Была очень неприятно удивлена уровнем этой 4ки. Первое - администрация отеля, которая с первых минут требует доплаты (60 евро за каждый номер) за размещение в номерах, которые ты не заказывал. Бронировали два стандарта, но их по неведомой причине не оказалось в наличии. Мне с друзьями (семейной парой) предложили пожить несколько суток в одной комнате, ссылаясь на то, что других номеров просто нет. Единственной альтернативой - темный номер на 0 этаже, рядом с туалетом и столовой, и окном где-то под потолком. После скандала внезапно "нашелся" двухкомнатный, поселились на пару дней в нем. Говорили с другими гостями - у многих та же проблема, при том что люди заезжали в разное время, некоторых даже селили в какой-то отдельный корпус (при том что у отеля он один).
Второе - грязь!!! Обнаженные мухами светильники на кухне, обцапаные стены, седушки на стульях черные от пятен. В столовой мухи. Много кошек. Я кошек люблю, но люди бросают еду животным прямо под ноги. + остатки с глянцевой плитки на трассе смывают шлангом (проход к бассейну только через нее) В первый же день подруга поскользнулась и очень неудачно упала.
Касательно еды: сладкого много, салаты-зелень - выбор хороший. Мяса очень мало. Фруктов - если успел забежать на обед в первые пол часа - успел. Нет - будешь без персиков, винограда итд (и без сладкого). По вечерам на террасе готовили одуренные лепешки, иногда очень вкусную рыбу/курицу, раздавали дополнительно фрукты: арбуз, дыня, бананы. Но очереди человек по 30, пока простоишь за птицей/рыбой на фрукты можешь не рассчитывать.
В автоматах для напитков часто вода.
Дневное мороженое у бассейна - кто успел тот взял, остальным - не хватило. Перекус в холе - тоже самое. Несколько тарелок, в первые минуты расхватали и до свидание!
Но, справедливости ради стоит отметить что персонал в столовой очень старается.
Неприятно удивил контингент: абсолютно дикие люди гребущие огромное количество еды, которую потом сваливают себе в сумку. Нигде ещё такого не видела.
В номерах:
пятна на ковролине, в ванной, ободраная мебель, потекший холодильник... Это даже не тройка. Отель никому не советую.
Отпуск спасли экскурсии и великолепное теплое море.
Poziom tego 4k bardzo mił o mnie zaskoczył . Pierwsza to administracja hotelu, któ ra od pierwszych minut ż ą da dopł aty (60 euro za każ dy pokó j) za nocleg w niezarezerwowanych przez Pań stwa pokojach. Zarezerwowaliś my dwa standardy, ale z nieznanego powodu nie był y one dostę pne. Moi przyjaciele (mał ż eń stwo) i mnie zaproponowano zamieszkanie w jednym pokoju na kilka dni, powoł ują c się na fakt, ż e po prostu nie był o innych pokoi. Jedyną alternatywą jest ciemny pokó j na 0 pię trze, obok toalety i jadalni oraz okno gdzieś pod sufitem. Po skandalu nagle „znalazł o się ” dwupokojowe mieszkanie i mieszkaliś my w nim przez kilka dni. Rozmawialiś my z innymi goś ć mi – wielu miał o ten sam problem, mimo ż e ludzie meldowali się o ró ż nych porach, niektó rzy nawet zakwaterowani byli w osobnym budynku (mimo ż e hotel takowy posiada).
Po drugie - brud!! ! Lampy w kuchni są pokryte muchami, ś ciany porysowane, siedzenia na krzesł ach czarne z plamami. W jadalni są muchy. Duż o kotó w.
Kocham koty, ale ludzie rzucają im jedzenie pod nogi. + resztki bł yszczą cych pł ytek na autostradzie zmywa się wę ż em (dostę p do basenu odbywa się tylko przez niego) Już pierwszego dnia moja koleż anka poś lizgnę ł a się i bardzo upadł a.
Jeś li chodzi o jedzenie: jest duż o sł odyczy, zielonych sał atek - dobry wybó r. Mię sa jest bardzo mał o. Owoce – jeś li udał o Ci się dobiec na lunch w cią gu pierwszego pó ł godziny – udał o Ci się . Nie - bę dziesz bez brzoskwiń , winogron itp. (i bez sł odyczy). Wieczorami na tarasie przygotowywano ogł upiają ce podpł omyki, czasem bardzo smaczną rybę /kurczaka, a takż e rozdawano dodatkowe owoce: arbuz, melon, banany. Ale w kolejce jest okoł o 30 osó b, a gdy stoisz po dró b/ryby, nie moż esz liczyć na owoce.
Automaty z napojami czę sto zawierają wodę.
W cią gu dnia lody przy basenie - kto miał czas się na nie napić , reszta - był o za mał o. Przeką ska w holu jest taka sama. Kilka talerzy został o zdobytych w cią gu pierwszych minut i do widzenia!
Ale uczciwie warto zauważ yć , ż e personel w jadalni bardzo się stara.
Kontyngent był niemile zaskoczony: absolutnie dzicy ludzie zgarnę li ogromne iloś ci jedzenia, któ re nastę pnie wrzucili do swoich toreb. Nigdy wcześ niej nie widział em czegoś takiego.
W pokojach:
plamy na dywanie, w ł azience, podarte meble, ciekną ca lodó wka...To nawet nie jest tró jka. Nie polecam hotelu nikomu.
Wakacje uratował y wycieczki i wspaniał e ciepł e morze.