Вы когда - нибудь видели уборщицу- королеву? Если нет- приезжайте в Армерию!
Здесь обитает одна- единственная уборщица на весь отель. « Обитает» так же , как кошки в отеле появляются под столами, когда люди садятся есть. То есть регулярно появляется на завтраке, обеде и ужине. Уделяет своей трапезе столько времени, сколько едят туристы- не торопясь , затем закуривая сигаретой .
Когда она моет зону возле бассейна- шваброй трёт одно место, а глаза устремлены на туристов. Естественно, везде будет грязь.
Теперь об уборке в комнате. После 4-дневного проживания мы утром, уходя на пляж, попросили не ресепшн, чтобы она послала уборщицу. Пришли- номер не убран, девушка на ресепшн сказала, что забыла. Мы лично подошли к уборщице- она сказала, что без указаний она не убирается . Чьих указаний? - мы так и не поняли. На пятый день мы опять подошли к девушке ресепшн- она подвела к уборщице- и они вдвоём начали упорно показывать на свои ручные часы- что у уборщицы закончился рабочий день- Часы показывали 5 вечера.
Через 30 минут опять на территории отеля появляется эта уборщица- с головы до ног разодетая, в белых сильно обтягивающих лосинах и футболке, с чересчур ярким кричащим макияжем. Села за столик и начала пить вино.
На следующий день мы опять спросили: кто же будет убирать в комнате? Нам ответили, что мы должны в свои пакеты складывать мусор сами и выносить за территорию отеля в мусорные баки.
Итог: за 7 дней комнату никто не убирал!
Czy widział eś kiedyś czystszą kró lową ? Jeś li nie, przyjedź do Armerii!
W cał ym hotelu jest tylko jeden sprzą tacz. „Zamieszkuje” w taki sam sposó b, jak koty w hotelu pojawiają się pod stoł ami, gdy ludzie siadają do jedzenia, czyli regularnie pojawia się na ś niadanie, obiad i kolację . Swojemu posił kowi poś wię ca tyle czasu, ile jedzą turyś ci – powoli, potem zapala papierosa.
Kiedy myje teren przy basenie, pociera jedno miejsce mopem, a jej oczy są wpatrzone w turystó w. Naturalnie wszę dzie bę dzie brud.
Teraz o sprzą taniu pokoju. Po 4-dniowym pobycie, rano idą c na plaż ę , poprosiliś my recepcję o przysł anie sprzą taczki. Przyszli, pokó j nie był sprzą tany, dziewczyna w recepcji powiedział a, ż e zapomniał a. Osobiś cie podeszliś my do sprzą taczki - powiedział a, ż e nie sprzą ta bez instrukcji. Czyje instrukcje? - nie rozumieliś my. Pią tego dnia ponownie podeszliś my do dziewczyny w recepcji - zaprowadził a mnie do sprzą taczki - i oboje zaczę li uparcie wskazywać na zegarki - ż e sprzą taczka zakoń czył a swó j dzień pracy - Zegar wskazywał.17:00.
Po 30 minutach ta sprzą taczka pojawia się ponownie na terenie hotelu - ubrana od stó p do gł ó w, w obcisł e biał e legginsy i T-shirt, ze zbyt jaskrawym, krzykliwym makijaż em. Usiadł a przy stole i zaczę ł a pić wino.
Nastę pnego dnia ponownie zapytaliś my: kto posprzą ta pokó j? Powiedziano nam, ż e powinniś my sami wrzucić ś mieci do workó w i wynieś ć je z hotelu do koszy na ś mieci.
Konkluzja: nikt nie sprzą tał pokoju przez 7 dni!