Начну с главного: занесло нас в этот отель совершенно случайно. Собирались устроить себе маленький уикенд и неожиданно попался тур за ОЧЕНЬ неплохие деньги - 400 долларов за двоих, система ALL, 8 ночей. Промониторили сайты, естественно, понимая, что это будет не 5*, но однозначно лучше чем Крым, которым уже избалованы до нельзя и не хочу, полные оптимизма и предвкушения отдыха полетели в Турцию )))
Кемер встретил нас приятным теплом и ласковым солнышком, которое было таковым всего четыре дня. А потом началась жара, и находиться на солнце можно было до 9 и после 17. Не понимаю отдыхающих, которые стремятся в Турцию и Египет в июле –августе. Но, как говорят, каждому свое ; )
Итак, отель. В плане чистоты оставил приятное впечатление. Номер чистый, убирали нормально, фигурки делали, кондиционер работал, фена не было, мыло, гель для душа и туалетная бумага пополнялись постоянно. Лучшие номера на втором этаже, где нас и поселили. За номер не доплачивали.
Территория для 3* очень даже ничего, зелененькая, с неплохим чистым бассейном. Мы, привыкшие отдыхать в 5*, первых три дня думали, куда мы попали и где наши вещи Потом – ничего. Решили получать положительные эмоции и наслаждаться отдыхом, прекрасно удалось! К персоналу отеля претензий никаких – доброжелательные, приветливые, ненавязчивые.
Питание… Не знаю, может для 3* и нормальное, но для нас -ужасное. Утром - сыр, колбаса, огурец, помидор, оливки. Все. На обед, ужин – 1 вид супа-пюре, 1 вид гарнира, тушеные овощи или чуть мяска, салаты из остатков завтрака и много зелени (руккола, укроп, петрушка, мята и куча местных растений). Фрукты: на обед яблоко, на ужин – арбуз. Из сладостей - желе и джем. Каждый день одно и тоже. Спиртное просто никакое – разбавленный джин, безалкогольное пиво, местное вино. Наливают мало, один раз взяли для пробы. А так, пили свое, купленное в дютике. Тарелки и чашки всегда надколотые, но и тех не хватало. В общем, без оптимизма – никуда! Одно утешало - 400 у. е. за все))) и кафешек рядом полно, и супермаркетов.
Расположение отеля отличное, в самом центре Кемера. Для молодежи, т. е. для нас - самое то! Все клубы рядом, парки, вечером гулять – удовольствие! Это не Текирова и не Гейнюк, где за территорией отеля делать нечего. В Ares Club анимации нет (а может мы не видели), кроме дискотечной музыки до 11 вечера.
Вообще, природа Кемера до боли напоминает Крым, но посмотреть в окрестностях есть на что, что мы успешно и удовольствием сделали. Море - вот это сказка! ! ! Теплое, бирюзовое, прозрачное – прозрачное! Пляж нашего отеля находится в минутах 20-ти неспешным шагом. Можно отельным басиком бесплатно. Лежаки и зонт – 1 у. е. Отдыха в этом месте нам хватило на полдня. Не понравился сервис, публика, галька. Там «наши» заказывали холодный арбуз к морю и лежаку, и не найдя холодного арбуза в 45-ти градусную жару бедные, а может и не бедные))) турки решили на дольки арбуза насыпать лед горой, и в таком виде подать нашим к морю. Эту картину надо было видеть! ))).
Поэтому мы ездили в парковый комплекс Moonlight. Это песчаная бухта с лазурным морем и огромный парк, утопающий в зелени, где есть все: зоопарк, дельфинарий, бассейны, ночной клуб и т. д. Вход - 2 у. е. А еще можно было спокойно ходить на пляжи 5* отелей, т. к. охрана там отсутствует. Это меня удивило. Как для отдыхающих в 3* - это, конечно, хорошо, но для меня, отдыхающей в 5*-это бы не понравилось.
Понятное дело, решили мы свой отдых разнообразить экскурсиями, причем самостоятельными оригинальными (катание на яхте, верблюде, квадрацикле и т. д. мы уже проходили, а Памуккале далеко). С удовольствием арендовали бы машину, но не взяли водительских удостоверений. Вооружились информацией из Интернета и вперед! Много описывать не буду, и так уже написала прилично . Посетили дикий пляж в деревне Чирали. Ощущения как на необитаемом острове! Голубая лагуна! Добирались на маршрутке. До Олимпуса 5 у. е. и вниз к подножью горы – 2.5 у. е. Вход на пляж платный, т. к. это заповедная зона – 10 лир (принимают только в лирах). Еще ездили в Гейнюк посмотреть каньон. До центра поселка ходит маршрутка – 2.5 у. е. , а потом где-то 4 км пешком до каньона. Природа впечатлила! Чтоб детально рассмотреть водопады нужно брать напрокат костюмы. Вот так. Скажу честно самостоятельно изучать окрестности намного интереснее, свобода какая-то, и весело!
Мы получили массу удовольствия от отдыха, но экспериментировать с 3* больше не хочется.
Ну вот и все рассказала, а вы уже сами решайте как отдыхать и где. Приятного отдыха и вам, и нам ! )))
Zacznę od najważ niejszego: sprowadził nas do tego hotelu przez przypadek. Mieliś my zorganizować sobie mał y weekend i nagle dostaliś my wycieczkę za BARDZO dobre pienią dze - 400 USD za dwie, WSZYSTKO system, 8 nocy. Monitorowaliś my strony, oczywiś cie zdają c sobie sprawę , ż e nie był oby to 5*, ale zdecydowanie lepiej niż Krym, któ ry jest już zepsuty do tego stopnia, ż e jest niemoż liwy i nie chcę , peł en optymizmu i oczekiwania na odpoczynek poleciał do Turcji)))
Kemer przywitał nas przyjemnym ciepł em i ł agodnym sł oń cem, któ re był o takie tylko przez cztery dni. A potem zaczą ł się upał i moż na był o być na sł oń cu do 9 i po 17. Nie rozumiem wczasowiczó w, któ rzy w lipcu-sierpniu aspirują do Turcji i Egiptu. Ale jak to mó wią , każ dy ma swoje ; )
Wię c hotel. Pod wzglę dem czystoś ci pozostawił dobre wraż enie. Pokó j był czysty, normalnie sprzą tany, figurki zrobione, klimatyzacja dział ał a, nie był o suszarki do wł osó w, mydł a, ż elu pod prysznic i papieru toaletowego był y stale uzupeł niane. Najlepsze pokoje są na drugim pię trze, gdzie nas zamieszkali. Nie zapł acili dodatkowo za pokó j.
Terytorium dla 3 * bardzo osobiste, zielone, z dobrym czystym basenem. My, przyzwyczajeni do relaksu w 5*, przez pierwsze trzy dni zastanawialiś my się , gdzie jesteś my i gdzie są nasze rzeczy Potem - nic. Postanowiliś my zdobyć pozytywne emocje i cieszyć się resztą , udał o nam się doskonale! Nie ma ż adnych skarg na personel hotelu - przyjazny, goś cinny, dyskretny.
Jedzenie… nie wiem, moż e za 3* to normalne, ale dla nas straszne. Rano ser, kieł basa, ogó rek, pomidor, oliwki. Wszystko. Do obiadu, kolacji - 1 rodzaj zupy puree, 1 rodzaj przystawki, duszone warzywa lub odrobina mię sa, sał atki z resztek ś niadaniowych i duż o zieleniny (rukola, koperek, pietruszka, mię ta i pę czek lokalnych roś lin). Owoce: na obiad jabł ko, na obiad arbuz. Ze sł odyczy - galaretki i dż emu. Każ dy dzień jest taki sam. Po prostu nie ma alkoholu - rozcień czony gin, piwo bezalkoholowe, lokalne wino. Wlać trochę , wzią ć raz na pró bkę . I tak pili wł asne, kupione w dutiku. Talerze i kubki zawsze są wyszczerbione, ale nawet tych brakował o. Generalnie bez optymizmu - nigdzie! Jedna pociecha - 400 USD za wszystko))) i w pobliż u jest mnó stwo kawiarni i supermarketó w.
Lokalizacja hotelu jest doskonał a, w samym centrum Kemer. Dla mł odzież y tj. dla nas - to wszystko! Wszystkie kluby w pobliż u, parki, wieczorne spacery to przyjemnoś ć ! To nie Tekirova ani Goynuk, gdzie poza hotelem nie ma nic do roboty. W Ares Club nie ma animacji (a moż e nie widzieliś my jej), z wyją tkiem muzyki dyskotekowej do 23:00.
Ogó lnie natura Kemeru boleś nie przypomina Krym, ale w okolicy jest coś do zobaczenia, co z powodzeniem iz przyjemnoś cią zrobiliś my. Morze - to bajka ! ! ! Ciepł e, turkusowe, transparentne - transparentne! Plaż a naszego hotelu znajduje się.20 minut w spokojnym tempie. Z hotelowego basu moż na korzystać bezpł atnie. Leż aki i parasol - 1 j. m. Odpoczynek w tym miejscu wystarczył nam na pó ł dnia. Nie podobał o mi się naboż eń stwo, publicznoś ć , kamyki. Tam „nasi” zamó wili zimnego arbuza do morza i leż ak, a nie znajdują c zimnego arbuza w 45-stopniowym upale, biedni, a moż e nie biedni))) Turcy postanowili polać lodem plastry arbuza z gó rą iw tej formie sł uż yć naszemu morzu. To zdję cie należ ał o zobaczyć ! ))).
Poszliś my wię c do kompleksu Moonlight Park. To piaszczysta zatoka z lazurowym morzem i ogromnym parkiem zatopionym w zieleni, w któ rym jest wszystko: zoo, delfinarium, baseny, klub nocny itp. Wejś cie - 2 j. m. I moż na był o też bezpiecznie chodzić na plaż e hoteli 5*, bo. nie ma tam bezpieczeń stwa. To mnie zaskoczył o. Co do urlopowiczó w w 3* - to oczywiś cie dobrze, ale dla mnie wczasy w 5* to nie był oby przyjemne.
Oczywiś cie postanowiliś my urozmaicić nasze wakacje wycieczkami, a samodzielnymi oryginalnymi (jachtem, wielbł ą dem, quadem itp. już minę liś my, ale Pamukkale jest daleko). Chciał bym wynają ć samochó d, ale nie wzią ł em prawa jazdy. Uzbrojony w informacje z Internetu i ruszaj! Nie bę dę duż o opisywał , a już przyzwoicie napisał em . Odwiedziliś my dziką plaż ę w wiosce Cirali. Czuje się jak na bezludnej wyspie! Bł ę kitna Laguna! Wsiedliś my do autobusu. Do Olympusa 5 j. m. i do podnó ż a gó ry - 2.5 j. m. Wejś cie na plaż ę jest pł atne, bo. jest to obszar chroniony - 10 liró w (akceptować tylko w lirach). Pojechaliś my też do Goynuk, aby zobaczyć kanion. Do centrum wsi kursuje minibus - 2.5 USD, a nastę pnie ok. 4 km pieszo do kanionu. Natura jest niesamowita! Aby szczegó ł owo zobaczyć wodospady, musisz wypoż yczyć kostiumy. Lubię to. Szczerze mó wią c, samotne odkrywanie okolicy jest o wiele ciekawsze, jest swobodą i zabawą !
Od reszty czerpiemy duż o przyjemnoś ci, ale nie chcemy już eksperymentować z 3*.
Có ż , to wszystko powiedziane, a ty decydujesz, jak się zrelaksować i gdzie. Mił ego wypoczynku dla Ciebie i dla nas! )))