Ехали в отель семьёй второй раз с интервалом в 4 месяца. Были в мае, когда сезон начинался (отзыв есть) и в октябре. Наглядный пример, как за сезон меняется сервис, качество и обустройство отеля.
Начну с заселения: его не было в день, указанном в ваучере, так как по приезду свободных номеров, со слов администратора, не оказалось. Вылет с утреннего нам перенесли на вечерний, и в отель мы приехали около 22.00. Нам предложили заселиться в соседний отель Рама. В Раме мы отдыхали в прошлом году, и знаем, что это не соседний отель, и не через один, как утверждал админ следующим гостям, которые прибыли. В общем мы заселяться туда отказались: не то что бы Рама хуже отель, но тут дело принципа.
Ехали отдыхать через туроператора Альф, принимающая сторона Need Tour (уже в нашем черном списке Туроператоров). У него узнавали неоднократно - не будет ли отель на стопе, на что нас заверили, что номера свободные в отеле есть. В мае встретили пару семей, которые были заселены в другие отели из-за отсутствия мест в данном. Люди тоже покупали путёвки через Альф. Девушка Ира, сопровождающая нас из аэропорта, тоже подтвердила, что отель принимает гостей и номера свободные есть. Но по приезду в отель быстренько ретировалась. услышав об отсутствии номеров. Муж в прямом смысле слова воевал за то, чтобы нас заселили именно в проплаченный нами день в этом отеле: записывал видео, грозил вызвать полицию и т. д.
Прошло три часа, ребёнок уже спал у меня на руках и номер освободился. Нам предложили в него заселиться ещё с одной семьёй, которая тоже отказалась ехать в Раму- то есть впятером в трёхместный номер!!! Естественно был отказ. Ребята сказали, что будут ждать следующий номер и мы наконец-то заселились. Но это были уже следующие сутки. Перед нами ещё было 15 номеров, которые не заселили и отвезли в Раму, и поедь и мы туда, неизвестно когда бы нас переселили, а разбирать-собирать чемоданы на отдыхе никому не хочется.
Подытоживаю эпопею с заселением, хочу сказать, что в качестве компенсации за потерянный день отдыха нам предоставили бесплатный Wi-Fi, который постоянно пропадал и в номере его не было. И должны были принести вино и фрукты (напоминали на рецепции два раза) -не было! Равно, как и не было их за повторное посещение отеля и на день рождения. Кстати позаботился о компенсации не туроператор, а агент, у которого покупали тур семья, заселяющаяся с нами.
Номер 119: первый этаж, с видом на помойку, где грохочет мусоровоз в 7.15. Скажу сразу-ранний её приезд нас никогда не будил, мы в это время уже не спали(все жаворонки), запаха никогда не было, а сын всегда был в восторге, видя, как машина грузит мусор. Номер сам с ремонтом, но за сезон, конечно же жильцы его "обжили". Внимания на оторванный край обоев или открученный винтик не обращали.
Уборка, как и писали, оставляет желать лучшего. За 10 дней убирали один раз, при этом ходили просить на рецепцию. В итоге мусор выносили сами. Большая часть отеля так же ходила с этим вопросом, на что им вежливо отвечали, что завтра уберут. Связано это, скорей всего с нехваткой персонала, так как видели, что многие работники взаимозаменяемые: рано утром горничные ещё убирают территорию пляжа, чистят душевые, а потом уже идут убирать освободившиеся номера.
Питание: вопросов нет, всего хватало. Не отравились, а в конце отдыха ещё и улучшилось, за счёт посещения отеля владельцем (трёхдневный корпоратив, встреча выпускников).
Обслуживание в ресторане и баре на высоте, как и в начале сезона.
Отдельная благодарность аниматору Роме. Человек-праздник, человек, который задаёт хорошее настроение, заряжает на целый день позитивом. Дети от его дискотек в восторге. Утренняя зарядка для всех-просто бомба!!!
Море-оно шикарное! Никогда не думала, что оно будет такое тёплое и ласковое в октябре.
Конечно же вернемся ещё! После поездки в мае однозначно хотели обратно в Санбел. В этот раз - под сомнением...
Do hotelu wybraliś my się z rodziną po raz drugi w odstę pie 4 miesię cy. Był y w maju, kiedy zaczynał się sezon (jest przeglą d) iw paź dzierniku. Dobry przykł ad tego, jak zmienia się obsł uga, jakoś ć i aranż acja hotelu w cią gu sezonu.
Zacznę od zameldowania: nie był o go w dniu wskazanym w voucherze, ponieważ po przyjeź dzie nie był o wolnych pokoi, wedł ug administratora. Wyjazd z rana został przeł oż ony na wieczó r, a do hotelu dotarliś my okoł o godziny 22.00. Zaproponowano nam zameldowanie się w pobliskim hotelu Rama. Odpoczywaliś my w Ramie w zeszł ym roku i wiemy, ż e nie jest to hotel są siedni, a nie przez jeden, jak twierdził administrator kolejnym goś ciom, któ rzy przybyli. Generalnie odmó wiliś my tam zameldowania: nie ż eby Rama był gorszym hotelem, ale to kwestia zasad.
Poszliś my odpoczą ć przez touroperatora Alfa, gospodarza Need Tour (już na naszej czarnej liś cie touroperatoró w). Wielokrotnie pytano go, czy hotel bę dzie na przystanku, na co zapewniono nas, ż e w hotelu są wolne pokoje.
W maju poznaliś my kilka rodzin, któ re z powodu braku miejsc w tym hotelu osiedlił y się w innych hotelach. Ludzie kupowali też bilety przez Alf. Towarzyszą ca nam z lotniska dziewczyna Ira ró wnież potwierdził a, ż e hotel przyjmuje goś ci i są wolne pokoje. Ale po przybyciu do hotelu szybko się wycofał a. sł yszą c o braku numeró w. Mó j mą ż dosł ownie walczył o to, abyś my się osiedlili dokł adnie w dniu, w któ rym zapł aciliś my w tym hotelu: nagrał wideo, zagroził , ż e zadzwoni na policję itp.
Minę ł y trzy godziny, dziecko już spał o w moich ramionach i pokó j był wolny. Zaproponowano nam, ż e zakwaterujemy się u innej rodziny, któ ra ró wnież odmó wił a wyjazdu do Ramy - czyli w pią tkę w pokoju trzyosobowym !! ! Oczywiś cie był a odmowa. Chł opaki powiedzieli, ż e bę dą czekać na nastę pny pokó j i w koń cu się ustaliliś my. Ale to był nastę pny dzień.
Przed nami jeszcze 15 pokoi, któ re nie został y zał atwione i zabrane do Ramy, a jeś li tam pojechaliś my, to nie wiadomo, kiedy nas przeniosą , a nikt nie chce się rozbierać i pakować na wakacje.
Podsumowują c epopeję z ugodą , chcę powiedzieć , ż e w ramach rekompensaty za stracony dzień odpoczynku dostaliś my darmowe Wi-Fi, któ re cią gle znikał o i nie był o w pokoju. I musieli przywieź ć wino i owoce (dwukrotnie przypominano w recepcji) - nie był o! Jak ró wnież nie był o ich na drugą wizytę w hotelu i na urodziny. Nawiasem mó wią c, to nie organizator wycieczek zają ł się odszkodowaniem, ale agent, od któ rego rodzina, któ ra się z nami osiedlił a, wykupił a wycieczkę.
Pokó j 119: Parter, z widokiem na wysypisko, gdzie ś mieciarka toczy się o 7:15. Od razu powiem, ż e jej wczesne przybycie nigdy nas nie obudził o, nie spaliś my wtedy (wszystkie skowronki), nigdy nie był o zapachu, a synek zawsze był zachwycony, widzą c jak auto ł aduje ś mieci.
Sam pokó j jest wyremontowany, ale w sezonie oczywiś cie mieszkań cy go "zał atwili". Nie zwró cono uwagi na rozerwaną krawę dź tapety czy odkrę coną ś rubę.
Sprzą tanie, jak napisano, pozostawia wiele do ż yczenia. Przez 10 dni sprzą tali raz, kiedy poszli zapytać w recepcji. W koń cu sami wynieś li ś mieci. Wię kszoś ć hotelu ró wnież poszł a z tym pytaniem, na któ re grzecznie odpowiedzieli, ż e jutro go posprzą tają . Jest to najprawdopodobniej spowodowane brakiem personelu, ponieważ widzieli, ż e wielu pracownikó w jest wymiennych: wcześ nie rano pokojó wki nadal sprzą tają plaż ę , myją prysznice, a potem idą sprzą tać wolne pokoje.
Jedzenie: ż adnych pytań , wszystko wystarczył o. Nie otruli się , a pod koniec wakacji poprawił a się takż e dzię ki wizycie w hotelu wł aś ciciela (trzydniowa impreza firmowa, spotkanie absolwentó w).
Obsł uga w restauracji i barze na najwyż szym poziomie, jak na począ tku sezonu.
Specjalne podzię kowania dla animatora Roma.
Czł owiek to ś wię to, osoba, któ ra wprawia w dobry nastró j, ł aduje się pozytywnie na cał y dzień . Dzieci z jego dyskotek są zachwycone. Poranne ć wiczenia dla każ dego to bomba!!!
Morze jest niesamowite! Nigdy nie są dził em, ż e w paź dzierniku bę dzie tak ciepł o i serdecznie.
Oczywiś cie wró cimy! Po majowej wycieczce zdecydowanie chcieliś my wró cić do Sunbel. Tym razem wą tpliwoś ci.. .