Cначала об отеле. Приятный, необычный дизайн, всё удобно и продумано. Поскольку мы приехали в 14-09, проблем с поселением не было, никаких двадцаток не давала – комната с видом на город, как и было заказано. Начитавшись отзывов о «тюремных» подвальных номерах с названием Orange Gracht, боялась, что мне может достаться такое «счастье». На будущее – эти номера отдельной категории «эконом», и это должно быть написано в вашем ваучере, поэтому смотрите внимательно, что заказываете, особенно если едите в пик сезона. Персонал плохо говорит по-русски и я была рада возможности вспомнить английский. Имейте в виду - в комнатах с видом на город очень слышен (в 6 утра) «нежный» голос муллы, из восьми мегафонов на вновь построенной мечети. Экзотично, но не вовремя. При закрытой двери, впрочем, не слышно. Но, думаю, сей нежный голос слышен во всём Кемере. Концепция Ультра all in – способ вымутить дополнительные бабосы у отдыхающих. Основной ресторан – обычная турецкая еда, если хоть чуть-чуть понимать в кулинарии – не проблема отличить то, что приготовлено сегодня от переработанного из вчерашнего ужина. Всегда найдётся что-то вкусненькое. Из недостатков – плохо работающий кондиционер (практически бесполезный) и старенький холодильник. И ещё – молодые немцы и голландцы. Тагил отдыхает и нервно курит в стороне. Представьте постоянно ржущую, орущую и пьющую компанию на пирсе, от которой отделяется субьект с мусорником в руках и на глазах у изумлённых отдыхающих выбрасывает в море его содержимое. Это они у себя дома вынужденно-культурные, иначе оштрафуют на фигову тучу евриков. Хотелось взять калаш и отомстить таки за дедушку…Когда я впервые увидела подобное поведение в прошлом году в Хорватии, думала, случайность. Теперь убедилась – нет. Но, в целом, Кемер в октябре настолько хорош, что даже немцы не могли мне испортить отдых. Обязательно вернусь…
Najpierw o hotelu. Przyjemny, nietuzinkowy design, wszystko wygodne i przemyś lane. Ponieważ przyjechaliś my o 14-09 nie był o problemó w z rozliczeniem, nie dał a ż adnej dwudziestki - pokó j z widokiem na miasto, zgodnie z zamó wieniem. Po przeczytaniu recenzji o „wię ziennych” piwnicach o nazwie Orange Gracht bał am się , ż e dostanę takie „szczę ś cie”. Na przyszł oś ć te pokoje to osobna kategoria "ekonomia" i powinno to być zapisane na kuponie, wię c uważ aj, co zamawiasz, zwł aszcza jeś li jesz w szczycie sezonu. Personel nie mó wi dobrze po rosyjsku i cieszył em się , ż e miał em okazję zapamię tać angielski. Pamię taj – w pokojach z widokiem na miasto „ł agodny” gł os muł ł y jest bardzo sł yszalny (o 6 rano), z oś miu megafonó w w nowo wybudowanym meczecie. Egzotyczne, ale nie na czas. Jednak przy zamknię tych drzwiach nie sł ychać tego. Ale myś lę , ż e ten delikatny gł os sł ychać w cał ym Kemer. Koncepcja Ultra all in to sposó b na uzyskanie dodatkowych pienię dzy od urlopowiczó w. Gł ó wna restauracja to zwykł e tureckie jedzenie, jeś li choć trochę rozumiesz gotowanie, nie ma problemu z odró ż nieniem tego, co jest gotowane dzisiaj od przetworzonego od wczorajszego obiadu. Zawsze moż na znaleź ć coś smacznego. Wś ró d mankamentó w - ź le dział ają cy klimatyzator (praktycznie bezuż yteczny) i stara lodó wka. A takż e mł odzi Niemcy i Holendrzy. Tagil odpoczywa i pali nerwowo na uboczu. Wyobraź cie sobie towarzystwo wiecznie rż enie, wrzask i picie na molo, od któ rego podmiot odrywa się ze ś mietnikiem w rę kach i na oczach zdumionych wczasowiczó w wyrzuca jego zawartoś ć do morza. To oni są przymusowo kulturalni w domu, w przeciwnym razie zostaną ukarani grzywną chmurą Eureki. Chciał em wzią ć kał asza i pomś cić dziadka… Kiedy pierwszy raz zobaczył em takie zachowanie w zeszł ym roku w Chorwacji, pomyś lał em, ż e to przypadek. Teraz przekonany - nie. Ale ogó lnie Kemer w paź dzierniku jest tak dobry, ż e nawet Niemcy nie mogli zepsuć mi wakacji. Na pewno wró cę …