapark (Adaland) to najwię kszy park wodny w Turcji. Dzieci są tam w niebie. Musimy jednak stale pamię tać o ś rodkach ostroż noś ci, ryzyko kontuzji od prostego otarcia do zwichnię cia i zł amania jest bardzo wysokie (szczegó lnie na zjeż dż alniach rurowych). Nasz ź le oskó rował jej udo, aw apteczce jest tylko jod i nadtlenek.
Jedzenie i napoje w Adaland są doś ć drogie.
Mili Park, czyli park narodowy-rezerwat, z ogromnym 12-kilometrowym kanionem i wspaniał ymi plaż ami, ł aź nią mł odzież ową i szlakami ekologicznymi itp. Myś lę , ż e tę naszą podró ż warto opowiedzieć bardziej szczegó ł owo: w ostatnim dniu odpoczynku, w koń cu zdecydowaliś my, ż e naszym marzeniem jest dostać się do Mili Park. Podró ż owaliś my minibusami wahadł owymi (dolmush) przez Davutlar i Guzelchamly. Koń czy nam się czas, bo jutro rano wyjeż dż amy, wię c wysiadamy na przystanku drugiej plaż y, do obiadu i tak nie zdą ż ymy na nic innego. Boż e, jaka tam jest najczystsza woda, nie ma ludzi, ale jednocześ nie wszystko jest cywilizowane, drewniane leż aki z parasolami, są nawet stoł y z ł awkami, prysznice i toalety, a wokó ł sosen są olbrzymy, bo jest raj na ziemi! Porzą dku w parku pilnują konni ż andarmi, no có ż , wyglą dają bardzo ł adnie, nawet nie wiem kto jest pię kniejszy, chł opaki czy konie.

A teraz okropnoś ci z Mili Park: jest DUŻ O dzikó w i ONE ATAKUJĄ LUDZI. Zwierzę ta te są tak przyzwyczajone do wyglą du osoby, ż e wcale się go nie boją , a ponadto zachowują się wyją tkowo arogancko. Dotarliś my na plaż ę wystarczają co wcześ nie, poł oż yliś my rzeczy na stole. Pierwsze pojawienie się ś wini z prosię tami sprawił o, ż e byliś my delikatni, dzieci rzucił y im buł kę , doroś li zrobili zdję cia. Kiedy gruntele uciekł y, wszyscy poszli popł ywać , potem doroś li szaleli na leż akach, dzieci bawił y się w pobliż u, nic nie zapowiadał o niebezpieczeń stwa. Sielankę podnió sł pł acz có rki. Odwracają c się , zobaczyliś my, jak stoją cy na stole przywó dca sfory wymachuje pyskiem w naszych rzeczach. Bę dą c pierwszą w pobliż u dzika, có rka pró bował a go wypę dzić . Bestia, skaczą c ze stoł u, chwycił a dł oń dziecka zę bami. Ż ona rzucił a w dzika kamieniem, a za nimi innych, po czym wycofał się w gą szcz.
Nie moż na powiedzieć , ż e rany na dł oni był y duż e, ale i tak do krwi dziewczyna był a bardzo przestraszona, pł akał a, prawdopodobnie z bó lu i ż alu, ż e nie wyró wnał a rachunkó w, bo zbeształ a dzika z cał ą wstrę tnoś cią sł owa, któ re znał a. Rana został a umyta i po przybyciu do hotelu, za poś rednictwem przewodnika, skonsultowali się z lekarzem. Przyjechał lekarz rosyjskoję zyczny, zabrał nas do kliniki, zrobili prześ wietlenie rę ki i mó wią c, ż e jest ok, wystawili zdarzenie ubezpieczeniowe, po czym zrobili szczepienia w szpitalu, któ rego przebieg nadal robić w domu.
Wszystko został o zrobione szybko, z szacunkiem dla lekarzy, ubezpieczycieli też.

O zakupach: oczywiś cie, gdy przewodnicy zabierają Cię do sklepó w na wycieczki, wszystko jest tam wygó rowane. Przykł ad: w sklepie turystycznym pudeł ko sł odyczy kosztuje 5 dolaró w, na targu w Guzelcamli 2.5 lira (1.7 $), a w tanim sklepie ze sł odyczami dla miejscowych już.1 lira (0.7 $).

Powiedzieli, ż e w ś rody w Kusadasi dział a duż y targ odzież owy, aw pią tki jest targ spoż ywczy, niestety, nas tam nie był o. Na bazarze w Guzelchamly (godzinny spacer nasypem od hotelu - polecam wszystkim spacer) był em w zasadzie przyzwoite ceny, czapka, któ rą tam kupił am, jest sprzedawana po wygó rowanych cenach na targu w Miń sku . Najwł aś ciwszym wyborem na zakupy jest wycieczka do Outlet Centre w mieś cie Soke (5 km autostrady Soke-Bodrum), gdzie w przeciwień stwie do rynku sprzedaje się markowe przedmioty, szyte w fabrykach przemysł owych, a nie w piwnicach. Tylko Ty musisz wybrać się nie na wycieczkę zorganizowaną przez przewodnikó w, ale samodzielnie. W pierwszym przypadku bę dziesz miał maksymalnie pó ł torej godziny na zakupy, podczas gdy w sklepie bę dziesz miał tł um trzech sprzedawcó w, któ rzy w 90 procentach rozumieją i mó wią tylko po turecku i w rezultacie nigdzie się nie spieszą , któ remu udał o się kupić - reszta nastę pnym razem.
W drugim przypadku moż na wę drować po tych trzech masywnych centrach markowego handlu, cią gną c się przez 2 km, przynajmniej przez cał y dzień , powoli wybierają c i przymierzają c, ale jak wytł umaczysz się bez tureckiego przewodnika? Pojechaliś my tam sami, starał em się wytł umaczyć po turecku, moja ż ona mó wi, ż e mi się nawet udał o, wydaje mi się , ż e najważ niejsze jest tutaj zadanie wł aś ciwego pytania i po rozpoczę ciu dialogu (nawet na poziomie gesty), na pewno zdobę dziesz niezbę dne informacje i dotrzesz tam, gdzie potrzebujesz. Ogó lnie rzecz biorą c, na podstawie wynikó w niezależ nych podró ż y po okolicy, ż e tak powiem, „wyjeż dż ają c do ludzi”, stwierdzam, ż e obywatele tureccy okazali się bardzo wraż liwymi, przyjaznymi ludź mi, gotowymi do pomocy, jeś li zostaną o to poproszeni (nie dotyczy kierownikó w recepcji Mersin).
Wnioski i oceny: sama Turcja – 5, Kusadasi – 4+. Hotel Mersin: lokalizacja i plaż a - 5, obsł uga -3, jedzenie -3+, animacja - 0.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał