Порекомендовала бы я этот отель друзьям и знакомым - нет, вернулась бы я сюда - нет! ! ! Отдыхали семьей с двумя детьми. Пожалуй, я ещё не была в отеле хуже, чем этот. Единственное, что порадовало - большая территория, есть где погулять, достаточно много зелени. Большой пляж, но! Найти свободный лежак - БОЛЬШАЯ проблема! Об этом, в принципе, писали в других отзывах. Для этого, видимо, следует вставать пораньше, часов этак в шесть утра, и забивать лежаки себе любым известным вам способом. Зазеваешься - будешь лежать на полотенчике на гальке (как многие и делали).
Питание - пойдёт, я бы сказала. Разнообразия, конечно, нет, каждый день одно и то же. Терпимо. Сладкий стол не понравился (торты, пирожные...). Сервис ужасный. Такое ощущение, что здесь вообще на тебя плевать. Все работают на отвали и думают "да когда ж вы все уедете". Выдались дождливые дни. То есть просто с утра до вечера лил стеной дождь, море штормило. Приём пищи в ресторане превращался в эти дни просто в какое-то экстремальное действо. Люди под проливным дождем на улице (раздача блюд здесь происходит на улице, в любую погоду, я так понимаю), прыгая по лужам, пытаясь не навернуться на скользкой плитке, с тарелками метались, пытаясь добыть себе что-то из еды и ещё где-то урвать место за столиком.
И толпы, толпы, везде толпы: в ресторане, в лобби, в пекарне... Везде... К слову сказать, нет, чтобы бросить на помощь людям официантов, чтобы те приносили хотя бы чай и людям не приходилось бы лишний раз бежать за ним под дождём и выстаивать очередную очередь, так нет же - такое ощущение, что их стало вдвое меньше, чем было и поймать хоть одного было тоже непростой задачей. В общем, такое ощущение, что все не для людей! Это однозначно не 5 звёзд (в отношении всех аспектов). А так же отвратительный интернет! ! !
Polecam ten hotel znajomym i znajomym - nie, wró cę tu - nie! ! ! Przebywał jako rodzina z dwó jką dzieci. Być moż e nigdy nie był em w gorszym hotelu niż ten. Jedyne, co się cieszył o - duż y teren, jest gdzie spacerować , duż o zieleni. Ś wietna plaż a! Znalezienie darmowego solarium to DUŻ Y problem! Został o to omó wione w innych recenzjach. Aby to zrobić , najwyraź niej powinieneś wstać wcześ nie, tak o szó stej rano, i samodzielnie napeł nić leż aki w dowolny sposó b. Gapisz się - poł oż ysz się na rę czniku na kamyczkach (jak wielu).
Jedzenie - idź , powiedział bym. Oczywiś cie nie ma ró ż norodnoś ci, każ dy dzień jest taki sam. Znoś ny. Nie podobał mi się sł odki stó ł (ciasta, ciastka. . . ). Obsł uga jest okropna. Wydaje się , ż e w ogó le cię to nie obchodzi. Wszyscy cię ż ko pracują i myś lą „kiedy wszyscy odejdziecie”. Był y deszczowe dni. Czyli tylko od rana do wieczora padał o jak ś ciana, morze był o wzburzone. W dzisiejszych czasach jedzenie w restauracji zamienił o się w rodzaj ekstremalnej akcji. Ludzie w strugach deszczu na ulicy (rozkł ad potraw odbywa się tu na ulicy, przy każ dej pogodzie, jak rozumiem), skaczą cy przez kał uż e, starają cy się nie skrę cać na ś liskich kafelkach, biegają cy z talerzami, pró bują cy wydobyć coś z jedzenia i gdzie indziej - wtedy usią dź przy stole.
I tł umy, tł umy, tł umy wszę dzie: w restauracji, w lobby, w piekarni. . . Wszę dzie. . . Swoją drogą nie, ż eby rzucać kelnerami do pomocy ludziom, ż eby przynieś li chociaż herbatę , a ludzie nie mieli jeszcze raz pobiec za nim w deszczu i staną ć w kolejnej kolejce, ale nie – wydaje się , ż e był o ich o poł owę mniej niż był o, a zł apanie przynajmniej jednego też był o trudnym zadaniem. Ogó lnie wydaje się , ż e wszystko nie jest dla ludzi! To zdecydowanie nie jest 5 gwiazdek (pod każ dym wzglę dem). Poza tym okropny internet!