Более подходящим названием для этого "зеленого рая" было бы " ВОНЮЧАЯ ВИЛЛА " и ни как по другому! ! ! Таким разнообразием неприятных запахов в одном месте и за такой короткий период времени я не дышал ни разу...Кто попадет в старый корпус ( круглый такой с винтовой лесенкой внутри и "чудесной крышей", как написано в одном из отчетов )- перекреститесь! ! ! это п... ц . Перекреститесь трижды, если попадете в номера на первом этаже! : )... такого "Г" я не видел давно. А фотография-то с видом из номера на туалеты в одном из отчетов - НАСТОЯЩАЯ! ! ! А я думал, что это шутка! ! ! Турки - они и в Африке Турки! ! ! Падение вашего положительного настроя ниже "0" гарантировано...до ..."до" - это корпус "с" ...Как же вам повезло, если вы оказались сразу именно в этом корпусе...если нет - лицо посерьезнее, позлее! ! ! В голосе побольше злобных нот и особенно децибел - и вы получите номер в этом корпусе. На ресепшне стоит такой маленький дохлый турецкий ублюдок, придурковатой внешности(почему УБЛЮДОК - ниже написал)Ахмед - именно он расселяет вас.
Окружающая зелень - да! ! ! Она действиетльно есть и удивляет своим наличием...но вы же не из степи приехали...зеленки и у нас хвататет...тут она везде - где надо и где НЕ НАДО!!!...и вонь, эта вонь достает везде! ! ! ...
Ну про анимацию - ее здесь просто нет! ! ! Видимо ее нет ни в одном отеле с 3*...мы с этим смирились - сами себе аниматоры: )))...все рассказывали мол, что в воскресение на территории "вонючей дианы" проходит какая-то чудо-"турецкая ночь" - мы не увидели ее...а фото с факиром на баре (опять же в одном из отчетов), который расположен справа от входа на территорию отеля - видимо это кто-то из пьяных отдыхающих : ))) ... кроме одного и того же диска, который турки-бельдибилы крутят целыми днями - анимации, если это попадает под это определение, в этом отеле нет в природе! ! !
Еда - комбикорм для существования...но такой "вкуснятиной" кормят во всех 3* отелях - со слов девушки, что отдыхала в по соседству в "белтур" если память не подводит: у них еще "вкуснее" : )))...Друзья, не бейте стаканы! ! ! Их там и так не хватает, честно! ! ! И пить приходиться из мутноватых полупрозрачных пластмассовых стаканов! ! ! И опять же из них - ВОНЯЕТ! ! ! (и это у меня еще нос был заложен, после рафтинга, честно). Да к тому же ребята-уборщики-официанты стоят над душой - "отдай, мол, стакан, другие тоже пить хотят! ! ! "
А теперь самый прикол: Сидим вечером за столами, время около 22:00, познакомились с отдыхающими, пьем свою - привезенную...а за дальним столиком сидят такие же как мы отдыхающие. Парня звали Артем, а его жену - Наташа, по-моему...Я не пил ( был повод ) поэтому на все смотрел трезвыми глазами - один из официантов-уборщиков подошел и начал что-то говорить им...другой его оттянул, но тот склонился и начал лепетать на своем турецком какую-то брань и оскорбления в адресс девушки, причем склонился так что ее можно было бы без особого напряга поцеловать...в засос! ! ! Настолько близко!!!...а потом схватил ее за руку и начал тащить...вот тут Артем не сдержался и вскочил из-за стола, тут же подбежали турки и начался откровенный махач с воплями и криком. Прилетел "жандарма"...вроде успокоились...все разошлись...другой турок - Чета зовут, схватил нож и к своему горлу - типа сам себя счас порежу...а потом разбил стакан и начал писать им себя по левой руке - не верите? Будете там, обратите внимание на его руку!!! . . его потом спросили - зачем? Он говорит: "для Турецкий мужчина - это хорошо! ! ! " ...ну каждому свое : ))), а Артема потом свора турок в эту же ночь поваляли...и спина у него была, как у негра с плантации...
...Ахмеда я бы покалечил за то, что тот увивался за девушкой, которая была в нашей компании и не желала с ним общаться, хоть в начале( она приехала раньше) и дала ему небольшой повод. Так этот урод не давал ей прохода, физически! ! ! "Работник хренов"...таких вообще гнать надо! ! ! Останавливал лишь здравый смысл и рассудительность - все-таки в чужой стране...чувствуешь себя НИКЕМ.
А если не принимать во внимание все это, кругом такая красотища!!!!!!! ! ! ! Так что об отдыхе не жалею! ! ! Но если так получиться и мне доведется побывать там еще раз - я заплачу больше и впечатление от галимого отеля и обслуги обойдут нас стороной! ! ! А ехать в этот отель или не ехать - выбирать вам! ! !
Bardziej odpowiednią nazwą dla tego "zielonego raju" był aby "Ś MIERTELNA WILLA" i nic wię cej! ! ! Nigdy nie wdychał em takiej ró ż norodnoś ci nieprzyjemnych zapachó w w jednym miejscu i w tak kró tkim czasie. . . Ktokolwiek dostanie się do starego budynku (okrą gł ego ze spiralnymi schodami w ś rodku i "cudownym dachem", jak to jest napisane w jednym z raportó w) - przeż egnaj się! ! ! to jest p...c. Przeż egnaj się trzy razy, jeś li dostaniesz się do pokoi na pierwszym pię trze! : ). . . Dawno nie widział em takiego "G". A zdję cie z widokiem z pokoju na toalety w jednym z reportaż y jest PRAWDZIWE! ! ! A ja myś lał em, ż e to ż art! ! ! Turcy - to też Turcy w Afryce ! ! ! Spadek twojego pozytywnego nastroju poniż ej „0” jest gwarantowany… do… „przed” jest ciał o „c”… Jakie masz szczę ś cie, jeś li od razu znalazł eś się w tym budynku… jeś li nie, twoje twarz jest poważ niejsza, bardziej zł oś liwa! ! ! W gł osie jest wię cej zł ych nut, a zwł aszcza decybeli - i w tym przypadku otrzymasz numer. Na recepcji jest taki mał y martwy turecki drań , o gł upim wyglą dzie (dlaczego BASTER - pisał em poniż ej) Ahmed - to on cię zał atwia.
Otaczają ca zieleń - tak! ! ! Naprawdę istnieje i zaskakuje swoją obecnoś cią...ale nie przyjechał eś ze stepu. . . mamy dosyć zieleni i mamy doś ć...tu jest wszę dzie - gdzie jest POTRZEBNA a NIE POTRZEBNA ! !!...a smró d, ten smró d dociera wszę dzie! ! !...
Có ż , o animacji - po prostu jej tu nie ma! Najwyraź niej nie ma jej w ż adnym hotelu z 3 *...znosimy to - sami animatorzy : )))...wszyscy powiedzieli, ż e w niedzielę jakiś cud - „noc turecka” odbywa się na terenie "ś mierdzą ca Diana" "- nie widzieliś my jej. . . i zdję cie z fakirem przy barze (znowu w jednym z raportó w), któ re znajduje się na prawo od wejś cia do hotelu - podobno to jest jedno pijanych wczasowiczó w : )))...poza jednym i tym samym dyskiem, któ rym Turcy-beldibilowie krę cą cał y dzień - animacja, jeś li mieś ci się w tej definicji, nie znajduje się w tym hotelu w naturze !! !
Jedzenie jest paszą na byt. . . ale takie "pyszne" karmi się we wszystkich 3* hotelach - wedł ug dziewczyny, któ ra odpoczywał a w okolicy w "obwodnicy", jeś li pamię ć nie zawiedzie: mają jeszcze "smaczniejsze" : ))). . Przyjaciele, nie ł amcie okularó w! ! ! Szczerze mó wią c, jest ich za mał o! I trzeba pić z niejasnych pó ł przezroczystych plastikowych szklanek ! ! ! A poza tym ś mierdzi! ! ! (A szczerze mó wią c, mó j nos był zatkany po raftingu). A poza tym chł opaki-sprzą tacze-kelnerzy są nad duszą - „daj mi, mó wią , szklankę , inni też chcą pić !! ! ”
A teraz najzabawniejsza sprawa: wieczorem siedzimy przy stolikach, jest godzina okoł o 22:00, spotykamy się z wczasowiczami, pijemy wł asne - przyniesione. . . a przy drugim stole siedzą ci sami wczasowicze co my. Facet miał na imię Artem, a jego ż ona nazywał a się Natasha, moim zdaniem...Nie pił em (był powó d), wię c spojrzał em na wszystko trzeź wym wzrokiem - podszedł jeden z sprzą taczek i zaczą ł mó wić coś do nich...drugi odcią gną ł go, ale skł onił się i zaczą ł beł kotać po turecku jakieś obelgi i obelgi pod adresem dziewczyny, a on skł onił się , aby moż na był o ją pocał ować bez wię kszego napię cia.... w malinki ! ! ! Tak blisko!!!...a potem zł apał ją za ramię i zaczą ł cią gną ć...tutaj Artem nie mó gł się powstrzymać i zerwał się ze stoł u, Turcy natychmiast podbiegli i od krzykó w i krzykó w zaczą ł się szczery machach Wleciał "ż andarm". . . wydawali się uspokoić...wszyscy się rozeszli. . . inny Turek - woł a para, chwycił nó ż i do gardł a - jakbym się teraz skaleczył...a potem stł ukł szklankę i zaczą ł pisać nimi na lewej rę ce - nie wierzysz? Bę dziesz tam, zwró ć uwagę na jego rę kę!! ! . . został wtedy zapytany - dlaczego? Mó wi: "dla Turka - to dobrze!! ! "...no có ż , każ demu po swojemu : ))), a potem tej samej nocy sfora Turkó w przewró cił a Artema...a jego plecy był y jak murzyn z plantacji...
. . . Okaleczył bym Akhmeda, bo szedł za dziewczyną , któ ra był a w naszym towarzystwie i nie chciał się z nim komunikować , nawet na począ tku (przyjechał a wcześ niej) i dał mu mał y powó d. Wię c ten dziwak nie dał jej przepustki fizycznie! ! ! "Pieprzony robotnik"...takich ludzi generalnie trzeba prowadzić ! ! ! Powstrzymał mnie tylko zdrowy rozsą dek i roztropnoś ć - wszak w obcym kraju. . . nie czujesz się NIKT.
A jeś li nie weź miesz tego pod uwagę , wokó ł jest takie pię kno !!!!!!!! ! ! Wię c nie ż ał uję wakacji! Ale jeś li tak się stanie i zdarzy mi się tam ponownie odwiedzić - zapł acę wię cej, a wraż enie hotelu Halim i sł uż ba nas ominie ! ! ! I jechać do tego hotelu czy nie jechać - wybierasz!