Первый раз пишу отзыв об отдыхе. Извините, что длинно.
Заселение прошло нормально, дали без денег номера в основном корпусе с видом на море, номера нормальные, вид с балкона шикарный. В первый же день сломался кондиционер, починили, но перестала регулироваться температура - с утра дует горячий воздух, а к вечеру очень холодный, что немного доставляло неудобства, т. к. вечером было и так на улице свежо+21 после +35 днем. Но это все мелочи.
Мини бар за 11 дней заполнили аж 2 раза!! ! Т. к. в нашем корпусе он пополняется с 14. -15.00, когда многие отдыхают - что очень удобно для экономии. Когда мы подняли этот вопрос - никто даже пальцем не пошевелил, сказали - заватра пополним и опять приходили в 14.00, когда мы спим.
Территория - небольшая, для такого кол-ва отдыхающих, но чистенько, ухожено, но особых выкрутасов(ландшафных дизайнов и необычных растений) нет.
Пляж - заход в море шикарный, море отличное, чистое. Лежаков конечно всем не хватало, тем кто приходил после 10.00 приходилось побегать - словить местечно, когда кто-то уже в это время уходил.
Детский клуб - одно название, несколько столиков и стульчиков на улице, правда в тенёчке и горка с двумя качелями, правда к концу нашего отдыха оградили цветным заборчиком, отдельной постройки нет, я была очень разочарована, т. к. если я привожу ребенка в детский клуб к 11.30 в солнцепек, то я не хотела бы чтобы она сидела на улице, т. к. аниматоры за тем чтобы ребенок был в тени не следят, они даже не замечали кто приводит ребенка, когда заберают, если ребенок не хочет делать то, что у них сегодня по программе, то им никто не занимается и он сам себе предоставлен(непример был день, когда их заставили всех сидеть на стульчиках и слушать выступления друг друга, если ребенку это не интересно и он хочет просто поиграться на площадке - пожалуйста, но за ним уже никто не следит, все 3 девушки развлекают тех, кто сидит на стульчиках...Мы отдыхали в прошлом году в Club Salima в в Кемере - там было 4 девушки - детских аниматора, они следили за каждым ребенком, кто-то в здании деток развлекал, кто-то на площадке с ними гулял и всем деткам находились занятия по интересам, а не навязанные. Мини диско - все 11 дней 8 песен одних и тех же, 2 последние вообще не десткие и даже порядок не меняли.
Питание - отличное, НО отношение Турков к нам ооочень грубое -для них лучшие туристы - это Турки, перед ними стеляться, но остальных плевать - наш случай в ресторане-муж сидел и ждал, пока мы с ребенком наполняли себе тарелки, в это время пришла компания турецких туристов и у них не хватило стульев, подбегает вышестоящий среди смотрителей в столовой хватает наш стул, муж его откликнул и говорит, что он занят(это ужин и в 19.00 сложно найти свободный стулья), на что турок швыряет стул и покрывает его по турецки(думаем матом), т. к. жесты были не очень. ((
Выносить фрукты с ресторана запрещено, поэтому если ваш ребенок не может после ужина-обеда съесть фруктов-он их поесть не сможет, если хочешь взять пару абрикос или персиков - надо срочно прятать в сумку и чувствуешь себя вором, хотя тогда вопрос, что у них понятие Ультра все включено? В Салиме стояли одноразовые тарелочки на выходе с ресторана и люди брали с собой в номер фрукты - здесь нам разок в неочень вежливой форме объяснили - хочешь фрукты в номер-Room сервис платный, нам плевать, что будет есть ребенок(когда мы объяснили, что вылетаем в 3 утра и хотеля взять в дорогу пару персиков). В общем отношение хамское.
Мороженое выдают один час-очередь киллометровая, но такого паршивого мороженного я еще не ела- -оно тянется и его кусаешь, как резину.
В общем, может это нам так не повезло, но сервиса и отношения к туристам хуже я еще не встречала ни в одном отеле. Никому не советую его.
Po raz pierwszy piszę recenzję o wakacjach. Przepraszam, ż e to dł ugo.
Zameldowanie poszł o dobrze, dali pokoje bez pienię dzy w gł ó wnym budynku z widokiem na morze, pokoje normalne, widok z balkonu przepię kny, pierwszego dnia zepsuł się klimatyzator, naprawili go, ale temperatura nie był a już regulowana - rano wieje gorą ce powietrze, a wieczorem bardzo zimno, co był o trochę niewygodne, bo. wieczorem był o już ś wież o na ulicy +21 po +35 po poł udniu. Ale to wszystko drobiazgi.
Mini bar został napeł niony 2 razy w cią gu 11 dni! ! ! w naszym budynku jest uzupeł niany od 14. -15.00, kiedy duż o odpoczywa - co jest bardzo wygodne dla oszczę dzania pienię dzy. Kiedy podnieś liś my ten problem nikt nawet nie kiwną ł palcem, powiedzieli - uzupeł nimy jutro i znowu przyszliś my o 14.00 kiedy ś pimy.
Terytorium jest mał e, jak na taką liczbę wczasowiczó w, ale czyste, zadbane, ale nie ma specjalnych ozdobnikó w (projekty krajobrazu i niezwykł e roś liny).
Plaż a - wejś cie do morza przepię kne, morze super, czyste. Oczywiś cie za mał o leż akó w dla wszystkich, ci, któ rzy przyszli po 10.00 musieli biegać - ł apać lokalnie jak ktoś już na tym wychodził czas.
Klub dla dzieci - jedna nazwa, kilka stolikó w i krzeseł na ulicy, choć w cieniu i zjeż dż alni z dwiema huś tawkami, choć pod koniec wakacji był y ogrodzone kolorowym pł otem, nie ma osobnego budynku, bardzo się zawiodł am , bo jak przyniosę dziecko do ż ł obka do 11.30 na sł oń cu, to nie chciał bym, ż eby siedział a na ulicy, bo animatorzy nie idą za dzieckiem, by być w cieniu, nawet nie zauważ yli, kto przyprowadza dziecko, jak je zabiera, jeś li dziecko nie chce robić tego, co ma dzisiaj zgodnie z programem, to nikt tego nie robi i jest zostawiony samemu sobie (przykł adem był dzień , kiedy byli zmuszeni siedzieć na krzesł ach i sł uchać nawzajem swoich wystę pó w, jeś li dziecko nie jest zainteresowane i po prostu chce się bawić na placu zabaw - proszę , ale nikt nie jest oglą dają c go już , wszystkie 3 dziewczyny zabawiają tych, któ rzy siedzą na krzesł ach. . . Odpoczywaliś my w zeszł ym roku w Club Salima w Kemer - był y 4 dziewczyny - animatorki dzieci, obserwował y każ de dziecko, ktoś zabawiał dzieci w budynku, ktoś chodziliś my z nimi na plac zabaw i wszystkie dzieci miał y zaję cia z zainteresowania, a nie narzucone. Mini disco - wszystkie 11 dni 8 piosenek tych samych, ostatnie 2 wcale nie są dziecinne i nawet nie zmienił y kolejnoś ci.
Jedzenie jest doskonał e, ALE stosunek Turkó w do nas jest bardzo niegrzeczny - dla nich najlepszymi turystami są Turcy, skradają się przed nimi, ale reszta to nie obchodzi - nasza sprawa w restauracji - mó j mą ż siedział i czekaliś my, aż dziecko i ja napeł nimy talerze, w tym czasie przyjechał em towarzystwo tureckich turystó w i nie mieli wystarczają cej liczby krzeseł , podbiega przeł oż ony wś ró d dozorcó w w jadalni i ł apie nasze krzesł o, odpowiedział jego mą ż i powiedział ż e był zaję ty (to obiad i cię ż ko znaleź ć wolne krzesł a o 19.00), do czego Turek rzuca krzesł o i przykrywa je tureckim (myś limy nieprzyzwoicie), bo gesty nie był y bardzo. ((
Zabronione jest wynoszenie owocó w z restauracji, wię c jeś li Twoje dziecko nie moż e jeś ć owocó w po obiedzie lub obiedzie, nie bę dzie mogł o ich zjeś ć , jeś li chcesz wzią ć kilka moreli lub brzoskwiń , musisz je pilnie schować w swoją torbę i czujesz się jak zł odziej, chociaż wtedy pytanie, jaki mają koncept Ultra all inclusive? W Salima był y jednorazowe talerze przy wyjś ciu z restauracji i ludzie zanosili ze sobą owoce do pokoju - tutaj wyjaś nili nam raz w niezbyt grzecznej formie - chcesz owoce w pokoju - Room service pł atny, nie obchodzi nas co zje dziecko (kiedy tł umaczyliś my, ż e wychodzimy o 3 w nocy i chcieliś my wzią ć kilka brzoskwiń na drodze). Ogó lnie nastawienie jest chamskie.
Lody wydawane są na godzinę – kilometr linii, ale nigdy nie jadł am tak kiepskich lodó w – rozcią ga się i gryzie się jak gumę .
Generalnie moż e i mieliś my takiego pecha, ale w ż adnym hotelu nie widział em gorszej obsł ugi i stosunku do turystó w. Nikomu go nie polecam.