Отдыхали с женой в конце апреля , до этого ездили только в Египет. Прочитав массу негативных отзывов об отели, все равно решились и в очередной раз убедились, что отзывы пишут разные люди в том числе и зажравшиеся, и вечно недовольные, и те кто просто не соизмеряет цену и желания. Начало отдыха омрачилось вулканом в Исландии, потеряли сутки просидев в Борисполе. Приехали в отель глубокой ночью, на всякий случай 20 долларов на рецепшине вложили и не пожалели. Номер достался отличные, балкон прямо на море с видом на яхт- клуб. Можно было наблюдать дельфинарий, где часто дрессировали дельфинов. Хороший ухоженый отель, конечно тошнотики найдут массу недостатков, но мы ехали не за этим. Да, питение без особого разнообразия, может кто-то не представляет отдыха без анимации, но повторюсь мы ехали отдыхать , а не ждать, что нам тут все должны. Убирали в номерах каждый день, можно было чаевых не оставлять, мы например оставляли доллар через день. Сезон только начинался и людей было немного. Правда уже через дней пять люди массово прибавлялись. Очередей не было на протяжении всего отдыха. Пляжи все свободные, мы так и не поняли где наш пляж, где хотели там и ложились, даже гуляя по берегу заходили в другие отели и там загорали-никто не трогал. Очень неудобно с выходом из отеля, надо было каждый раз обходить отель что бы выйти и соответственно зайти. Но почему-то с мая должны открыть еще калитку. В холе бесплатный интернет, с ноутбуком каждый день связывались с домом. Очень компактный городок, все приветливые. Брали велосипеды на прокат-5 долларов пол дня, тихий городок машин мало и явно никто никуда не торопиться. Думаю тех денег, что заплатили отель стоит, и надо не звезды считать , а понимать , что отель -бюджетная пятерка. А кому пожрать главное , то рядом куча ресторанчиков. Конечно в сезон тут все подругому, да собственно как и везде в сезон. Для себя все таки поняли, что в следующий раз будем ехать опять в Египет , с экзотикой тут не сравнить.
Odpoczywaliś my z ż oną pod koniec kwietnia, wcześ niej jeź dziliś my tylko do Egiptu. Po przeczytaniu wielu negatywnych recenzji o hotelach, zdecydowali i po raz kolejny upewnili się , ż e opinie są pisane przez ró ż ne osoby, w tym tych, któ rzy podś miewają się i zawsze są niezadowoleni, i tych, któ rzy po prostu nie mierzą ceny i pragnień . Począ tek wakacji przyć mił wulkan na Islandii, straciliś my dzień po siedzeniu w Boryspolu. Do hotelu przyjechaliś my pó ź no w nocy, na wszelki wypadek zainwestowaliś my 20$ w recepcji i nie ż ał owaliś my. Pokó j był doskonał y, balkon bezpoś rednio nad morzem z widokiem na klub jachtowy. Moż na był o oglą dać delfinarium, gdzie czę sto szkolono delfiny. Dobry, zadbany hotel oczywiś cie chorzy znajdą wiele wad, ale my na to nie poszliś my. Tak, jedzenie bez wię kszego urozmaicenia, moż e ktoś nie wyobraż a sobie wakacji bez animacji, ale powtarzam, pojechaliś my na odpoczynek i nie spodziewaj się , ż e wszyscy są nam tu winni. Codziennie sprzą tali pokoje, moż na był o nie zostawiać napiwku, np. co drugi dzień zostawialiś my dolara. Sezon dopiero się zaczynał i nie był o tam wielu ludzi. To prawda, ż e po pię ciu dniach masowo dodano ludzi. Przez cał y pobyt nie był o kolejek. . Wszystkie plaż e są bezpł atne, nadal nie rozumieliś my, gdzie jest nasza plaż a, doką d chcieliś my się tam udać i poł oż yć , nawet spacerują c wzdł uż wybrzeż a poszliś my do innych hoteli i tam się opalaliś my, nikt nie dotkną ł . Wyjś cie z hotelu jest bardzo niewygodne, trzeba był o za każ dym razem obejś ć hotel, aby odpowiednio wyjś ć i wejś ć . Ale z jakiegoś powodu kolejna brama powinna zostać otwarta w maju. W holu jest bezpł atny internet, z laptopem codziennie kontaktowali się z domem. Bardzo mał e miasteczko, wszyscy są przyjaź ni. Wypoż yczyliś my rowery za $5 na pó ł dnia, w spokojnym miasteczku jest niewiele samochodó w i oczywiś cie nikomu się nie ś pieszy. Myś lę , ż e pienią dze zapł acone przez hotel są tego warte i konieczne jest nie liczenie gwiazdek, ale zrozumienie, ż e hotel jest budż etową pią tką . A dla tych, któ rzy chcą zjeś ć najważ niejsze, w pobliż u jest wiele restauracji. Oczywiś cie w sezonie wszystko jest inne, ale tak naprawdę , jak wszę dzie w sezonie. Sami jednak zdaliś my sobie sprawę , ż e nastę pnym razem, gdy wró cimy do Egiptu, nie ma poró wnania z egzotyką .