Отель не выбирала, попала в него по замене отеля. По раннему бронированию был другой отель, который не принимал в связи с коронавирусом.
Номера отличные, если повезёт. Я насколько поняла, одной в Турцию ездить нельзя... Там на ресепшен сидит мерзкий жирный турок и мальчик Мустафа у него есть... Все пошло по прошлогоднему сценарию, есть у них пара номеров, куда они ведут, объявляя их стандартами - первый этаж с видом на стену и подсобку))) и начинают деньги откровенным образом вымогать. Но это ещё полбеды, там воруют, у меня в первые два дня, в какой из них сразу не заметила, украли 20 долларов. Потом пытались мне сейф "продать" за 140 лир на 4 дня, сказала, что пойду в полицию, открыли так, но этот сейф, я, насколько поняла, как для зайца стоп сигнал, мальчик Мустафа сейф мною закодированный открыл за полсекунды))).
От бассейна сильно пахнет хлоркой, у меня было аж до слез)))
Nie wybrał em hotelu, dostał em się do niego, podmieniają c hotel. Przy wczesnej rezerwacji był inny hotel, któ ry nie przyją ł z powodu koronawirusa.
Pokoje są ś wietne, jeś li masz szczę ś cie. O ile rozumiem, do Turcji nie moż na jechać sam. . . Na recepcji siedzi paskudny gruby Turek, a on ma chł opca Mustafę...Wszystko poszł o zgodnie z zeszł orocznym scenariuszem, mają kilka pokoi doką d prowadzą , deklarują c im normy - pierwsze pię tro z widokiem na ś cianę i pomieszczenie gospodarcze))) i zacznij szczerze wył udzać pienią dze. Ale to nie jest takie zł e, kradną tam, w cią gu pierwszych dwó ch dni, w któ rych nie zauważ ył em od razu, ukradli 20 dolaró w. Potem pró bowali "sprzedać " mi sejf za 140 liró w na 4 dni, powiedział a, ż e pó jdę na policję , tak to otworzyli, ale ten sejf, o ile zrozumiał em, był jak sygnał stopu dla zają c, chł opiec Mustafa otworzył zakodowany przeze mnie sejf w pó ł sekundy))) .
Basen mocno pachnie chlorem, był em aż do ł ez)))