В Турцию поехали в первый раз. Вылет из Харькова в полшестого утра, ехали 2 взр+1 реб 11 лет. В самолете покормили , еда безвкусная. В аэропорту в Анталии подошли к окошку Пегаса, гид всех собрал, поехали в Отель. Отель находится на окраине Кемера, территория небольшая, все как говорится, под рукой, что очень удобно, если едешь с ребенком. Приехали в отель часов в 12, нам сказали, что номер дают в 14.00. Но попросили через час подойти на ресепшен, мы оставили вещи и пошли смотреть территорию. Заранее попросили номер потише, так как ребенок рано ложится спать, не тусовщик он у нас. В итоге, через час нам дали номер на 4 этаже, возле лифта, маленький балкон, частично видно море, и правда шума слышно из улицы не было, чего не скажешь о шуме из соседних номеров. Нам не повезло, в соседний номер постоянно кто-то вселялся, причем среди ночи. Мы просыпались от стука дверей шкафов, балкона, и возгласов "колхозанов": -ой, это работает! прикоооооольно! смотри, это тоже работает! и парочка матов... Приходилось вставать и ругаться. Может эти быдло умеют читать и узнают себя, хотя врят ли они могут понять, что в 4 утра кто-то спит, и нужно вести себя по человечески. Вот это было главным негативом в отдыхе...
А так- море чистое, теплое, пляж чистый, лежаков хватало всем. Обслуживающий персонал вежлив, уронили на пол бумажку, стаканчик-подбежали, сразу убрали. Чисто везде, туалеты общественные моют с порошком несколько раз в день, номер чистый, уборка каждый день, сейф платный-мы не брали, на чемодане замочек висит, золотые сережки забывала на тумбочке, никто не взял: ). Детей очень много, но анимация... Я правда не могу ее оценивать, сравнивать не с чем... Днем боча, дартс, в бассейне возня утром, типа конкурса, вод. поло, вот и все. Ребенку 11 лет было скучнова-то, находил друзей, горки две, маленьких. Вечером представления, но опять же для взрослых.
Еды много, разнообразие каждый день. Мясо в разных вариациях-индейка, курица, говядина. Ужин на улице возле бассейна, на гриле овощи, мясо, рыба. Вкусно. Кто не может без горячего, супы там только в виде пюре, мы такое не едим...
Подводя итог, скажу, отель очень хороший, впечатления самые хорошие, сын доволен, море в 3х шагах, еда вкусная, отравлений не было, кто едет в первый раз-едьте туда, не ошибетесь. . .
Po raz pierwszy pojechaliś my do Turcji. Wyjazd z Charkowa o wpó ł do szó stej rano, podró ż ował y 2 osoby dorosł e + 1 dziecko w wieku 11 lat. Karmiono nas w samolocie, jedzenie był o bez smaku. Na lotnisku w Antalyi podeszliś my do okienka Pegaza, przewodnik zebrał wszystkich, udał się do Hotelu. Hotel znajduje się na obrzeż ach Kemer, terytorium jest mał e, jak mó wią , wszystko jest pod rę ką , co jest bardzo wygodne, jeś li podró ż ujesz z dzieckiem. Przyjechaliś my do hotelu o godzinie 12, powiedziano nam, ż e pokó j został oddany o godzinie 14.00. Ale poprosili o przyjś cie na przyję cie za godzinę , zostawiliś my nasze rzeczy i poszliś my obejrzeć terytorium. Z gó ry poprosiliś my o cichszy pokó j, ponieważ dziecko wcześ nie kł adzie się spać , nie jest z nami imprezowiczem. W efekcie godzinę pó ź niej dostaliś my pokó j na 4 pię trze, niedaleko windy, mał y balkonik, morze czę ś ciowo widoczne, a prawda był a taka, ż e z ulicy nie był o hał asu, czego nie moż na powiedzieć o hał as z są siednich pomieszczeń . Nie mieliś my szczę ś cia, ktoś cią gle przenosił się do są siedniego pokoju i to w ś rodku nocy. Obudził o nas pukanie do drzwi szafy, balkon i okrzyki „chł opcó w kolektywnych”: och, to dział a! spó jrz, to też dział a! i kilka nieprzyzwoitoś ci. . . Musiał em wstać i przeklinać . Moż e ci wieś niacy potrafią czytać i rozpoznawać siebie, chociaż ledwo rozumieją , ż e o 4 nad ranem ktoś ś pi, a ty musisz zachowywać się jak czł owiek. To był gł ó wny minus cał ej reszty...
I tak morze jest czyste, ciepł e, plaż a czysta, leż akó w starczył o dla wszystkich. Obsł uga jest uprzejma, rzucili kartkę na podł ogę , podjechali po szklankę , natychmiast ją zdję li. Wszę dzie jest czysto, toalety publiczne są myte proszkiem kilka razy dziennie, pokó j jest czysty, sprzą tamy codziennie, my nie wzię liś my sejfu, nie wzię liś my zamka na walizce, na szafce nocnej zapomniał em zł otych kolczykó w, nikt ich nie wzią ł : ). Jest duż o dzieci, ale animacja. . . Naprawdę nie potrafię tego ocenić , nie ma z czym poró wnać...Po poł udniu bocha, rzutki, rano zamieszanie w basenie, jak zawody, pił ka wodna, to wszystko. Dziecko w wieku 11 lat się nudził o, znalazł przyjació ł , dwie slajdy, mał e. Wystę py wieczorne, ale znowu dla dorosł ych.
Duż o jedzenia, ró ż norodnoś ć każ dego dnia. Mię so w ró ż nych wariacjach - indyk, kurczak, woł owina. Kolacja na ulicy przy basenie, grillowane warzywa, mię so, ryby. Smaczny. Kto nie moż e ż yć bez gorą cych zup, zupy są tylko w postaci puree ziemniaczanego, tego nie jemy…
Reasumują c powiem, ż e hotel bardzo dobry, wraż enia najlepsze, syn zadowolony, do morza 3 kroki, jedzenie przepyszne, nie był o zatruć , kto tam pierwszy raz jeź dzi, nie pomylisz się.. .