Nie najlepszy hotel.

Pisemny: 21 wrzesień 2017
Czas podróży: 26 sierpień — 3 wrzesień 2017
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 4.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 4.0
Dzień dobry.
Odpoczywaliś my z mł odym mę ż czyzną w Beldibi, w hotelu Belle Vue. Przybył do Turcji 22.08. 2017 r. Mieliś my wczesny lot i dotarliś my do hotelu okoł o 10. Zameldowanie odbywa się od godziny 14:00. I bez wzglę du na to, jak o to poprosiliś my, wcześ niej nas nie wpuś cili. Zostawiliś my swoje rzeczy w recepcji i poszliś my się rozejrzeć . Zacznijmy od samego hotelu. Personel prawie nie mó wi po rosyjsku, a raczej niewiele osó b cię rozumie, z wyją tkiem dziewczyny w recepcji. Nie ma wind, mieszkaliś my na 4 pię trze i za każ dym razem bieganie był o stresują ce. W pokoju nie ma sejfu ani lodó wki. Lodó wka kosztuje 2 dolary dziennie i bę dzie znajdować się na dole (tzn. jeś li coś kupił eś i musisz to wyją ć lub zabrać , musisz za każ dym razem zapytać dziewczynę w recepcji). Wi-fi kosztuje 10 USD za 7 dni, ale bę dzie dostę pne tylko w strefie rekreacyjnej w pobliż u recepcji. Nawet wokó ł basenu już nie ł apie. Pokó j nie jest duż y. Wszystkie meble są stare. Jest mał y telewizor i kilka rosyjskich kanał ó w. Jest balkon, duż y, z pię knym widokiem na gó ry. Był a tylko jedna lina, wię c warto ją zabrać ze sobą . Jest klimatyzacja i dział a poprawnie (tylko kapie z drugiej strony, pod nią cał y czas jest kał uż a na balkonie). Po przyjeź dzie wszystko był o czyste. Poś ciel jest biał a i czysta. Rę czniki są bardzo zuż yte, ale też czyste. C/a jest czysto, ale czasami wieczorem pachniał o ś ciekami. Pokoje nie są sprzą tane codziennie, ale na ż yczenie. ALE, zadzwoniliś my rano i poprosiliś my o zmianę rę cznikó w, powiedziano nam dobrze. Potem przyjechaliś my po obiedzie, przypomnieliś my, a potem zadzwoniliś my okoł o 16. W rezultacie sami przynieś liś my brudne rę czniki na recepcję po obiedzie, a potem dostaliś my nowe. Sami wynieś liś my ś mieci na ulicy. Wyjeż dż ają c na wakacje, postanowiliś my wzią ć ol wł ą cznie. Oto, co mogę o nim powiedzieć . Zacznijmy od jedzenia: mię sa, kurczaka i ryb do wyboru, zapomnij o tym! ! Jedzenie był o takie samo każ dego dnia. Z dań mię snych był y tylko ziemniaki z mię sem (mię sa trzeba był o szukać ). Przystawki ryż i makaron. Sał atki - jeś li masz czas na postawienie się , jeś li jakaś sał atka się skoń czy, nikt nie zgł osi. Jest takie powiedzenie: w duż ej rodzinie nie klikają . Komu udał o się to zjeś ć . Raz (przez 7 dni) był a ryba. A na ostatni dzień odpoczynku grillowane skrzydeł ka z kurczaka po 2 sztuki na osobę (przypominam, ż e all inclusive). Przez pierwsze dwa dni w ogó le nie był o owocó w, potem przyniesiono arbuzy. Najciekawszy alkohol. Kiedy podszedł em do barmana i zapytał em o rum lub whisky, roześ miał się i powiedział , ż e tak się nie stanie. Do wyboru: wino (wytrawne), wó dka i gin. I to wszystko.
Nie ma wystarczają cej liczby leż akó w dla wszystkich. Rę czniki nie są zapewnione, prosimy o przywiezienie wł asnych. Basen jest czysty, wieczorem spryskany wybielaczem. W hotelu jest bilard, tenis stoł owy i pił karzyki, wszystko za darmo.

Spacer 7-10 minut do plaż y. Jeś li masz lekki sen, weź ze sobą zatyczki do uszu, modlitwa jest ś piewana co 4-5 godzin, a nawet wcześ nie rano (4-5 rano).
Bildibi. Bardzo pię kny krajobraz. Pię kne gó ry. Ale chodzenie do morza co 5 metró w to wysypisko ś mieci, któ re, jak rozumiesz, nie pachnie zbyt dobrze w upale. Sprzedawcy tego nie rozumieją , ale przewodnicy prawie nie chwytają się za rę ce, oferują c swoje wycieczki. Nie ma kawiarni ani baró w.
Plaż a. Kiedy dotarliś my na plaż ę , byliś my w szoku. Nie mogliś my znaleź ć naszego obszaru z hotelu. Ludzie są ciemni, wszystkie leż aki są zaję te. Wejś cie do morza to straszne, duż e ś liskie skał y. Plaż a jest piaszczysto-kamienista. Morze jest czyste.
Dzika plaż a. Jest tak reklamowany na każ dej stronie, na któ rą zdecydowaliś my się tam pojechać . Rezultatem jest maleń ka piaszczysta plaż a i wokó ł gó ry. Moż na pię knie zrobić zdję cie, ale jest tyle osó b, ż e jest po prostu ciemno. Gdy idziesz na dziką plaż ę , koń czą się leż aki i obszary hotelowe. Moż na tam przyjś ć rozł oż yć koc i odpoczą ć . Ale chodź od hotelu przez 25-30 minut. Nieco lepsze wejś cie i mniej zatł oczone.
Wycieczki. Nasz przewodnik zaproponował nam wiele wycieczek. Wybraliś my tych najbardziej aktywnych. Quady i park wodny.
Jazda na quadach był a bardzo interesują ca. Jeź dziliś my po specjalnych drogach i szlakach. Droga był a peł na duż ych kamieni, piasku i wzgó rz. Trasa jest ciekawa i nie nudna. Jedź okoł o 30 minut i dojedź do zimnego jeziora. Wokó ł skał y i pię kno. Dają pó ł godziny na zrobienie zdję ć i pł ywanie, potem pozwalają wró cić (ró wnież okoł o 30 minut).

„Legenda” parku wodnego to coś z czymś . Rozkosz! ! ! Ponad 40 slajdó w. Wysokoś ć od 5 kondygnacyjnego budynku. Morze emocji! ! ! Bardzo fajny. Rada: dotarliś my tam okoł o 10, a park wodny wł aś nie się otwierał . Wszyscy rzucili się jak szaleni na najwię ksze i najbardziej widoczne slajdy. Podczas jazdy powiedziano nam o "sekretnej plaż y" - tam się znajduje, ale nie zobaczysz jej od razu, pojechaliś my tam i jechaliś my przez kilka godzin bez kolejek dla najwię kszej przyjemnoś ci, podczas gdy inni stali w ogromnych kolejkach . Jest najsł ynniejsza zjeż dż alnia nazywana odpł ywem, drodzy przyjaciele nie stoją w tej ogromnej kolejce, nie warto. Staliś my przez 30 minut (mentalnoś ć stada), slajd o niczym. Wszyscy utknę li w tym, ł ą cznie z nami. Wyobraź sobie, ż e stoisz przez 30 minut i utkną ł eś na zjeż dż alni))) Ró wnież na terenie znajduje się kolejka gó rska, niewielka, ale bardzo fajna. Kino 5d, pokaz z delfinami. Warto wydać pienią dze. Byliś my w parku wodnym od 09:30-16:30. Mamy doś ć . Przegapił eś obecny pokaz delfinó w podczas jazdy)
Ogó lnie Beldibi to bardzo ciche i spokojne miejsce, powiedział bym zbyt spokojne. Mł odzi ludzie nie mają nic do roboty. Szukaliś my relaksują cych wakacji, ale nie dla emerytó w. Jeś li szukasz miejsca, w któ rym jest cicho i spokojnie, to jest to miejsce dla Ciebie.
O hotelu. Pomyś lał bym sto razy, czy tam jechać , czy nie. To nie jest warte takich pienię dzy. Mogę powiedzieć , ż e rozmawiają c z innymi turystami, nie z naszego hotelu, dowiedzieliś my się , ż e tak karmią tylko u nas, a nawet to, co opisał em tylko w naszym hotelu. W innych hotelach prawie nie ma ludzi, wydaje się , ż e firma Pegasus wpycha wszystkich do hotelu Belle Vue. A sam hotel nie jest gotowy na taki napł yw i nie speł nia wszystkich cech. Był em w 3-gwiazdkowym hotelu wię cej niż raz, ale jest to najgorszy hotel, w jakim kiedykolwiek był em.
Reszta na pewno nie jest zepsuta, ale osad pozostał .
PS. Dotarliś my na ich muzuł mań skie ś wię to 1 wrześ nia i pod naszymi oknami są siedzi (2 metry od nas) zabijali owce. To wszystko.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał