Od razu zaznaczam, ż e byliś my sami i pokó j dla 2 osó b na 8 nocy
Lista usł ug hotelowych zawiera transfer, co oznacza, ż e hotel zamawia samochó d dla klienta z lotniska iz powrotem. Ale ten hotel ma swoją wł asną wizję tego, czym jest transfer. Wł aś nie wysł ali mi maila z jakiejś agencji Papyrus, przez któ rą sam musiał em zamó wić samochó d. Po zł oż eniu skargi do biura rezerwacji, za poś rednictwem któ rego dokonali rezerwacji, nadal zamawiali samochó d, choć z trudem. Oznacza to, ż e usł uga jest wskazana, ale w rzeczywistoś ci hotel jej nie zapewnia.
Ten hotel pobiera ró wnież.30% depozytu i bezpł atne cotygodniowe anulowanie. Po raz pierwszy speł niam takie warunki.
Kiedy dotarliś my do hotelu i wysiedliś my z taksó wki, nikt nie wysiadł i nie zabrał naszych walizek. Sami je zawiozliś my, najpierw do recepcji, a potem do pokoju.
Absurdalna sytuacja jak na hotel, któ ry pisze, ż e jest 5*.
Kiedy wchodzisz do budynku, pierwszą rzeczą , któ rą czujesz, jest zapach wilgoci, jak na krytym basenie. Jest w recepcji.
Styl projektu to pensjonat lub sanatorium z czasó w Zwią zku Radzieckiego. Podł oga to mieszanka pł ytek i parkietu. Parkiet jest w wielu miejscach spuchnię ty. Pł ytka jest bardzo mocno popę kana. Nie sposó b nie zwró cić na to uwagi.
Ró wnież w niektó rych miejscach spuchnię ty sufit. Wyraź nie przeciekał przez dł ugi czas, ale nikt go nie odmalował.
W hotelu wszystko jest takie samo. Nie tylko w recepcji. Wizualne wraż enie, ż e dotarł em do hotelu z maksymalnie 3 gwiazdkami.
Ponieważ przyjechaliś my na kilka godzin przed zameldowaniem, moż na był o spacerować po hotelu i jego terytorium.
Widzieliś my nastę pują ce (opró cz ponurego stanu hotelu):
1. Kontyngent hotelu - osoby peł noletnie. Ogromna liczba osó b starszych, co dodatkowo potę guje wraż enie przebywania w sanatorium lub pensjonacie w Federacji Rosyjskiej.
2.
Ogromna iloś ć Rosjan i Ukraiń có w, co był o dla nas ogromnym minusem. Wcześ niej polecieli do Fethiye wł aś nie dlatego, ż e wcześ niej praktycznie nie był o tam rodakó w ani rosyjskoję zycznych.
3. Hotel posiada 2 baseny. Jeden duż y i gł oś ny, a drugi dalej, czyli ciszej. Ale oba baseny mają brudne leż aki z ż ó ł tymi plamami. Dotykanie ich i zmiana nachylenia jest wyją tkowo nieprzyjemna. W miejscach, w któ rych moż na zabrać rę czniki, czę sto nie są one dostę pne (nastę pnego dnia byliś my przekonani, ż e tak wł aś nie jest).
4. Zejdź nad morze na co najmniej 5 minut w dó ł gó ry okrę ż ną drogą mię dzy drzewami. Przepraszam, jak moż na to nazwać „pierwszą linią ”?
Sama plaż a jest malutka. Kilka leż akó w jest dosł ownie na nim przyklejonych, a wokó ł leż ą ogromne wysuszone krzewy i kamienie.
Z tej „plaż y” nie moż na wejś ć do morza. To wszystko jest w skał ach. Jest mał e molo. Na nim moż na zejś ć po schodach i trochę pogrą ż yć się w morzu.
To wszystko komunikacja z wodą.
5. Plaż a i wielopoziomowy basen, któ re są pokazane na zdję ciu, w rzeczywistoś ci nie są!
Najważ niejsze jest to, ż e ten hotel Sentido jest pozycjonowany jako hotel dla dorosł ych. Dzieci poniż ej 16 roku ż ycia formalnie nie mają tam wstę pu (w rzeczywistoś ci, już pierwszej nocy dwoje dzieci krzyczał o i skakał o na Ukraiń có w z są siedniego pokoju, dopó ki nie otrzymali nagany).
Ale znajduje się na tej samej posiadł oś ci, co hotel Liberty, któ ry przyjmuje dzieci. Te 2 hotele są oddzielone tylko zakratowanymi drzwiami i zamkami. Z Sentido moż na spokojnie dojś ć na jego terytorium. W Sentido from Liberty wejś cie jest moż liwe, ale tylko bez dzieci (formalnie bez).
Plaż e i wielopoziomowy basen na zdję ciu na stronie internetowej hotelu i na Bookingu znajdują się w rzeczywistoś ci na terytorium Wolnoś ci, gdzie jest ogromna liczba krzyczą cych i migoczą cych dzieci. Oznacza to, ż e kupujesz pobyt w hotelu bez dzieci, ale tak naprawdę , jeś li chcesz pł ywać w morzu i mieć mniej wię cej normalną plaż ę , nadal musisz udać się na terytorium Liberty Hotel z dzieć mi.
Co wię cej, ten hotel nie jest wart pienię dzy, o któ re się prosi.
Zaproponowano nam, aby zobaczyć numer i obiecano zgł osić nasze roszczenia kierownictwu. Poprosili mnie, ż ebym poczekał na odpowiedź.
Wchodzą c do pokoju upewniliś my się , ż e pł ytki są wszę dzie popę kane, a parkiet spuchnię ty. Remont budynku na poziomie sowieckim. Brudne dywany na podł odze. Itp.
Co znaleź liś my w pokoju:
1. Ten sam nieś wież y zapach jak w recepcji.
2. Ł azienka bez drzwi. To znaczy w pokoju dwuosobowym w ł uku ł azienki. Wchodzą c do niego, widzisz 2 przezroczyste, niezbyt gę ste drzwi o ogromnych rozpię toś ciach od gó ry. Jedna obejmuje prysznic, druga toaletę.
Jeż eli w pomieszczeniu znajduje się wię cej niż jedna osoba, w zasadzie nie ma moż liwoś ci korzystania z toalety. Ż adne dź wię ki ani zapachy nie są w ogó le ukryte. A ż eby pó jś ć do toalety, musisz wyrzucić są siada z pokoju. A w nocy? Obudzi Cię elementarne zejś cie czoł gu lub umycie rą k.
Pierwszy raz w ż yciu widzę taką dzikoś ć...
3.2 rę czniki na osobę.
Jeden duż y i jeden mał y. Jak to jest? Oznacza to, ż e nie mogę wzią ć prysznica i umyć wł osó w. Albo to czy tamto. Bo drugiego nie mam czym przetrzeć.
4. Pod prysznicem w nowym pokoju znalazł em czarne wł osy.
5. Brak kapci w pokoju.
6. Jedna butelka wody dla 2 osó b.
7. Widok z okna na plac budowy w ś rodku lasu.
Wró ciliś my do recepcji i zaż ą daliś my zwrotu pienię dzy. Nie byliś my gotowi na takie warunki. Zwł aszcza za takie pienią dze.
Najpierw nam odmó wili, potem zaczę li kł amać , ż e zwró cą pienią dze, ale rezerwacja jest przeciwko temu itp.
Napisał em reklamację i pienią dze został y zwró cone
Pomijają c szczegó ł y, dopiero nastę pnego dnia udał o nam się skontaktować z kierownikiem.
Trudno był o zgodzić się na zwrot pienię dzy, ale zwró cili pienią dze tylko czę ś ciowo (dwó ch został o zmuszonych do ż ycia, ale nie wró cił o za 3 + straty na konwersji).
Po 2 dniach przenieś liś my się do innego hotelu.
I najciekawsza rzecz, któ rą widzieliś my przy wyjś ciu. W recepcji są.2 znaki, ż e w hotelu jest 4*, a nie 5*.
Mam wszystkie zdję cia.
Nie wiem kto i dlaczego tak wysoko ocenia ten hotel.
Biorą c pod uwagę fakt, ż e rezerwacja nie publikuje mojej recenzji i zdję cia, mogę zał oż yć , ż e recenzje są wymazane.
Za to, co widzieliś my w cią gu 2 dni przymusowego pobytu w nim, nie zapł acił bym rubla.
Usiedliś my dosł ownie w cią gu 10 minut.
Pokoje są czyste, cał a hydraulika w dobrym stanie, sejf, minibar itp. - tak jak w opisach.
Morze. (w rzeczywistoś ci poszli za nim)). Po pierwsze, jest to Morze Ś ró dziemne, a nie Morze Egejskie, jak pozycjonuje wielu touroperatoró w. Granica mię dzy tymi morzami warunkowo przechodzi w Dalaman. No a po drugie - to nie przeszkadza mu być po prostu nierealistycznie przezroczystym, podczas gdy jego kolor trzeba zobaczyć , nie ma sensu opisywać ))
Wejś cie do morza - z pontonu dno kamieniste - wię c albo w butach z brzegu albo po drabince. Nie przeszkadzał o nam to, bo bardziej interesował a nas czystoś ć wody. Nie ma dobrego wejś cia nawet w drugiej czę ś ci hotelu - przedszkole, są mał e kamyki, prawie jak piasek - ale i tak kamyki i dno pokryte jest kamieniami. Dwa metry - i gł ę bokie. Jedyne miejsce, w któ rym nie weszli do morza, znajduje się w pobliż u „brodzika” - dla najmniejszych wczasowiczó w jest osobne, ogrodzone kamieniem wejś cie do morza. W każ dym razie - morze jest tam bardzo imponują ce, kto nie wstydzi się gł ę bokoś ci - ś miał o pł yń , nie poż ał ujesz.
Teren hotelu jest ogromny, wszystko jest czyste i zadbane - wszystkie zaką tki, toalety, plaż a są regularnie myte. Pokó j był idealnie posprzą tany, a dolar, któ ry regularnie zostawialiś my - wię c nikt nie dotkną ł ))
Ż ywnoś ć . Urozmaicony, obfity, pyszny. Mię so - jagnię cina, jagnię cina, kurczak. Kilka rodzajó w ryb, oś miornice w ró ż nych wariacjach (imponowane), krewetki, mał ż e, homary podawano 2 razy w tygodniu. Generalnie nie brakuje i jest w czym wybierać . Warzywa, owoce i sł odycze są pod dostatkiem. Na ś niadanie postaw na musli, jogurt, mleczną owsiankę , milion rodzajó w naleś nikó w i wszelkie wariacje dań jajecznych. Na drinki - jeś li chcesz, weź ś wież y sok pomarań czowy, jeś li chcesz - "margaritę ", jeś li chcesz - wiaderko z lodem z butelką wina jest już na twoim stole na obiad. W porze lunchu uprzejmie proponuje się nalewanie, jeś li jest takie ż yczenie. Wino jest lokalne, mł ode, doś ć przyzwoite. Nie polecam importowanych napojó w, chociaż one też smakują i barwią...)))
Animatorzy nie są nachalni, obsł uga przyzwoita. Urlopowicze - gł ó wnie Brytyjczycy, Niemcy i Turcy. „Nasz brat” ma tu 10 procent i niestety bardzo ró ż nimy się w naszym zachowaniu.
Kto chce odpoczą ć od tego - to i tak musisz tu pojechać . Cał a zabawa w czę ś ci Sentido koń czy się o 23:00 (to był o nieco zaskakują ce, bo w dziecię cej czę ś ci hotelu jest dyskoteka do 24:00))) A wię c - jeś li trzeba kontynuować bankiet - trzeba się ruszać do nastę pnego obszaru. Jeś li nie ma tam wystarczają co duż o, w piwnicy znajduje się klub nocny. Trudno nazwać to klubem, ale ktokolwiek tego potrzebuje, moż e tam tań czyć i pić .
O basenach nie powiem wiele, bo przez cał e wakacje nigdy w nich nie pł ywaliś my. Morze bardzo mi się podobał o) Wokó ł basenó w leż eli gł ó wnie obcokrajowcy. W czę ś ci dziecię cej znajduje się wydzielona strefa, a nazywana jest - "Dziecię cy Raj" - wszelkiego rodzaju zjeż dż alnie i baseny dla najmł odszych.
Najważ niejsze, co chciał bym powiedzieć , to to, ż e w tym hotelu moż na znaleź ć to, czego potrzebujesz dla każ dej kategorii wczasowiczó w - od dzieci po osoby starsze. Hotel poł oż ony jest z dala od Fethiye i Oludeniz, wię c jeś li ktoś ma ochotę na zakupy lub wycieczki, trzeba się tam dostać .
Odbyliś my wycieczkę do Pamukalla, wycieczkę krajoznawczą do Fethiye i raz objechaliś my cał e wybrzeż e na skuterze wodnym. Pię kne miejsce, polecam.
Ogó lnie rzecz biorą c, kto chce odpoczą ć , odpocznie)) Nie lubię doszukiwać się winy, ale obiektywnie nic w tym nie ma.
Pię kna przyroda i klimat, ogromny teren, pyszna i urozmaicona kuchnia, wi-fi na cał ym terenie, cisza, pomocna mił a obsł uga.
Po prostu nie ma skarg.
Wszystko jest perfekcyjne
Przyroda na terenie hotelu jest pię kna, wszystko zadbane, morze lazurowe, szmaragdowe. Z jednej strony morze, z drugiej zielone gó ry, ogó lnie przyjemnie, poż ytecznie i pię knie.
Ż ywią się oczywiś cie na rzeź )) Kuchnia jest najbardziej urozmaicona, duż o sł odyczy. Owoce. . Wię c lepiej pó ź niej odwiedzić sił ownie lub pó jś ć na jogę , aerobik, zaję cia pilates (nad morzem lub na sił owni, obcią ż enie nie jest zbyt duż e, wię c czujesz się w 100% sobą . Nasi spę dzają gł ó wnie czas tam, gdzie jest jedzenie)
Jest podgrzewany basen z wodą morską , baseny i zjeż dż alnie dla dzieci, ł aź nia turecka, sauna, masaż e - wszystko jest do Pań stwa dyspozycji.
Dobrego wypoczynku! )
Tradycję podtrzymujemy od 3 lat. Morze, sł oń ce mają dobroczynny wpł yw na dzieci z Petersburga.
Wię c w tym roku szukaliś my hotelu, aby nasi synowie (4 i 7 lat) byli zainteresowani.
Znaleź liś my hotel z cudownym rajem dla dzieci, gdzie jest duż o placó w zabaw, duż o basenó w, zjeż dż alnie dla dzieci. Na co nie wstydzili się komentarze, ż e to wcale nie jest hotel, któ ry w zeszł ym roku grzmiał zł ą sł awą . Zdję cia z dziecię cym rajem był y niesamowite.
Odegrał rolę , ż e hotel nie jest all inclusive. Alkohol jest pł atny: „to znaczy, ż e bę dzie mał o pijanych rodzicó w” i zmarznię te dzieci. WSZYSTKO SIĘ STAŁ O!! !
Wspaniale odpoczę liś my w Lycia World Oludeniz. Nigdy nie zapomnę goś cinnej Turcji.
Zatoka z plaż ą jest lazurowa, czysta. Wokó ł gó ry.
To prawda, ż e morze nie jest spokojne, a wejś cie: kamyczki, a tam, gdzie bruk się ga po kostki i wyż ej. Dzieci odmó wił y wyjś cia w morze. Chociaż mó j syn od 1.5 roku odpoczywa w Turcji i kocha morze. Ż adne zabawki nie mogł y go tam zwabić .
Dla nas to mał e rzeczy. Zaczę liś my chodzić na basen.
ANIMACJA! ! ! Raj dla dzieci!! !
Nie był o animatoró w, któ rzy chę tnie podeszliby do dzieci i poznali je.
Przez tydzień , podobno miesią c lub latem, odbywa się Festiwal Dziecię cy. Rozdają ubrania z symbolami, któ re zgodnie z oczekiwaniami nie wszystkim wystarczał y, mimo ś cisł ej kontroli za pomocą ewidencji liczb.
Dzieci został y podzielone na 3 grupy wiekowe. W grupach liczą cych 4-5 animatoró w był o 50-30 dzieci iz dnia na dzień coraz mniej.
U mnie, gdy 4-letnia dziewczynka wybuchnę ł a pł aczem, do zielonego smarku, obserwowani animatorzy wybuchali ś miechem, a najstarsza zaczę ł a dzwonić do jej mamy. Nie martw się , dziecko został o uspokojone, wytarte, ale przeze mnie, a kolejne dni był am z mamą i 2 letnią siostrą .
Po raz kolejny był em przekonany, ż e nie należ y zostawiać dziecka z ż adnym z tych nauczycieli.
OSTROŻ NIE! Pseudogruź lica. . .
W ó smym dniu pobytu zachorowaliś my prawidł owo.
Po nieprzespanej nocy (wymioty i biegunka) w dniu 5 dzieci nic nie jadł y, 7-letnie dziecko został o zabrane do kliniki i postanowili podać mojemu zakraplacz w hotelu. Torturowali go przez 10 minut, nie mogli znaleź ć ż ył y, a potem wpuś cili lekarstwo, jego ramię spuchł o.....jasne, ż e nie znaleź li ż ył y.
Tego dnia w tej samej klinice był o 5 Rosjan z naszego hotelu z takimi samymi objawami.
7 lipca 2008 r. dzieci miał y gorą czkę , moja czterdziestka był a leczona sultamycyliną , któ ra wedł ug naszych lekarzy nie był a stosowana od wielu lat. Nastę pnego dnia gardł o, uszy, plecy był y pokryte pryszczami, przez dzień nic nie jedli, to był o bolesne.
Był y dziś na czele. Oddział choró b zakaź nych szpitala dziecię cego, antybiotyki, któ re został y mi podane i synowi mojej koleż anki, są w tym przypadku bezuż yteczne. Lekarz zdiagnozował : ostre zapalenie ż oł ą dka i jelit, przypominają ce pseudogruź licę i gorą czkę ś rodkowoazjatycką . Wszystko to niosą gryzonie mieszkają ce w kuchni, muchy.
2-letnie dziecko, któ re był o leczone w klinice od 5 lipca, z oczywistych powodó w nie wyzdrowiał o przed naszym wyjazdem…. . Poza tym matką wstrzą sano za 600 euro dziennie…
W RECEPCJI KRADAJĄ :
Bardzo sł ynnie wisiał yś my na drugim numerze znajomego z 3 karty, bo. dwa, któ re mieliś my, został y wydane na moje nazwisko. W efekcie bez patrzenia zapł acił em dodatkowe 70 euro, zgodzili się oddać , ale tylko 50.
MATERIAŁ SERWISOWY 4:
Pokó j był sprzą tany co 3 dni przez grubą , starszą kobietę . Dopó ki nie poskarż yli się osobiś cie menedż erom. Nie trwał o to dł ugo. . .
Kelnerzy są nudni, z kwaś nymi minami. Kilka razy zostaliś my dobrze obsł uż eni i nigdy wię cej nie widzieliś my tych kelneró w.
BĄ DŹ OSTROŻ NY! ! ! ZROBIĆ WNIOSKI!! ! !
Lecieliś my przez Rostó w na lotnisko Dalaman. Kontrola paszportowa i celna minę ł a bardzo szybko, wizę wkleili dla mojego mę ż a i dwie dla mnie, bo dziecko jest wpisane do mojego paszportu (tylko 60$). Dalaman przywitał nas upał em i duż ą wilgotnoś cią , mimo ż e był już pó ź ny wieczó r. Opró cz nas w autobusie jechali inni turyś ci z Tuany, hotel jest w poł owie drogi do Licji. Drogi - serpentyna, mał a choroba lokomocyjna. Przyjechaliś my i usadowiliś my się . Pokó j znajdował się w czę ś ci hotelu zwanej Rezydencją . Na począ tku byliś my trochę zdenerwowani, ponieważ Doś ć dł ugo szliś my dł ugimi korytarzami opadają cymi w gó rę , co jakiś czas skrę cają c. Ale potem okazał o się , ż e lokalizacja jest bardzo dogodna, bo. nikt nie przechodził obok. Pokó j znajduje się na parterze, ale wychodzi na trawnik, któ ry znajduje się niejako wewną trz budynku, tj. nikt po nim nie chodzi, moż e z wyją tkiem personelu obsł ugują cego terytorium, ale nigdy ich nie widzieliś my. Jedynym minusem hotelu jest to, ż e w pokojach nie ma szlafrokó w, kapci ani kosmetykó w. Wlewają jakieś mydł o w pł ynie do plastikowych pojemnikó w przymocowanych w pobliż u zlewu i nad wanną , a nad wanną kolejny pojemnik, miejmy nadzieję , ż e z szamponem. Dają c ponad 100 tysię cy rubli. na tydzień odpoczynku nawet nie przyszł o mi do gł owy, aby zabrać ze sobą szampony, balsamy, mydł o itp. Okazał o się , ż e był o to konieczne. Ponadto w sklepach na terenie hotelu wszystko jest bardzo drogie; trzy do czterech razy droż sze niż nasze za te same towary. I nie kupował em tam szamponó w i innych rzeczy ze wzglę du na tydzień mojego pobytu, drę czył o mnie to, co był o. Có ż , tak, wcale nam to nie zepsuł o wakacji, wszystko inne jest nie do pochwał y.
Hotel poł oż ony jest osobno, nad morzem, w otoczeniu gó r. Czę ś ć Rezydencji - bliż ej morza, wszę dzie blisko, czę ś ć Wioski - niektó re budynki są doś ć daleko, na samym szczycie gó r. Ale wahadł owce nieustannie jeż dż ą po terytorium, dla tych, któ rzy są zbyt leniwi, by chodzić Absolutnie wspaniał e, zadbane terytorium, wylizane, rozważ ne, zielone. Wokó ł kwiató w. Zdję cia okazał y się niesamowite, mimo ż e prawie wszystkie został y zrobione na terenie hotelu. Morze ma bardzo pię kny, nieopisanie turkusowy odcień . Pomimo tego, ż e był o cał kiem fajnie, nadal nie moż na się oprzeć i nie pł ywać . Temperatura wody wynosił a 18-20 stopni, pł ywali tylko Rosjanie . A takż e zajmowaliś my wszystkie leż aki z rę cznikami rano i przyszliś my dopiero wieczorem po te rę czniki odebrać . Bardzo chciał em zebrać kilka sztuk i oddać je do kiosku. Za zgubienie rę cznika - grzywna w okolicach 15 euro. Ż wirowa plaż a, czysta. Cał y czas był y fale i bardzo przyjemnie był o leż eć na leż akach, patrzeć na morze i sł uchać szumu fal. Dziecko spał o tam nawet w porze lunchu. Ś wietny! Peł ny relaks.
Trzeba powiedzieć , ż e siedemdziesią t procent hotelu, jeś li nie wię cej, to Rosjanie. Jest kilku Anglikó w i sporo innych narodowoś ci. Ale Rosjanie, z wyją tkiem leż akó w zaję tych rę cznikami, są bardzo spokojni i dobrze wychowani. Począ tkowo chciał em pojechać do hotelu, w któ rym był o jak najmniej Rosjan, ale nie ż ał ował em. Moż emy być dumni, przynajmniej w tym hotelu. Jeś li się ró ż nimy, to tylko na lepsze.
Jedzenie jest doskonał e, karmią prawie cał y dzień , w ró ż nych kawiarniach i restauracjach. Wszyscy jadają gł ó wnie w Marinie, nad brzegiem morza. Każ dego wieczoru zawsze robią przeką skę warzywną i grillowaną rybę na wę glach. Mieczniki są po prostu niesamowite! Jedzenie na każ dy gust i dietetyczne i niezbyt sł odkie. Lody do obiadu i kolacji - gratis, ile chcesz. Wino jest lokalne, ale nie jesteś my kochankami, nie pró bowaliś my. Ale mogę polecić ayran, mają dwa rodzaje - prosty iz mię tą . Cał y czas pił em mię tę . Bardzo smaczne i wcale nie takie, jakie sprzedajemy pod tą nazwą . Wieczorem, przed obiadem, czę sto jedli ciasta, któ re na centralnym parkiecie robi kobieta. Sł odki i doprawiony serem. Bardziej podobał y mi się te sł odkie . W cią gu dnia w barach pł atne są koktajle alkoholowe i lody. Wszystko pyszne, bardzo mi się podobał o.
Jest duż o basenó w, są zjeż dż alnie, co jest dobre dla dzieci, wszystko jest czyste, nie był o problemó w z leż akami. nikt tam nie siedział .
Raj dla dzieci - baseny ze zjeż dż alniami dla dzieci, plac zabaw. Zgodnie z opisami spodziewał em się wię cej, tak naprawdę jest tylko kilka zjeż dż alni, na któ rych moż e jeź dzić dziecko w wieku 5 lat. Na zdję ciach wszyscy widzieli pistolety strzelają ce wodą . Są tylko dwa mał e baseny. Jest bardzo gł ę boka, nawet się tam nie wspinał am, ró ż ne groty. Plac zabaw jest mał y. Jest kawiarnia, któ ra serwuje lunche przed rozpoczę ciem lunchu w innych kawiarniach. Zazwyczaj przed obiadem jadaliś my tam przeką skę z lodami i owocami.
Dziecko przez pierwsze dni nie wychodził o z wody i zjadł o za duż o lodó w a przy tym ani razu nie kichnę ł o, ta liczba raczej by nie przeszł a w domu. .
Klub dziecię cy. Tak i na cał y dzień . Ale. Bajki na obiad - po angielsku. Baw ich jakoś bez entuzjazmu. Przeważ nie był y to dzieci nierosyjskie, któ re rodzice wynajmowali na cał y dzień , podczas gdy oni sami pili i chodzili. Oddaliś my naszą có rkę tylko na kilka godzin, kiedy w programach był o coś ciekawego (przy wejś ciu do klubu na trybunie są harmonogramy dla ró ż nych grup wiekowych). Wylą dowaliś my w grupie 3-5 lat, mimo ż e mamy pię ć lat – to już był o w zasadzie nieciekawe. W przypadku starszych programó w wydawał o się to bardziej interesują ce, ze sportami i tym podobnymi. I mieliś my ż ł obek.
Ponieważ hotel jest doś ć daleko od lotniska i od gł ó wnych szlakó w turystycznych na trasie wyszedł tylko raz - w Dalyan. Nie ż ał ujemy, ż e pojechaliś my, chociaż droga zaję ł a co najmniej cztery godziny w obie strony, ale przewodnik był bardzo dobry (organizator wycieczek Riviera), widzieliś my, jak ż yją ludzie, nauczyliś my się wielu ciekawych rzeczy, m. in. był y nie tylko w hotelu . Sama wycieczka nie jest niczym specjalnym. Popł ynę liś my ł odzią na mierzeję , sł yszeliś my, ż e ż ó ł wie raz w roku w nocy wychodzą skł adać jaja, a nawet o tej porze są strzeż one, wię c nic nie zobaczysz. Pojechaliś my do ź ró deł siarkowodoru i bł ota. Ludzie smarowali się bł otem i ką pali w wodzie pachną cej zgnił ymi jajkami. Wł aś nie oglą daliś my . Nasza grupa miał a jeszcze szczę ś cie, przyjechaliś my, gdy nikogo nie był o, gdy nasza już wychodził a z gorą cego ź ró dł a, przybył a ogromna grupa turystó w zagranicznych, nie mniej niż.150 osó b. Nie bez powodu nie wspię liś my się , wydaje mi się , ż e jest tam duż o infekcji . Obiad na trasie, jak zwykle - tak sobie. Ale zakoń czyliś my program, w sumie jesteś my zadowoleni, poza tym, jak powiedział a nam dziewczyna z Riwiery, któ ra spotkał a nas na lotnisku (Olya, bardzo mił a), to najł atwiejsza wycieczka, wię c prawie nadaje się dla samych dzieci .
Przed wyjazdem był o trochę napię cia z Riwierą . Zadzwoniliś my do nich dzień przed wyjazdem, pytają c, dlaczego w budce nie ma obiecanych informacji o tym, kiedy zostaniemy odebrani. Najpierw byli zdziwieni, ż e w ogó le tam jesteś my, potem obiecali nadać informację rano. Wię c tego nie powiesili. Zadzwoniliś my ponownie. , po raz kolejny byli zaskoczeni, ż e tam byliś my. Obiecali, ż e oddzwonią , nie zrobili tego. Zadzwoniliś my ponownie, obiecano nam zadzwonić trzy godziny przed odlotem. Dzię ki Bogu już nas nie ma. Ale gdybyś my na nich polegali i nie dzwonili przez dwa dni z rzę du, moglibyś my zostać w Turcji .
Ogó lnie bardzo, bardzo dobry hotel, bardzo mi się podobał a reszta, mimo ż e nie jesteś my mił oś nikami biernego wypoczynku. Polecam wszystkim. Po prostu weź szampon-odż ywki . Hotel jest bardzo dobry dla rodzin z mał ymi dzieć mi, dla rodzin wielodzietnych, któ rych był o sporo.