o bilecie:
Biuro podró ż y Tui, touroperator AneksTour, linia lotnicza AzurAir: wszystko był o bardzo zorganizowane: samolot tam i z powrotem na czas, nie podają już jedzenia w samolocie (jak to był o 2 lata temu, kiedy my też lecieliś my do Turcji), tylko herbata, kawa, wię c jedzenie musimy zabrać z domu . klimatyzowany bus do iz hotelu. Minusem jest to, ż e pó ł torej (2) godziny na podró ż z lotniska do hotelu mę czysz się . ale dziewczyna z AnexTour Elvira ś wietnie mó wił a po rosyjsku, prawie wszystko nam opowiedział a, uś miechnę ł a się.
teraz o hotelu:
są.2 rodzaje pokoi: w bungalowie i w gł ó wnym budynku z gó ry zarezerwowaliś my pokó j w gł ó wnym budynku z widokiem na morze (jest to droż sze niż bungalow za 200 USD). Postanowiliś my nie oszczę dzać , bo nad morze rzadko jeź dzimy.
w koń cu dostaliś my pokó j z bocznym widokiem na morze, jest nas trzech i dostaliś my pokó j z dwoma pojedynczymi ł ó ż kami, ale po pó ł godzinie sama sprzą taczka przyniosł a trzecie ł ó ż ko (kiedy poskarż yliś my się do odbió r, nawiasem mó wią c, nie rozumieli rosyjskiego i nie wszyscy znali angielski ). Nastę pnego dnia zapytaliś my dziewczynę z AnexTour, dlaczego dostaliś my pokó j dwuosobowy, odpowiedział a, ż e wszystko się zgadza, pokó j standardowy to pokó j, do któ rego moż na wstawić dodatkowe ł ó ż ko. ale był y 2 koce, 2 kubki na herbatę , kiedy napisali notatkę do tureckiej sprzą taczki (przetł umaczonej jej przez tł umacza), przyniosł a wszystko, o co prosili. zabrali ze sobą kartę pamię ci z filmami, ale okazał o się , ż e telewizor nie obsł uguje karty (w telewizorze był o zainstalowanych kilka kanał ó w z ró ż nych krajó w: polski, angielski, niemiecki, dobrze, ż e był o kilka kanał ó w po rosyjsku, nie znaleź li ich po ukraiń sku).
w pokoju był czajnik, torebki herbaty, kawa, cukier, kilka butelek napojó w w lodó wce, ostrzegano nas, ż e raz był y darmowe, a jak się pił o, to za drugie trzeba był o zapł acić , zdecydowanie za mał o wieszaki w szafie dla trzech osó b. bezpł atny sejf, klimatyzacja, paszportó w nie trzeba brać ze sobą , ale lepiej zostawić je w pokoju (nikt nam nic nie ukradł w pokoju).
za każ dą osobę dają kartę na rę cznik do leż aka i 1 kartę na otwarcie pokoju, jeś li zgubisz jaką kolwiek kartę - grzywna
zawsze był a ciepł a woda, pokó j był w dobrym stanie, ś wiatł a na lusterkach, na ś cianach, drzwi-moskitiera na balkonie też się podobał y. Wi-Fi był o sł abe w pokoju, tylko w pobliż u recepcji moż na był o normalnie surfować po Internecie.
Nie mogę powiedzieć nic zł ego o kuchni w restauracji gł ó wnej i personelu w kuchni: codziennie są inne dania i jest tł umaczenie na ró ż ne ję zyki i po rosyjsku.
duż o mię s, smaż onych ryb, gulaszu, sał atek, do wyboru wł asny sos sał atkowy, desery (ciasta, ciastka, baklava w ró ż nych postaciach), owoce (arbuzy, melony, gruszki, brzoskwinie, mandarynki, pomarań cze, grejpfruty), dla na kolację sał atka z mał ych krewetek, sał atka z mał ż y, 2 razy czerwona ryba na obiad, ró ż ne rodzaje puree z grzankami. z napojó w: był sprite, cola, kilka rodzajó w herbaty, automat z trzech rodzajó w sokó w, kawa. wytrawne czerwone wino, szampan.
Nie wiedział em, gdzie podgrzać mleko, zwró cił em się do kelnera po angielsku, nie zrozumiał i zaprowadził mnie do gł ó wnego administratora, któ ry już rozumiał angielski i zabrał mnie do mikrofaló wki.
Puste naczynia na stoł ach został y szybko uprzą tnię te.
teraz o barze na ulicy: minusem jest to, ż e w ogó le nie ma menu napojó w, nie ma problemó w z piwem, ale ja nie lubię piwa, a jak mó wisz po angielsku Cocktail - zawsze robili Pinacolada, jak mó wisz koktajl bez mleka, zrobili to wedł ug twojego gustu, a on nie był zbyt dobry.
Koktajle alkoholowe miał y ten sam smak, zmienił się tylko dodatek. powiedzieliś my Mojito i Cosmopolitan, Daiquiri - mó wią , ż e ich nie ma.
w porze lunchu na ulicy codziennie był y frytki, pyszna pizza, sał atki, napó j ayran.
miasto Didim został o wybrane ze wzglę du na Morze Egejskie, któ re jest turkusowe:
morze jest czyste, przejrzyste, widać ryby, kilka metró w dalej jest siatka chronią ca przed duż ymi rybami. na brzegu nie ma piasku, boso boli. leż aki trzeba wypoż yczyć rano, wł oż yć rę cznik i nikt nie zabierze
Przy okazji, jeś li chodzi o wczasowiczó w, któ rzy nas otaczali, wybraliś my hotel tak, ż eby był o mniej Rosjan i tak był o. spotkał Niemcó w, Francuzó w, Turkó w, Anglikó w, Polakó w i kilku Rosjan. Inteligencja, cał a kulturalna, puś cił a dziewczę ta do przodu, nie pchał y się w restauracji, nie krzyczał y, nad morzem jeden mę ż czyzna pomó gł nam przesuną ć parasol, chociaż nie prosiliś my. mili ludzie
jak przywieziono napiwki z Ukrainy paczki papierosó w, ukraiń skie czekoladki, któ re rozdawano kierowcom, sprzą taczce, obsł udze kuchni, kucharzom na ulicy, potem uś miechali się do nas sł odko przez cał y dzień : )
ogó lnie wszystko nam się podobał o, ale spokojnie moż na wzią ć tań szy pokó j
Najpierw o wadach. Zacznijmy od momentu przyjazdu:
- [ ] Niekompetentni przewodnicy firmy turystycznej Anex (przynajmniej ci, któ rzy do nas trafili)
1. Spotkaliś my się z przewodnikiem Aneks tour. Zwró cił em się do niego po rosyjsku. Udawał , ż e mnie nie rozumie i zapytał , czy umiem mó wić po angielsku. Przeł ą czył em się na angielski. ję zyk i dopiero wtedy otrzymał em odpowiedź na moje pytanie. Po 10 minutach okazał o się , ż e facet ma na imię Savely i biegle posł uguje się rosyjskim. Ogó lnie przez cał ą podró ż towarzyszył nam prymitywny humor i arogancki stosunek do turystó w.
2. Alexander był naszym przewodnikiem w hotelu. Na pierwszym spotkaniu sprawiał wraż enie odpowiedniego odpowiedzialnego specjalisty. Chcieliś my zobaczyć Pomukkale. Ponieważ mamy mał e dzieci, postanowiliś my wynają ć samochó d. Alexander reklamował segment premium Mercedesa Vita za 170 USD.
Bezpieczeń stwo i komfort dzieci to przede wszystkim, zgodziliś my się . W efekcie dostaliś my Mercedesa Vita w któ rym klimatyzacja dmucha tylko przednie fotele, nie dział a w pozostał ej czę ś ci kabiny (temperatura tego dnia wynosił a 38 stopni), zawalone podwozie, zapadnię ta skrzynia biegó w itp. Samochó d w ogó le nie chciał zjeż dż ać z gó ry. Salon był zakurzony i podarty. Ogó lnie rzecz biorą c, poza tym, ż e był o bardzo gorą co, był o też bardzo przeraż ają ce.
- [ ] Hotel pozycjonuje się jako UAI - ultra all inclusive. To jest kł amstwo. W hotelu nie podaje się ani jednej sztuki elitarnego alkoholu. Tylko lokalny alkohol
- [ ] Sprzą tanie był o nieprzyjemnym szokiem. Mó j syn zabrudził poś ciel. Zdją ł em go i poł oż ył em na krześ le. W pierwszym dniu sprzą tania w naszym pokoju tylko poduszki był y wyprostowane bardziej ró wnomiernie. Nie wzię li nawet brudnej poś cieli. Nastę pnego dnia pozostawiono rę czniki nie dla 4 osó b (ile mieszkał o w pokoju), ale dla dwó ch. Rę czniki miał y duż e dziury wielkoś ci pię ś ci.
Zamiast prześ cieradł a moje dziecko dostał o kawał ek rozdartej szmatki. Szampon, ż el pod prysznic, któ ry miał być codziennie odnawiany, został odnowiony 6 dnia. Wacikó w, patyczkó w do uszu i czepka pod prysznic ani razu nie wrzuciliś my do naszego pokoju. Chociaż na wó zkach domowych. byli robotnikami. A w opisie hotelu był o ró wnież napisane, ż e hotel udostę pnia te pozycje. Podł oga był a myta co drugi dzień w pokoju, a schody, platforma przed pokojem i na balkonie nigdy nie był y sprzą tane podczas naszego pobytu. Na terenie hotelu znajduje się wiele nie zebranych babek. To duż y problem w zarzą dzaniu hotelem.
- [ ] Za jeden numer dają tylko jedną kartę (klucze). Nie ma znaczenia, ile osó b mieszka w pokoju. Spowodował o to pewien dyskomfort, biorą c pod uwagę , ż e odbió r jest daleko. Zgubiona karta 5 €
- [ ] Bardzo wą ska plaż a. Aby usią ś ć z dzieckiem na brzegu i pobawić się wiadrem i ł opatą , musiał em poszukać miejsca, bo leż aki faktycznie był y nad samym morzem
- [ ] Opis hotelu mó wi, ż e bezpł atny parking. To prawda. Ale parking jest bezpł atny przed hotelem?
Teraz opiszę plusy:
- [ ] Idealnie zorganizowane dla dzieci:
1. Wiele pł ytkich basenó w
2. Fajny klub dla dzieci?
3. Silna animacja dla dzieci. Jednak ogó lnie animacja w hotelu był a dobra.
4. Morze jest spokojne, czyste (w sł oń cu wydawał o się , ż e woda ś wieci). Doś ć mał ostkowa.
5. W restauracji jest duż o krzeseł ek na jedzenie dla niemowlą t.
6. Restauracja posiada ró wnież wydzieloną strefę dla dzieci z kolorowymi stolikami i krzesł ami
- [ ] Na terenie posesji znajduje się wiele bungalowó w. Mimo ż e są nieco ciasne, nadal są cał kiem wygodne.
- [ ] Dobra lokalizacja basenó w. W rzeczywistoś ci, opuszczają c każ dy pokó j, w któ rym wpadniesz, do basenu. A terytorium nie jest mał e.
- [ ] Dobra kuchnia
Reasumują c mogę napisać , ż e jeś li pojedziesz tam w poszukiwaniu wad, to znajdziesz ich duż ą iloś ć , a jeś li pojedziesz na wakacje i moż esz zignorować powyż sze wady, to odniesiesz sukces, co najważ niejsze nie wynajmujesz samochó d w hotelu przez przewodnika - to niebezpieczne i bą dź przygotowany, ż e nie ma tu ani grama elitarnego alkoholu. Osobiś cie nigdy nie wró cę do tego hotelu. Ten hotel nie kwalifikuje się do 5 gwiazdek.
SPRZĄ TANIE POKOJU: posprzą tane na chybił trafił . Wytarliś my podł ogę i to wystarczy. Harmonogram sprzą tania nie jest jasny: raz posprzą tali go o 9 rano, za drugim razem doszliś my do pokoju bliż ej 14:00 - pokó j nadal był brudny. Czasami w ogó le go nie usuwali.
INTERNET JEST STRASZNY! W recepcji jest darmowe WI FI, dział a tylko rano, wieczorem nie da się czegoś otworzyć ani napisać banalnego SMS-a przez vibera!
TERYTORIUM: nieduż e. Istnieją.4 mał e baseny i jeden gł ó wny basen. Pod leż akami stale znajdowano niedopał ki papierosó w, plastikowe kubki, to znaczy są czyszczone, ale niezbyt...
RESTAURACJA: w ogó le nie smakował o jedzenie, duż o ludzi, mał y wybó r. pią tego dnia miał am już naprawdę doś ć ich jedzenia. Cią gle to samo: kurczak w dowolnych odmianach, ryż i makaron. Restauracja jest brudna. Kelnerzy nie zdą ż yli posprzą tać , siadasz na keczupie, okruchach i rozlanym soku. Obrusy są brudne i poplamione.
PLAŻ A: kamyki. Wejś cie do ś rodka boli, bardzo podcina nogi. Jeż owce są przeważ nie w kamieniach i wieczorem. Nie widziany w cią gu dnia. Jest wystarczają co duż o leż akó w, ale jeś li poż yczysz do 11 rano.
2. Rozliczenie i pokó j: przybył o 14.00, od razu wydał klucze. Pokó j był sprzą tany, typ pokoju: 2-pokojowy bungalow. Prawie każ dy domek ma basen.
3. Sprzą tanie: codziennie okoł o 10 rano odbywał a się zmiana rę cznikó w i sprzą tanie na mokro. Bez zarzutó w.
4. Personel: kilka osó b rozumieją cych rosyjski i kilka osó b rozumieją cych angielski.
5. Plaż a: wejś cie do morza to pierwsze kamienie, lepiej uż ywać specjalnych butó w, parasoli i leż akó w w obfitoś ci. Znalezienie miejsca nie stanowi problemu.
6. Odż ywianie: wszystko, czego chcesz, jest pod dostatkiem. Raz na 7 dni alacarte bezpł atnie; na takiej kolacji zapomnieli przynieś ć ciasto dziecku na DR, chociaż wszyscy wcześ niej powiedzieli.
7. Terytorium: duż y, nowoczesny design, nic dziwnego, hotel 2016 roku. Jest mini park wodny (6 zjeż dż alni) i wiele basenó w.
8. Animacja: są zaró wno doroś li, jak i dzieci.
Jest bezpł atna ł aź nia turecka, sprzę t do ć wiczeń .
Razem: dobry hotel dla rodzin z dzieć mi, nie na imprezy : ) Na imprezy jest Bodrum.
Brzydota! Potem administrator nagle cał kowicie przestał rozumieć angielski, zapomniał tureckiego i cał kowicie znikną ł z pola widzenia. Opró cz nas był y jeszcze trzy rodziny, któ re oczywiś cie nie dostał y tego, za co zapł acił y i na co liczył y, ale też nikt się o nie nie troszczył (Musieliś my spać cał kowicie ubrani, a nasz pokó j z bó jką i wybranymi angielskimi naduż yciami był sprzą tany dopiero o 18:00 nastę pnego dnia Przez cał y tydzień rę czniki zmienialiś my tylko raz, a potem (! ) jeden z nich był z ogromną dziurą w ś rodku, wielkoś ci gł ó wki dziecka, podł oga w pokoju był a nigdy nie myte, ł ó ż ko nie był o zmieniane, na balkonie leż ał y popioł y na stole od poprzednich lokatoró w, wię c pozostał nawet po naszym wyjeź dzie. Szkoda, ż e wszelkie proś by, ż yczenia, ż ą dania - w dowolnej formie i bez wzglę du na ję zyk (nawet po turecku! ) pozostają bez uwagi i opinii kierownictwa.
Z dobrego - zwracamy uwagę na jedzenie, wszystkim wystarczył o wszystko, zawsze był o mię so i ryby, duż o owocó w.
Bardzo trudno jest pozostać gł odnym. Jedzenie był o smaczne i doś ć urozmaicone. Jedyną rzeczą jest to, ż e nie ma wydzielonych miejsc dla palą cych i niepalą cych, a to jest duż a wada, ponieważ nie da się zjeś ć posił ku na ś wież ym powietrzu bez wdychania smrodu palenia dochodzą cego zewszą d. Bą dź też ostroż ny - w morzu jest duż o jeż owcó w! Nie mieliś my jeszcze szczę ś cia - weszliś my w okres przybycia obozu dla dzieci - to był o prawdziwe piekł o. Niestety ani organizator wycieczek, ani hotel nie uznali za konieczne wcześ niejszego poinformowania nas o tym, a przynajmniej zakwaterowania dzieci oddzielnie od reszty wczasowiczó w - zamiast upragnionego tygodnia ciszy i spokoju dostaliś my 7 dni w bł oto i hał as, ani jednej nocy dobrego i spokojnego snu (((
Do miasta i najbliż szej cywilizacji moż na dojechać autobusem w 20-25 minut, koszt 3 liry w jedną stronę (przystanek znajduje się na lewo od centralnego wyjś cia).
Ale bardzo wcześ nie się radowaliś my! W tej chwili do Hotelu zawitał Turecki Dziecię cy Obó z Sportowy dla siatkarzy i koszykarzy w wieku 7-16 lat, 600 osó b! I to nie jest hotel pię ciogwiazdkowy, a konkretnie obó z dla dzieci! Dyrekcja hotelu uznał a, ż e Hotel moż na by zamienić w obó z ze stoł ó wką i stadkiem niesfornych dzieci! Bardzo kocham dzieci, ale to jedno, kiedy dzieci przychodzą z rodzicami i się nimi opiekują , a co innego to obó z!
Moż na sobie wyobrazić , jak w basenie jest 300 niespokojnych dzieci skaczą cych z bombą , uderzają cych wszę dzie siatkó wką , nie patrzą , ż e są na wakacjach turyś ci i mał e dzieci, skaczą prosto na dzieci. Nie moż esz wejś ć do aquaparku, z obozu jest jeszcze 200 osó b! W basenie z mał ymi zjeż dż alniami dla dzieci grają w pił kę noż ną i ż e pię cioletni urlopowicz 10 razy dostaje pił kę w gł owę , ich Trener nie zrobił ani jednej uwagi! Ale najgorsze jest to, co dzieje się w restauracji! Nie moż esz sobie wyobrazić , jakie jest 600 gł odnych dzieci! Restauracja zamienia się w szkolną stoł ó wkę - kolejki są niesamowite, ale to nic, najważ niejsze, ż e wszyscy biegają po restauracji, powalają c dzieci i dorosł ych. Rozbijają naczynia, co minutę talerze lecą na podł ogę , a Ty masz tylko czas, by odskoczyć od fragmentó w. Cał a restauracja zamienia się w ś mietnik, gdyby dyrekcja hotelu przynajmniej zostawił a kawał ek sali dla wczasowiczó w i podzielił a miejsce na obó z, to i tak był oby to znoś ne, ale tak nie ma szans na jedzenie i ż ebyś cie nie zostać spoliczkowanym, przewró conym, usiadł eś przy czystym stole, na któ rym znajdują się urzą dzenia - po prostu nie ma szans!
Kupiliś my bilet do 5-gwiazdkowego hotelu, a nie do obozu dla dzieci i jesteś my bardzo zdenerwowani! Kierownictwo hotelu nic z tym nie robi, wycieczka Anex obiecał a ró wnież wspaniał y pobyt w dobrym hotelu i nie ostrzegał a przed tym horrorem! W tej chwili nie ma gdzie pł ywać z dzieć mi, woda jest brudna, trzeba szybko zjeś ć w 3 minuty, co zostaje po biwaku przy brudnym stole! Jeś li lubisz takie wakacje, to jesteś tutaj. Do obozu dla dzieci Aurum Moon. Wakacje zrujnowane! A winę za to ponosi kierownictwo hotelu, a nastę pnie rozbij obó z i nie pozycjonuj go jako hotelu 5 *! Hotel miał wszelkie szanse na ś wietną recenzję , ale to, co się tutaj dzieje, jest nie do opisania! I rozumiem, ż e każ dy moż e dostać się w taki sam sposó b jak my!
Ale personel nie mó wi dobrze po rosyjsku, wię c lepiej mó wić po angielsku. Bar w naszym budynku był czynny cał ą dobę , darmowe koktajle też są bardzo smaczne! Jesteś my bardzo zadowoleni, na pewno jeszcze tu wró cimy!