Chyba też jestem wkurzony :)

Pisemny: 15 wrzesień 2009
Czas podróży: 6 — 13 wrzesień 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Pracuję w branż y turystycznej i dlatego czę sto odwiedzam i mieszkam w ró ż nych hotelach w ró ż nych krajach. Marco Polo Hotel zawsze miał pozytywne nastawienie, jako hotel ś redniej klasy z ultra all-inclusive. Przyjechał em do tego hotelu nie po to, aby odpoczą ć , ale aby zobaczyć wszystkie hotele w Kirish, Cham Yuva i Tekirova, co udał o mi się zrobić . Widział em prawie wszystkie hotele, któ re mogł em poró wnać . I to wł aś nie zrozumiał em.
Hotel Marco Polo nie pretenduje do miana przecię tnego hotelu. Nie jest ź le, ale meble też są bardzo stare. Tę staroś ć odczuwa się wszę dzie i nieustannie drę czy. Ultra wcale nie jest ultra. Nie ma importowanych napojó w nawet za pienią dze, ś wież e soki też , w restauracji wybó r dań wyraź nie nie jest ultra. Panowie, touroperatorzy, nie okł amujcie turystó w i wszystko bę dzie ok. Po prostu nie jest ź le „all inclusive”, podkreś lam sł owo „nieź le”, ale nie ultra, to na pewno.
Terytorium jest bardzo duż e, w wię kszoś ci pię kne, ale dwie trzecie jest po prostu nieuż ywane i w zasadzie odgrodzone od gł ó wnego hotelu, budowane są tam nowe budynki. Tutaj bę dą po prostu super, wszystko jest zrobione bardzo pię knie. Ale daleko od morza.

A la carte. W ję zyku tureckim, któ ry w zasadzie znajduje się poza terenem gł ó wnego hotelu, meble są tak stare, ż e aż strach na nich siedzieć . Ponadto nie jest malowana i wystawiona na dział anie deszczu i sł oń ca. Czy moż esz sobie wyobrazić , jak ona wyglą da? Ale moż e jest tak pomyś lany, ż e nic nie rozumiem z projektowania restauracji a la carte. Wł oski w budynku centralnej restauracji. Nic specjalnego, ale mi się podobał o. Ryba znajduje się w pobliż u plaż y na ś wież ym powietrzu i jeś li ją zarezerwował eś , ale zaczę ł o padać , twoja rezerwacja został a utracona.
Animacja. Przez 7 nocy był jeden bardzo pię kny pokaz, od któ rego nie mogł am się oderwać . Reszta spektaklu to bó jka animatoró w na scenie. Czasem fajnie, ale zupeł nie nieprofesjonalnie. Ani jeden zaproszony zespó ł przez cał y czas. W pobliż u znajduje się bar. Tak wię c wieczorem, podczas pokazu, barmani, wyś miewają c pracę animatoró w, zrobili coś niezwykł ego tuż za ladą , rozdają c alkohol. Naprawdę był o coś do zobaczenia. Barmani 5 plus, zwł aszcza Yesufu.
Bar. Po raz pierwszy od setek podró ż y nie mogł em znaleź ć drinka ani koktajlu, któ ry by mi się podobał . Gin z tonikiem to jakaś wó dka z lokalnym tonikiem, absolutnie nie takim samym smaku. Martini to jakieś biał e przeterminowane bardzo wzmocnione wino lokalnej produkcji, wó dki nie piję . Pozostaje tylko whisky-cola i koktajl Marco Polo. Jeś li jest zielony, to nawet smaczny, reszta nie. A na ultra przynajmniej niektó re napoje muszą być importowane. Tym wł aś nie jest ultra.
Restauracja. Ś niadanie jest ś wietne. A czego potrzebujesz na ś niadanie? Ale nie był o sokó w, ale ultra. Wadą ś niadania jest to, ż e nad talerzami czę sto latają ogromne osy, takich nigdy wcześ niej nie widział em. Siedzenie jest po prostu niemoż liwe, jest przeraż ają ce. Obiad i kolacja za proste „ol inclusive” to normalne, za ultra nic, zwł aszcza obiad. Tylko raz pojawił y się pozory ultra, kiedy był a turecka noc. Nawiasem mó wią c, tej nocy animatorzy wystawili „Mis Marco Polo” i dopiero na koniec jeden z animatoró w zatań czył taniec brzucha. Oto taka „noc turecka”.

Na plaż y znajduje się bar w ś wietle księ ż yca, w któ rym kiedyś grał a muzyka na ż ywo. Jeden facet na gitarze. Lubię . Ale dlaczego tylko raz? I dlaczego w tym czasie bar nie był otwarty? A kiedy ludzie szli do baru gł ó wnego na drinki, powstał o wraż enie pasaż u.
Morze, przyroda. To jest super. Naprawdę kocham ten cał y region Turcji. To nigdzie indziej. I choć z brzegu trudno jest wejś ć do morza, to kamyki przeszkadzają , ale na molo są.2 schody, któ rymi dobrze jest iś ć w gó rę i w dó ł .
Wniosek. Gdybym przyjechał a tam po raz pierwszy po Krymie, to pewnie opadł a mi szczę ka i pomyś lał abym, ż e jestem w raju. A kiedy zaczniesz poró wnywać (zwł aszcza, ż e ​ ​ w tym tygodniu widział em prawie wszystkie hotele w Kemer), rozumiesz, jak daleko ten hotel jest od 5 gwiazdek, a tym bardziej ultra. Ja też chyba już jestem wkurzony.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał