Начнем с момента заселения.
Приехали в 9.00, заселение обещали в 14.00, но нам предложили "раннее бронорование" за 20$. Отказались; пришлось ждать до 14.00. Заселили неохотно в какой-то убогий номер на 1 этаже. Пришлось доплатить 20$ за переселение в номер с балконом. Номер оказался достаточно нормальным, но не хватало полотенец (на 3-х человек было 4 полотенца, а должно быть 6 шт., пришлось просить полотенца, они оказались грязными, снова меняли). Мебель почти "спартанская", матрасы продавленные, сантехника и кафель в туалете грязные. В общем подпортили впечатление еще при заселении.
В номере есть сейф, но без ключа (ключ на ресепшене, естественно платный).
В описании отеля указан бесплатный Wi-Fi, но по факту 10$ за одно устройство.
Теперь о еде: завтрак такой себе. Мы полуголодные ждали обеда. Мясо раз в день или через день, а так в основном мясные полуфабрикаты. Из фруктов были только арбузы и сливы (это в разгар сезона!!! ). Из напитков - чай, кофе, газировка, соки, вода.
Теперь о развлекательной программе: аниматоры, конечно, старались. Днем и вечером были какие-то программы, о которых сообщали днем (около 11.00), когда большинство отдыхающих было на море, а не на территории готеля. В идеале распечатали бы программу на всю неделю и повесили на ресепшене и возле столовки.
Короче говоря, на 4* никак не тянет.
Кто отдыхал в Трускавце (Украина) в готеле "Трускавец 365" отдали бы 4* ( а то и 5*) именно тому отелю, а не "Anita Dream". Решать Вам.
Я бы из собственного опыта советовала выбирать отель 5*. Может, и условия будут лучше.
Zacznijmy od momentu wprowadzenia się.
Przyjechaliś my o 9.00, rozliczenie obiecano o 14.00, ale zaoferowano nam "wczesną rezerwację " za 20 USD. Odrzucony; musiał em czekać do 14.00. Osiedlił się niechę tnie w jakimś nę dznym pokoju na pierwszym pię trze. Musiał em zapł acić.20 USD za uaktualnienie do pokoju z balkonem. Pokó j okazał się cał kiem normalny, ale nie był o wystarczają cej iloś ci rę cznikó w (był y 4 rę czniki na 3 osoby, a powinno być.6 sztuk, musiał em poprosić o rę czniki, okazał y się brudne, ponownie zmienione). Meble są prawie „spartań skie”, materace uginają się , hydraulika, a kafelki w toalecie są brudne. Ogó lnie rzecz biorą c, zepsuł y wraż enie nawet po przyjeź dzie.
W pokoju jest sejf, ale bez klucza (klucz w recepcji oczywiś cie pł atny).
W opisie hotelu jest napisane darmowe Wi-Fi, ale w rzeczywistoś ci 10 dolaró w za jedno urzą dzenie.
Teraz o jedzeniu: ś niadanie jest takie sobie. Byliś my na wpó ł wygł odzeni, czekają c na obiad. Mię so raz dziennie lub co drugi dzień , a wię c gł ó wnie pó ł produkty mię sne. Z owocó w był y tylko arbuzy i ś liwki (to jest w szczycie sezonu!!! ).
Z napojó w - herbata, kawa, napoje gazowane, soki, woda.
Teraz o programie rozrywkowym: animatorzy oczywiś cie pró bowali. W cią gu dnia i wieczorem był o kilka programó w, któ re był y relacjonowane po poł udniu (okoł o godziny 11.00), kiedy wię kszoś ć wczasowiczó w przebywał a na morzu, a nie na terenie hotelu. Najlepiej był oby, gdyby wydrukowali program na cał y tydzień i powiesili go na recepcji iw pobliż u stoł ó wki.
Kró tko mó wią c, 4* nie cią gnie.
Kto odpoczywał w Truskawcu (Ukraina) w hotelu "Truskawiec 365" dawał by 4* (a nawet 5*) temu hotelowi, a nie "Anicie Sen". Ty decydujesz.
Z wł asnego doś wiadczenia radził bym wybrać hotel 5*. Moż e warunki bę dą lepsze.