NASZA PRAWDA O HOTELU CZY MUSIMY lecieć DO TURCJI?

Pisemny: 25 czerwiec 2013
Czas podróży: 16 — 24 czerwiec 2013
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 5.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 7.0
Zacznę od najważ niejszego: sprowadził nas do tego hotelu przez przypadek. Mieliś my zorganizować sobie mał y weekend i nagle dostaliś my wycieczkę za BARDZO dobre pienią dze - 400 USD za dwie, WSZYSTKO system, 8 nocy. Monitorowaliś my strony, oczywiś cie zdają c sobie sprawę , ż e nie był oby to 5*, ale zdecydowanie lepiej niż Krym, któ ry jest już zepsuty do tego stopnia, ż e ​ ​ jest niemoż liwy i nie chcę , peł en optymizmu i oczekiwania na odpoczynek poleciał do Turcji)))
Kemer przywitał nas przyjemnym ciepł em i ł agodnym sł oń cem, któ re był o takie tylko przez cztery dni. A potem zaczą ł się upał i moż na był o być na sł oń cu do 9 i po 17. Nie rozumiem wczasowiczó w, któ rzy w lipcu-sierpniu aspirują do Turcji i Egiptu. Ale jak to mó wią , każ dy ma swoje ; )
Wię c hotel. Pod wzglę dem czystoś ci pozostawił dobre wraż enie. Pokó j był czysty, normalnie sprzą tany, figurki zrobione, klimatyzacja dział ał a, nie był o suszarki do wł osó w, mydł a, ż elu pod prysznic i papieru toaletowego był y stale uzupeł niane. Najlepsze pokoje są na drugim pię trze, gdzie nas zamieszkali. Nie zapł acili dodatkowo za pokó j.

Terytorium dla 3 * bardzo osobiste, zielone, z dobrym czystym basenem. My, przyzwyczajeni do relaksu w 5*, przez pierwsze trzy dni zastanawialiś my się , gdzie jesteś my i gdzie są nasze rzeczy  Potem - nic. Postanowiliś my zdobyć pozytywne emocje i cieszyć się resztą , udał o nam się doskonale! Nie ma ż adnych skarg na personel hotelu - przyjazny, goś cinny, dyskretny.
Jedzenie… nie wiem, moż e za 3* to normalne, ale dla nas straszne. Rano ser, kieł basa, ogó rek, pomidor, oliwki. Wszystko. Do obiadu, kolacji - 1 rodzaj zupy puree, 1 rodzaj przystawki, duszone warzywa lub odrobina mię sa, sał atki z resztek ś niadaniowych i duż o zieleniny (rukola, koperek, pietruszka, mię ta i pę czek lokalnych roś lin). Owoce: na obiad jabł ko, na obiad arbuz. Ze sł odyczy - galaretki i dż emu. Każ dy dzień jest taki sam. Po prostu nie ma alkoholu - rozcień czony gin, piwo bezalkoholowe, lokalne wino. Wlać trochę , wzią ć raz na pró bkę . I tak pili wł asne, kupione w dutiku. Talerze i kubki zawsze są wyszczerbione, ale nawet tych brakował o. Generalnie bez optymizmu - nigdzie! Jedna pociecha - 400 USD za wszystko))) i w pobliż u jest mnó stwo kawiarni i supermarketó w.
Lokalizacja hotelu jest doskonał a, w samym centrum Kemer. Dla mł odzież y tj. dla nas - to wszystko! Wszystkie kluby w pobliż u, parki, wieczorne spacery to przyjemnoś ć ! To nie Tekirova ani Goynuk, gdzie poza hotelem nie ma nic do roboty. W Ares Club nie ma animacji (a moż e nie widzieliś my jej), z wyją tkiem muzyki dyskotekowej do 23:00.
Ogó lnie natura Kemeru boleś nie przypomina Krym, ale w okolicy jest coś do zobaczenia, co z powodzeniem iz przyjemnoś cią zrobiliś my. Morze - to bajka ! ! ! Ciepł e, turkusowe, transparentne - transparentne! Plaż a naszego hotelu znajduje się.20 minut w spokojnym tempie. Z hotelowego basu moż na korzystać bezpł atnie. Leż aki i parasol - 1 j. m. Odpoczynek w tym miejscu wystarczył nam na pó ł dnia. Nie podobał o mi się naboż eń stwo, publicznoś ć , kamyki. Tam „nasi” zamó wili zimnego arbuza do morza i leż ak, a nie znajdują c zimnego arbuza w 45-stopniowym upale, biedni, a moż e nie biedni))) Turcy postanowili polać lodem plastry arbuza z gó rą iw tej formie sł uż yć naszemu morzu. To zdję cie należ ał o zobaczyć ! ))).

Poszliś my wię c do kompleksu Moonlight Park. To piaszczysta zatoka z lazurowym morzem i ogromnym parkiem zatopionym w zieleni, w któ rym jest wszystko: zoo, delfinarium, baseny, klub nocny itp. Wejś cie - 2 j. m. I moż na był o też bezpiecznie chodzić na plaż e hoteli 5*, bo. nie ma tam bezpieczeń stwa. To mnie zaskoczył o. Co do urlopowiczó w w 3* - to oczywiś cie dobrze, ale dla mnie wczasy w 5* to nie był oby przyjemne.
Oczywiś cie postanowiliś my urozmaicić nasze wakacje wycieczkami, a samodzielnymi oryginalnymi (jachtem, wielbł ą dem, quadem itp. już minę liś my, ale Pamukkale jest daleko). Chciał bym wynają ć samochó d, ale nie wzią ł em prawa jazdy. Uzbrojony w informacje z Internetu i ruszaj! Nie bę dę duż o opisywał , a już przyzwoicie napisał em  . Odwiedziliś my dziką plaż ę w wiosce Cirali. Czuje się jak na bezludnej wyspie! Bł ę kitna Laguna! Wsiedliś my do autobusu. Do Olympusa 5 j. m. i do podnó ż a gó ry - 2.5 j. m. Wejś cie na plaż ę jest pł atne, bo. jest to obszar chroniony - 10 liró w (akceptować tylko w lirach). Pojechaliś my też do Goynuk, aby zobaczyć kanion. Do centrum wsi kursuje minibus - 2.5 USD, a nastę pnie ok. 4 km pieszo do kanionu. Natura jest niesamowita! Aby szczegó ł owo zobaczyć wodospady, musisz wypoż yczyć kostiumy. Lubię to. Szczerze mó wią c, samotne odkrywanie okolicy jest o wiele ciekawsze, jest swobodą i zabawą !
Od reszty czerpiemy duż o przyjemnoś ci, ale nie chcemy już eksperymentować z 3*.
Có ż , to wszystko powiedziane, a ty decydujesz, jak się zrelaksować i gdzie. Mił ego wypoczynku dla Ciebie i dla nas! )))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał