Это выдержка из моей претензии, направленной в адрес турфирмы, организовавшей отдых в этом отеле.
С 03.06 по 17.06. этого года мы всей семьёй отдыхали в Турции, в отеле Monaco Beach & Spa. К сожалению, отдых был омрачён весьма неприятным эпизодом, случившемся с нашим младшим ребёнком (5 лет). 11.07. 07 он плавал в бассейне отеля, а т. к. держится на воде он неуверенно, то на ногах у него были ласты, а рядом с ним была бабушка. Он спустился по лестнице в бассейн, и держась за край бассейна стал передвигаться в сторону водяной горки. В этот момент труба, засасывающая воду из бассейна и подающая её на горку втянула в себя ласты ребёнка и он погрузился в воду с головой. Бабушка, находившаяся рядом, подхватила его и вытащила на поверхность. Сила потока воды была такова, что ласты, очень плотно сидящие на ногах, были сорваны в одно мгновение. Испуганный ребёнок долго не мог успокоится. Моя мама, пытаясь понять, что случилось, поднесла ногу к трубе и тоже пострадала – поранила ногу.
В тот день менеджера в отеле не было. На следующий день мы обратились к нему в надежде, что нам удастся каким-то образом уладить сложившуюся ситуацию. К сожалению, он ответил, что ни о какой компенсации ущерба ни морального, ни материального (ласты были куплены нами в Турции за 20 USD), не может быть и речи... Ребята, это очень серьёзно - реальная угроза жизни ребёнка, если ребёнка засосёт - сам не вырвется и глубины в полтора метра с лихвой хватит на всё...
В турфирму я писала в надежде либо на компенсацию (не ластов, естесственно - не хочу ставить на одну ступень жизнь ребёнка и 20 долларов), либо на скидку со следующей поездки, а самое главное - в претензии я просила их предпринять какие-нибудь меры воздействия на персонал отеля с тем, чтобы они обезопасили своих клиентов от такой серьёзной опасности для жизни, какой подвергся наш ребёнок (достаточно мет. сеткой оградить водозаборник до дна бассейна). Насколько я знаю от знакомых, отдыхавших в этом отеле после нас, никаких изменений не произошло.
На всё это мне ответили, что в отель был послан запрос и получен ответ, что всё соответствует установленным нормам безопасности, фирма передо мной извинилась, НО ни о какой компенсации не может быть речи. Так что - спасение утопающих - дело рук самих утопающих...
А фирма зовётся NOVATOURS, работает в прибалтике, ездили мы из Эстонии
Берегите себя. А про сервис и обслуживание - полностью согласна с предыдущими ораторами
To fragment mojej skargi do biura podró ż y, któ re zorganizował o wakacje w tym hotelu.
Od 03.06 do 17.06. w tym roku odpoczywaliś my z cał ą rodziną w Turcji, w hotelu Monaco Beach & Spa. Niestety resztę przyć mił bardzo nieprzyjemny epizod, któ ry przydarzył się naszemu najmł odszemu dziecku (5 lat). 11.07. 07 pł ywał w hotelowym basenie, a ponieważ jest niepewny co do wody, miał na nogach pł etwy, a obok niego był a jego babcia. Zszedł po schodach do basenu i trzymają c się krawę dzi basenu zaczą ł poruszać się w kierunku zjeż dż alni. W tym momencie rura wysysają ca wodę z basenu i doprowadzają ca ją do zjeż dż alni wcią gnę ł a w siebie pł etwy dziecka i zanurzył o się w wodzie gł ową . Babcia, któ ra był a w pobliż u, podniosł a go i wycią gnę ł a na powierzchnię . Sił a przepł ywu wody był a taka, ż e pł etwy, któ re był y bardzo ciasne na nogach, został y w jednej chwili oderwane. Przestraszone dziecko dł ugo nie mogł o się uspokoić.
Moja mama, pró bują c zrozumieć , co się stał o, przył oż ył a nogę do fajki i też cierpiał a - zranił a się w nogę.
Kierownika nie był o tego dnia w hotelu. Nastę pnego dnia zwró ciliś my się do niego w nadziei, ż e uda nam się jakoś rozwią zać sytuację . Niestety odpowiedział , ż e nie ma mowy o ż adnej rekompensaty za szkody, ani moralne, ani materialne (pł etwy kupiliś my w Turcji za 20 USD)...Chł opaki, to jest bardzo poważ ne - realne zagroż enie ż ycia jakiegoś dziecko, jeś li dziecko jest do bani - samo nie wybuchnie, a gł ę bokoś ć pó ł tora metra wystarczy na wszystko ...
Napisał em do biura podró ż y z nadzieją albo na odszkodowanie (oczywiś cie nie pł etwy - nie chcę stawiać ż ycia dziecka i 20$ na tym samym poziomie), albo na zniż kę od nastę pnego wyjazdu, a co najważ niejsze - w swoim roszczeniu poprosił em ich, aby podję li jakieś dział ania na personel hotelu, aby uchronili swoich klientó w przed tak poważ nym zagroż eniem ż ycia, na jakie naraż one był o nasze dziecko (wystarczy zabezpieczyć uję cie wody siatką na dnie basen). O ile wiem od znajomych, któ rzy odpoczywali w tym hotelu po nas, nie zaszł y ż adne zmiany.
Na to wszystko odpowiedzieli mi, ż e wysł ano proś bę do hotelu i otrzymano odpowiedź , ż e wszystko jest zgodne z ustalonymi normami bezpieczeń stwa, firma mnie przeprosił a, ALE o jaką kolwiek rekompensatę nie moż e być mowy. A wię c - zbawienie toną cych jest dzieł em samych toną cych ...
A firma nazywa się NOVATOURS, dział a w krajach bał tyckich, przyjechaliś my z Estonii
Dbaj o siebie.
A co do serwisu i konserwacji - cał kowicie zgadzam się z przedmó wcami