NAJSTRASZNIEJSZY HOTEL W NASZYM ŻYCIU!!!!

Pisemny: 7 październik 2018
Czas podróży: 23 wrzesień — 2 październik 2018
Jeś li rozważ asz ten hotel i czytasz teraz recenzje, radzę nie psuć wakacji i poszukać innego miejsca na pobyt! ! !
Zacznijmy od tego, ż e nazwa hotelu zawiera już konkret taki pieprzony. . . bo Hotel Grand Lukullus to nie hotel 4*, to hotel 2* z ogromnym odcinkiem 3* o tym do Was z uś miech, jak poinformuje nas personel hotelu po przyjeź dzie. Ten hotel jest czę ś cią sieci Botanik Hotel - dokł adnie to ma 4 *, dzię ki czemu podobno Grand Lukullus Hotel otrzymał wł asne 4 *.
Przyjechaliś my na odpoczynek w towarzystwie 6 osó b, przyjechaliś my wieczorem, wię c od razu zaczę liś my się cał ować . Jak w każ dym normalnym hotelu, spodziewaliś my się , ż e zabiorą nas do pokoju, pomogą nam nosić nasze rzeczy, ale ta usł uga nie był a znana personelowi hotelu. Nie powiedzieli nam też , gdzie jest ś niadanie, wię c rano szukaliś my siebie i był oby lepiej, gdybyś my go nie znaleź li! Tak zwana "restauracja" znajduje się w piwnicy tuż pod basenem, w ś rodku naszych wakacji widzieliś my, ż e woda kapał a z sufitu (czyli bezpoś rednio z basenu) na jedzenie i obsł uga hotelu wcale nie zawracał a sobie gł owy ! Jedzenie w tej restauracji jest obrzydliwe, naczynia był y brudne na wszystkie nasze roszczenia dotyczą ce brudnych naczyń , powiedziano nam, ż e to nie brud, ale plamy po umyciu, nie wiem, jak myją naczynia, to czy biał e talerze do zupa był a brą zowa. Dowiedziawszy się od miejscowych, gdzie oni sami chodzą do jedzenia, zaczę liś my chodzić do kawiarni w pobliż u placu. Jest tam naprawdę dobre i smaczne jedzenie.

W hotelu nie zobaczysz ż adnej animacji. W cią gu dnia nawet kierownik basenu Adam stale ś cisza muzykę na basenie. Zjeż dż alnia w basenie bez skandali w ogó le się nie wł ą czył a. A kiedy jeszcze osią gnę liś my, ż e jest wł ą czony, dział ał maksymalnie przez godzinę . Z alkoholi w hotelu był o piwo, wó dka, raki, wino i gin. Sam nie piję piwa, ale wczasowicze cią gle narzekali, ż e jest kwaś ne, a to w zasadzie nie jest zaskakują ce w takim upale, ponieważ beczki piwa są przechowywane na ich ulicy.
Hammam nie dział a w tym hotelu, winda dział ał a przez pierwsze dwa dni, spacer do hotelowej plaż y zajmuje 35 minut, pokoje nie są sprzą tane i nikt nie przyniesie ci nawet papieru toaletowego, musisz iś ć do odbió r siebie. Kiedy czwartego dnia rzuciliś my brudne rę czniki na podł ogę i zawiesiliś my na drzwiach napis „proszę posprzą tać pokó j”, sprzą taczka przed naszymi oczami po prostu to zignorował a. Zwró ciliś my się do kierownika hotelu, któ ry obiecał nam, ż e pokó j zostanie teraz posprzą tany. W rezultacie wszystkie brudne rę czniki został y starannie zł oż one w stos, a ł ó ż ko został o dla nas zaś cielone, a sprzą tanie się skoń czył o.
Jeś li chodzi o obsł ugę hotelu, to jest to osobna kwestia!! ! ! Personel prawie nie mó wi po rosyjsku i prawie nie rozumie angielskiego, moż na się z nimi porozumieć tylko przez tureckiego tł umacza. Jedynym, któ ry dobrze mó wi po rosyjsku, jest recepcjonista Omar.
Na począ tku wakacji nasi znajomi zapł acili za sejf, byli winni 14 dolaró w za cał e wakacje, dali temu Omarowi 20 dolaró w i powiedział , ż e teraz nie ma mał ych pienię dzy, wymieni i pó ź niej resztę zwró ci. W rezultacie chł opaki przez kilka dni nie mogli zwró cić tych 6 dolaró w, osoba zaś miał a się i powiedział a: „twoje pienią dze odleciał y, nie ma pienię dzy” lub udawał a, ż e ​ ​ nie ma czasu z nimi rozmawiać , i to trwał o do tł oczyliś my się w recepcji i zaczę li teraz domagać się zwrotu pienię dzy, ten pracownik hotelu stracił panowanie nad sobą i zaczą ł krzyczeć , ż e jesteś my wieś niakami i wycisnę liś my jakieś.6 dolaró w! Oczywiś cie zwró ciliś my pienią dze, ale zszokował o nas takie chamstwo, a jak się pó ź niej dowiedzieliś my, był y jeszcze kwiaty.

Co gorsza, nasza komunikacja z personelem hotelu Grand Lukullus „4 *” był a kontynuowana, ten pracownik Omar pił każ dej nocy na przyję ciu ze swoimi przyjació ł mi, tań czył lezginkę i wpuszczał do hotelu zupeł nie obcych ludzi. Podczas jednej z tych nocy byliś my doś ć zmę czeni takimi wygł upami personelu i sfilmowaliś my je przez telefon, a rano poszliś my do kierownika, pokazaliś my wideo i zadaliś my pytanie „dlaczego pozwala swoim podwł adnym zaaranż ować coś takiego w hotelu. ” Dlaczego informacja, ż e ​ ​ nakrę ciliś my film, dotarł a do samego recepcjonisty Omara. I przyleciał do naszej firmy z matami, groż ą c nam, ż e bę dziemy mieć problemy, a teraz lepiej nie wychodź my na ulicę , ż e jego bracia podjadą i zajmą się nami. Cał a ta sytuacja miał a miejsce na matach i podniosł y się gł osy przed kierownikiem hotelu Adamem i innymi wczasowiczami. Po wszystkim powiedzieliś my, ż e zaraz zadzwonimy do ambasady i to był o dla nich dobre, zaczę li nas prosić , abyś my tego nie robili, a potem kierownik przeprosił za swojego pracownika.
Uważ amy to zachowanie personelu za niedopuszczalne, bez wzglę du na to, ile gwiazdek ma hotel!
Ogó lnie rzecz biorą c, nie hotel, ale jakiś rodzaj spotkania. Dzię ki Bogu te wakacje się skoń czył y, wró ciliś my ż ywi i DZIĘ KUJĘ za to!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał