Gorzej - nie spotkałem się!

Pisemny: 27 październik 2010
Czas podróży: 16 — 26 wrzesień 2010
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 2.0
Przede wszystkim chcę powiedzieć , ż e trafił em do tego hotelu z powodu oszustwa touroperatora Coral Travel, któ ry jak to czę sto robi sprzedaje wycieczki do dobrego hotelu, a potem NAGLE nie ma tam miejsc i jesteś zamieszkał w jakimś hotelu bez przeprosin i wyjaś nień , sierociniec jak Majesty.
Dla tych, któ rzy niechę tnie czytają dalej powiem kró tko - hotel jest BARDZO chciwy i BARDZO leniwy !! !
Czekał em miesią c przed napisaniem recenzji, myś lał em, ż e negatywy znikną i zostaną jakieś dobre wspomnienia, ALE… cud się nie zdarzył . Ten hotel to wstyd dla Turcji. Bę dą c tam, cał y czas ł apiesz się na myś leniu, ż e gdzieś to już widział eś i sł yszał eś , zresztą gdzieś na Ał upce. Wyją tkowoś ć hotelu polega na tym, ż e tylko tutaj w 2010 roku co drugi wczasowicz „Pierwszy raz w Turcji”! I jasne jest, kogo jeszcze tu zwabisz. A każ dy pierwszy trafił tu na „SUPER PROMOCJE” z ogromną zniż ką (a to w szczycie sezonu). To prawda, ż e ​ ​ już drugiego dnia „szczę ś ciarze” zaczynają wyraź nie widzieć , zdają c sobie sprawę , doką d poszli.

Pierwszą ogromną i gł ó wną wadą hotelu jest jedzenie i wszystko, co z nim zwią zane. Dyskutowanie o menu jest nawet obrzydliwe, bo to po prostu bzdury: makarony wszystkich odcieni zieleni, koś ci z kurczaka, któ re zabierają od nas kotom itp. itp. Za wywiezienie trzech ś liwek na zewną trz stoł ó wki - pewnie egzekucja, bo. dwó ch straż nikó w rzucił o się na mnie jednocześ nie, ale pró ba ucieczki zakoń czył a się sukcesem. Nikt nawet nie stara się , aby jedzenie był o gorą ce. Wszystkie recenzje, w któ rych piszą , ż e „super jedzenie” sprawiają , ż e wą tpię w ich autentycznoś ć , bo. Có ż , nasi ludzie nie są tak gł odni. Ale najważ niejsze jest to, ż e bę dziesz musiał wykorzystać cał y ten kulinarny chaos w prawdziwej ż mii. Jeś li nie przyszedł eś do jadalni na otwarcie, dostaniesz wyją tkowe brudne stoł y. Wszystkie obrusy są poplamione i wykruszone, naczynia też nie spieszą się ze sprzą taniem. Czę sto obserwował em, jak ludzie wyzywają co zaczynają sami sprzą tać ze stoł u, ale nikt nie ś pieszy im z pomocą . Przez kilka pierwszych dni po prostu gł odował em, ponieważ . nie mó gł przezwycię ż yć wstrę tu.
Drugim minusem hotelu jest plaż a. Moż esz dostać się do morza ze starych pomostó w, ale idą na gł ę bokoś ć , a jeś li nie jesteś pł ywakiem, to bę dziesz musiał brną ć do wody partyzanckimi ś cież kami, a jeś li masz pecha, to na pewno zostaniesz kaleką . Na plaż y jest wystarczają co duż o leż akó w dla wszystkich, ale opierają się one na 4 leż akach na jeden parasol ! ! ! Tak wię c walka nie toczy się o miejsce pod sł oń cem, ale na odwró t. Przy parasolach nie ma stolikó w, jest brudno, dusze daleko - witaj Ał upko ! !
Pokoje są mał e i stare, ale to nie jest duż y problem. Ale zepsuta muszla klozetowa i zatkany zlew to katastrofa! Kilka razy poszedł em do recepcji z reklamacjami, ale wynik zero. W koń cu nerwy też nie są ż elazne i wszystkiego jest granica, ale nie w tym hotelu. Kró tko mó wią c, otworzył a zbiornik, nauczył a się go rę cznie pł ukać , a na noc owinę ł a rę cznikiem, ż eby nie „krzyczeć ”.
Teren hotelu jest naprawdę duż y i pię kny, ale nafik to pię kno jest potrzebne gł odnej osobie, któ ra rę cznie spł ukuje toaletę!! ! ! Szkoda, ż e ​ ​ w hotelu jest 5 razy wię cej ogrodnikó w niż kelneró w. Widać , ż e krzaki są dla nich waż niejsze niż ludzie!! !
Nawiasem mó wią c, ochrona w hotelu chroni przed wczasowiczami tylko ś liwki. A tego, ż e tu, jak na bazarze, gwiż dż ą za tobą , fotograf i inna sł uż ba dokuczają ci w kawiarni, tego nikt nie zauważ a.

Szanowni Pań stwo, jeś li byliś cie już w Turcji i byliś cie zadowoleni, to na mił oś ć boską nie jedź cie na plaż ę Majesti Kemer! Na pewno poż ał ujesz! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał