Были вдвоём, 2 недели. Через неделю пребывания отравились в столовой. Пришлось обращаться к докторам через страховую. Жену два раза возили в больницу. Лечение формальное. Поставили капельницу, трихопол. Результат не волнует, всё равно клиент улетит домой. Так она и болела до конца тура.
В это же время отравились ещё несколько человек, по разговорам. Администрация, в лице по работе с гостями, не признаёт вины, уходят в глухую оборону. Говорят, что сами больные приехали и наговариваете тут. Просили продлить номер, поздний выезд, около часа переговоры, звонки, просьбы подождать. Итог: сказали, что можем освободить номер на час позже (в 13.00). Издевательство, час я потратил на разговоры.
О гостинице обьективно рассказать не могу.
На пляже нет тентов, дырявые грибки, У бассейна грязь, плитку на моют, за всё время пребывания видел одни и те же кляксы от мороженого. В баре есть "чивас" 12 летний, "джек дэниэлс", джин "бифитер". Всё это под прилавком, если знаешь, надо просить бармена, может нальёт. Довольно унизительно за такие деньги. Персонал старается, всё вежливые, особенно в столовке. Еда обычная. Два хороших корта и баскетбольная площадка. Анимация слабая, пытаются всё формально проводить, но сильно не шумят. Человек пять их там, для такой дорогой гостиницы просто лентяи.
Своих денег не стоит категорически.
Był y dwa, 2 tygodnie. Po tygodniu pobytu zostali otruci w jadalni. Musiał em iś ć do lekarzy przez ubezpieczenie. Ż onę dwukrotnie zabrano do szpitala. Zabieg ma charakter formalny. Wł oż yli zakraplacz, Trichopolum. Wynik nie ma znaczenia, klient i tak poleci do domu. Wię c był a chora do koń ca trasy.
W tym samym czasie, wedł ug rozmó w, otruto jeszcze kilka osó b. Administracja w osobie pracują cej z goś ć mi nie przyznaje się do winy, przechodzi w defensywę . Mó wią , ż e przyszli sami pacjenci i pomó wili tutaj. Poprosili o przedł uż enie pokoju, pó ź ne wymeldowanie, okoł o godziny negocjacji, telefony, proś by o czekanie. Konkluzja: powiedzieli, ż e moż emy zwolnić pokó j godzinę pó ź niej (o 13.00). Znę canie się , spę dził em godzinę na rozmowie.
Nie mogę obiektywnie mó wić o hotelu.
Na plaż y nie ma markiz, są dziurawe grzyby, Basen jest brudny, kafelki są myte, przez cał y pobyt widział am te same plamy z lodó w. Bar ma Chivas 12, Jack Daniels, Beefeater Gin.
Wszystko to jest pod ladą , jeś li wiesz, musisz zapytać barmana, moż e naleje. Doś ć upokarzają ce za te pienią dze. Obsł uga bardzo się stara, wszyscy są uprzejmi, szczegó lnie w stoł ó wce. Jedzenie jest zwyczajne. Dwa dobre boiska i boisko do koszykó wki. Animacja jest sł aba, starają się przeprowadzić wszystko formalnie, ale nie robią duż o hał asu. Jest ich tam okoł o pię ciu, jak na tak drogi hotel są po prostu leniwi.
Absolutnie nie warte twoich pienię dzy.