Отдыхали в середине июля. Приехали в отель поздно ночью, первоначально нас заселили в подвальный номер, где было душно как в сауне и стены с подтеками, вообщем невыносимо находиться. Но за плату нас переселили в нормальный номер повыше. Персонал отеля приветливый, кроме мужчины с ресепшена с длинными волосами, который на вопросы отвечал с нескрываемым недовольством, и отсылал к стенду, где не было информации, которой мы интересовались. Было неприятно! Что касается питания-все очень вкусно. За неделю отдыха давали 2 раза кольмары в панировке, через день и чаще рыбу, индейку на гриле и тушенную часто, телятину туеную один раз. Для детей и подростков картофель фри вкусный и гамбургеры (ужасная котлета, но дети брали их постоянно). Из фруктов сливы, нектарин, груши, виноград, яблоки, апельсины и пару раз грейпфруты. В столовой 2 зала: с кондиционером маленький, мест не хватает, второй большой на улице, жарковато особенно на обеде. Постоянно ходят коты под столами. Посуда грязная, приходилось искать чистые тарелки. Но минусы сглаживались качеством еды, она по вкусу приближена к европейской, не перченая. Территория отеля небольшая, но ухоженная. Каждый вечер были шоу, караоке или просто дискотека. Шоу бразильское, кенийских акробатов, живое пение. В июле жарковато идти до моря, пляж небольшой, в коралках комфортно. один раз не хватило лежаков с матрасами. Море прохладное, волны все 7 дней. Когда плаваешь-вид прекрасный, пляж окружен со всех сторон горами. Красота! Людей в море очень много. Ездили в Кемер, сравнили цены. В Кирише все сувениры покупать выгоднее. Из фруктов на улицах Кириша можно купить не так много чего. В продаже была черешня, инжир, абрикосы, арбузы не кормовые, типо дыни, вот и все. Если не придираться к мелочам-отель хороший
Odpoczywaliś my w poł owie lipca. Do hotelu dotarliś my pó ź no w nocy, począ tkowo siedzieliś my w piwnicy, gdzie był o duszno jak w saunie, a ś ciany kapał y, w ogó le był o nie do zniesienia. Ale za opł atą przeniesiono nas do normalnego pokoju wyż ej. Obsł uga hotelu jest przyjazna, z wyją tkiem mę ż czyzny z recepcji z dł ugimi wł osami, któ ry odpowiadał na pytania z nieskrywanym niezadowoleniem i wysył ał na stoisko, na któ rym nie był o ż adnej informacji, któ ra by nas interesował a. To był o nieprzyjemne! Jeś li chodzi o jedzenie, wszystko jest bardzo smaczne. Na tydzień odpoczynku panierowany colmar podawano 2 razy, co drugi dzień i czę ś ciej ryby, grillowany i czę sto duszony indyk, raz gulasz cielę cy. Dla dzieci i nastolatkó w frytki są pyszne, a hamburgery (okropny kotlet, ale dzieci cał y czas je brał y). Z owocó w ś liwki, nektarynki, gruszki, winogrona, jabł ka, pomarań cze i kilka razy grejpfruty. W jadalni są.2 sale: mał a z klimatyzacją , miejsc jest za mał o, druga duż a na ulicy, szczegó lnie na kolacji jest gorą co. Pod stolikami zawsze chodzą koty. Brudne naczynia, musiał em szukać czystych talerzy. Ale wady został y zł agodzone jakoś cią jedzenia, smakuje blisko europejski, a nie pieprzny. Teren hotelu jest mał y, ale dobrze utrzymany. Każ dego wieczoru odbywał y się pokazy, karaoke lub po prostu dyskoteka. Brazylijski show, kenijscy akrobaci, ś piew na ż ywo. W lipcu jest trochę gorą co, ż eby jechać nad morze, plaż a jest mał a, wygodnie w koralowcach. kiedyś nie był o wystarczają cej liczby leż akó w z materacami. Morze jest chł odne, fale są przez 7 dni. Kiedy się pł ywa, widok jest pię kny, plaż a ze wszystkich stron otoczona jest gó rami. Pię kno! W morzu jest duż o ludzi. Pojechaliś my do Kemer, poró wnaliś my ceny. Bardziej opł aca się kupować wszystkie pamią tki w Kirishi. Z owocó w na ulicach Kiris nie da się wiele kupić . Był y wiś nie, figi, morele, arbuzy bez paszy, jak melony, to wszystko. Jeś li nie czepiasz się , hotel jest dobry.