3* Wszystko wyłączone

Pisemny: 4 grudzień 2013
Czas podróży: 1 — 8 wrzesień 2013
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 5.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Kró tko o wszystkim:
1. Pokoje: mieliś my szczę ś cie z pokojem - wystarczają co duż y i czysty z widokiem na basen i na 3 pię trze. Twierdzenia na temat klimatyzatoró w są sł uszne, czasami nawet dział a, ale filtry w nich wyraź nie nie są wyczyszczone (czuje się to po wł ą czeniu), klimatyzator znajduje się wyraź nie naprzeciw ł ó ż ka, tj. wieje (jeś li w ogó le wieje), a nastę pnie ś ciś le w osobę ś pią cą na nim, dź wię ki, któ re wydaje, są niesamowite. Poś ciel jest czysta, ale dostaliś my prześ cieradł o z dziurami, ciepł ą wodę pod prysznicem tylko w cią gu dnia.
2. Odległ oś ć do morza: 15 minut spacerkiem (nie biegam, ale nie chodzę ).
3. Terytorium - tylko basen i kilka stolikó w i leż akó w przy nim.

4. Alkohol - TYLKO PIWO (czasami wieczorami był y 2 butelki paskudnego wina). Piwo nalewa się w zasadzie bez ograniczeń (dopó ki uznają , ż e już wystarczają co się wypił eś ), ale czekanie na barmana, czytaj kelnera, czytaj pomocnika kucharza w jedną osobę czę sto bywa bardzo problematyczne.
5. JEDZENIE - w skró cie HORROR, HORROR, KOSZMAR, a jeś li szczegó ł owo, to:
- Ś niadanie: 2 rodzaje kieł basy (turecka), brynza, chleb, pomidory, ogó rki, jajka na twardo (tylko gotowane i nic wię cej), dż em - TO WSZYSTKO i przez 7 dni nic się nie zmienił o na ś niadanie!
- Lunch: zupa/kotlety sojowe/makaron/sał atka z pomidoró w i ogó rkó w/inny rodzaj sał atki z dziwnych rzeczy. Arbuz (Niesł odki);
- Kolacja: Danie gł ó wne z kurczaka (udka/gulasz) wydawane wył ą cznie w 1 szt. /1 ł yż ka na osobę bez moż liwoś ci otrzymania dodatku (nie zawsze dla wszystkich wystarczał o), dodatek (makaron/ziemniaki), kilka sał atki warzywne, niezrozumiał e sosy, deser (raz był a ś mietana, reszta - arbuz/jabł ka).
CAŁ KOWITY:
Postawa jest ogó lnie normalna, pokoje i sam hotel są.3 *, ale nie ma NIC DO PIĆ i JEŚ Ć W OGÓ LE. W koń cu jedliś my w Burger Kingu, inaczej znudził o nas jedzenie pomidoró w z ogó rkami i ogó rkó w z pomidorami przez tydzień …. Wycią gnij wł asne wnioski. Byliś my na 3 miejscu po raz pierwszy, ale nasi znajomi (któ rzy już odpoczywali w tró jkach) mó wią , ż e nigdy nie spotkali takiego All inclusive. . . Wycią gajcie wł asne wnioski, ale już tam nie pojedziemy.
PS. Program rozrywkowy to mał e gł oś niki i laptop, któ ry wł ą cza się i wył ą cza, gdy wł aś ciciel tego wspaniał ego obiektu chce.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał