To jest dwójka do jednego!

Pisemny: 19 sierpień 2013
Czas podróży: 13 — 19 sierpień 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 3.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 5.0
Opiszę kró tko:
Problemem jest osadnictwo. I wszyscy. Cią gle gromada ludzi w recepcji czeka na pokó j. Przyjechaliś my o 19:00, ustaliliś my plany, ż e szybko się zameldujemy i pojedziemy nad morze, ale go tam nie był o. Mustafa (koza) - w recepcji, z wyją tkiem sł ó w „5-10 minut, chł opiec przyjdzie i się uspokoi” w ogó le nic nie mó wi. W efekcie po 3 godzinach oczekiwania na pokó j udał em się do gł ó wnego hotelu. Zawsze krę ci się po kuchni. W efekcie nie był o wolnych pokoi i zamieszkaliś my w jakimś F***. Co wię cej, jest to są siedni hotel (nie morze, przyjazny hotel). Tam bez maty nie opiszę cał ego obrazu, wię c pó jdę dalej. W nastę pnym Dzień zaczą ł dzwonić do touroperatora, naszego przewodnika. W rezultacie chcieli nas osiedlić już w pokoju gł ó wnego budynku. Numer oczywiś cie na 3 na 10, ale myś lę , ż e w porzą dku. ALE patrzą c na widok z okna - jest wysypisko ś mieci. Potem zaczą ł em duż o przeklinać . W efekcie zabrano nas do są siedniego budynku hotelowego - jest to 100 metró w od gł ó wnego. Nowe, z dobrymi pokojami. Jak zwykł e trio. Tam zaczę li ż yć .
Wedł ug numeru: sprzą tanie obrzydliwe. nawet nie zmienił rę cznikó w. Nie ma szamponu. Tylko 2 mał e kostki mydł a. Suszarka do wł osó w nie dział a dł uż ej niż.1 minutę . Mieszkanie dział a dobrze.

Plaż a jest w pobliż u. Chodzenie bez butó w jest nierealne.
Na jedzenie: oczywiś cie nie umarł z gł odu, ale po odwiedzeniu pozostał ych trzech w Turcji powiem, ż e to G. Z dań : Pomidory, pomidory z ogó rkami, pomidory z ogó rkami i papryką , osobno papryka, kilka talerzy z trawą . Nigdy nie ma sosó w. Od gorzkich: zwykle ryż z makaronem razem i kawał ek kotleta lub ryby. Albo kurczaki. Prawie zawsze arbuz. To naprawdę wszystko. No i nadal bochenek. Wcale nie sł odki ani smaczny.
BAR: Mł ody gł ó wny barman prawie został przeze mnie uderzony w gł owę . Mają system po godzinie 20: ponieważ zawsze jest za mał o szklanek, trzeba iś ć cał y wieczó r ze szklanką . Szkoda, ż e ​ ​ wlewa się do nowego. W rezultacie ł atwiej jest iś ć do baru po drugiej stronie ulicy, aby zapł acić pienią dze, aby poł oż yć się na podnó ż ku, wypić whisky i zapalić fajkę wodną .
W rezultacie: jeś li od razu osiedlisz się w nowym budynku, jeś li bę dziesz pić i jeś ć nie tylko w hotelu, jeś li w ogó le nie zależ y Ci na tym, gdzie się zrelaksować , hotel „SEA” czeka na Ciebie. Nawet nie pó jdę tam za darmo. Bestie pracują , a stosunek do wszystkich jest zwierzę cy. Wró cił em dzisiaj. Aktualne informacje. Powodzenia wszystkim!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał