Doskonały hotel rodzinny?

Pisemny: 27 lipiec 2011
Czas podróży: 1 — 10 lipiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 9.0
Doskonał y hotel rodzinny?
Odpoczywaliś my w Onur od 1 do 10 lipca 2011 jako czę ś ć mał ż eń stwa i mał ego dziecka (pó ł tora roku). Do wyboru hotelu podeszliś my bardzo ostroż nie. Czytamy wiele recenzji, zaró wno o samym Bodrum, jak io lokalnych hotelach. W koń cu prawie wszyscy byli usatysfakcjonowani.
Lot i droga do hotelu przebiegł y sprawnie. Na lotnisku powitał nas Rudolf, przewodnik, któ ry towarzyszył nam przez cał ą drogę do Onury. Po drodze ten przyjaciel reklamował wszelkiego rodzaju wycieczki krajoznawcze i z jakiegoś powodu chwalił są siednie 5-gwiazdkowe hotele. Jednocześ nie ostrzegał , ż e jeś li coś jest nie tak w Onurze, to cytuję : „zawsze moż na się zgodzić ”.

Nawiasem mó wią c, zamykają c temat Rudolfa, od razu powiem, ż e jego wycieczki kosztują co najmniej dwa razy wię cej niż te z biur podró ż y w samym Bodrum. Ze mną sprzedał parze dwudniową wycieczkę do Efezu i Pamukkale w cenie 165 USD za osobę . Jednocześ nie w Bodrum podobną wycieczkę moż na kupić za 85 USD od osoby. Cał odniowa wycieczka do parku wodnego Rudolph kosztuje 50 USD, Bodrum 22 USD, a wycieczka po wyspach odpowiednio 50 i 15 USD. Widzisz, ró ż nica jest wię cej niż znaczą ca. Jednocześ nie wizytę w ł aź ni tureckiej Rudolfa moż na kupić za 30 USD, a w Bodrum jest ona bezpł atna przy zakupie dowolnej wycieczki. Jeś li chodzi o nas, tym razem z mał ym dzieckiem postanowiliś my w ogó le nie jeź dzić na wycieczki.
Ale z powrotem do hotelu. Pomimo ostrzeż eń Rudolpha, ż e ​ ​ coś moż e być nie tak, wszystko poszł o bardzo dobrze. Osiedliliś my się dosł ownie dziesię ć minut po przybyciu do hotelu. A godzinę pó ź niej wł ą czyliś my sejf. Ż yliś my na przedostatniej linii. Na ogó ł osiedlają się tam gł ó wnie pary z dzieć mi. Jest blisko drogi, ale samochody nie jeż dż ą tam zbyt czę sto. Ale daleko od animacji i muzyki. Pokó j był cał kiem znoś ny. Wszystko dział ał o, klimatyzator dostroił się nastę pnego dnia, nic nie przeciekał o w toalecie. Tutaj niektó rzy pisali o przepł ywie wody pod prysznicami. Drodzy wczasowicze, nie siedź cie pod prysznicem przez pó ł godziny i jednocześ nie wylewajcie wodę na ś cianę prysznica. Jeś li tego nie zrobisz, na pewno unikniesz powodzi. Sprawdził em to osobiś cie
Obsł uga pokoju dział ał a dobrze. Kilkakrotnie zmieniał em poś ciel. Sprzą tanie był o codziennie. Tylko raz pokojó wka nie przyszł a, ale nastę pnego dnia w ramach rekompensaty pię knie udekorował a ł ó ż ko kwiatami. Co drugi dzień zostawialiś my jej dolara.
Już pierwszego dnia spacerowali po cał ym terytorium Onury i jej przyjaznej Ory i byli bardzo zadowoleni z tego, co zobaczyli. Terytorium jest doś ć duż e, zielone i zadbane (dotyczy to zwł aszcza Onury). Wszę dzie sprzą tane i podlewane kilka razy dziennie. Palmy przeplatane sosnami i drzewami oliwnymi - pię kno! ! ! Powietrze jest po prostu cudowne!

Jeś li chodzi o jedzenie, jedzenie był o dobre. Na pewno nie wyjedziesz gł odny w Onur. Na ś niadanie zwykle zabieraliś my jogurt, musli, ś wież o upieczone naleś niki, a dzieciak pił ś wież e mleko i zjadał lokalny chleb. A jakie wypieki są tutaj - jest po prostu pyszne! ! ! Turcy pieczą buł eczki i chleb w samym hotelu przez cał y dzień . Obiady i kolacje był y bardzo urozmaicone i satysfakcjonują ce. Tutaj niektó rzy są oburzeni stał ą obecnoś cią kurczaka w menu. Powiem ci wię c, ż e w Onur jadł em kurczaka przynajmniej raz dziennie, ale za każ dym razem był on ugotowany inaczej. A w poł ą czeniu z ró ż nymi dodatkami poszł o z hukiem! Ró wnież mię so był o regularnie indykiem, jagnię ciną , raz lub dwa razy woł owiną . Ryba - zwykł a makrela w ró ż nych wersjach, ale cał kiem jadalna.
Każ dego wieczoru gotują tu wspaniał e grillowane mię so, a za każ dym razem jest inaczej. Ale bą dź przygotowany na stanie w dł ugiej kolejce. Do picia regularnie piliś my piwo beczkowe Efes (bardzo dobre) i czerwone wino (jakoś ć zależ y od beczki). Nie braliś my mocnego alkoholu. Kilka razy poszliś my na kolację do restauracji Ory. Kuchnia jest tam taka sama, ale oferuje pię kny widok na morze i niesamowite zachody sł oń ca.
Kelnerzy w restauracjach to gł ó wnie mł odzi i przystojni faceci. Dział ają szybko i dokł adnie. Ż adnych spojrzeń z ukosa, wszyscy są przyjaź ni i uś miechnię ci. Komunikować się z wczasowiczami gł ó wnie ł amanym angielskim. Nasze dziecko stał o się dla nich prawdziwym idolem. Na począ tku był o to trochę stresują ce. Ale potem zdaliś my sobie sprawę , ż e nie mają nic zł ego w swoich myś lach. W wię kszoś ci Turcy bardzo lubią dzieci i dobrze je traktują .
Przed obiadem pluskaliś my się zwykle w jednym z czterech basenó w dwó ch hoteli (w „Onur” dwa i pó ł metra każ dy ze zjeż dż alnią , a w „Rudzie” jeden gł ę boki – do 2.10 metra, a drugi z morską wodą ). A gdy upał trochę opadł , pojechaliś my nad morze. Nawiasem mó wią c, po poł udniu prawie codziennie wieje tu przyjemny wiaterek.

Morze w Bodrum jest po prostu niesamowite - bardzo czyste i umiarkowanie ciepł e. Wejś cie do morza odbywa się gł ó wnie z pomostó w, gdzie znajdują się wygodne stopnie z porę czami. Do morza moż na też wejś ć z brzegu, ale kamienie są problematyczne. Aby nie zranić stó p, lepiej od razu kupić specjalne kapcie. Na plaż y był problem z leż akami. Był o ich wyraź nie za mał o. Ale zawsze moż na był o usią ś ć na trawie lub na jednym z pomostó w. Nie zadzieraj z lokalnym sł oń cem. Nie ma tu nic do roboty bez specjalnych kremó w - wypal się w pó ł godziny i przeż yj resztę wakacji.
Jeś li chodzi o kontyngent urlopowiczó w, był o wielu Polakó w, Francuzó w, Wł ochó w. Byli też angloję zyczni wczasowicze, trochę jak Amerykanie. Byli też Turcy, ale nieliczni. W naszym wyś cigu Rosjanie i Ukraiń cy stanowili okoł o 25-30% cał oś ci. Przeważ nie mał ż eń stwa i dziadkowie z wnukami. Wszyscy byli dobrze wychowani i kulturalni. Przez cał e wakacje tylko raz widzieli na terenie hotelu pijaka o sł owiań skim wyglą dzie, a nawet zachowywał się cicho, dochodzą c do najbliż szego stolika w restauracji.
Animacja zbliż ał a się do poł udnia. Po obiedzie moja ż ona pobiegł a na step aerobik i aqua aerobik - bardzo jej się to podobał o. Zaję cia prowadził a dziewczyna Sasha z Rosji. O dziewią tej w miejscowym amfiteatrze rozpoczę ł a się dyskoteka dla dzieci. A od dziesią tej wieczorem rozpoczę ł y się programy pokazowe dla dorosł ych. Ale nigdy u nich nie byliś my, bo musieliś my opiekować się dzieckiem.
Dla odmiany pojechaliś my do Bodrum – minibusy z Onury regularnie jeż dż ą do miasta prawie przez cał ą dobę . Szliś my uliczkami na nabrzeż e ze starym zamkiem iz powrotem. W sklepach kupił em pamią tki i lokalne sł odycze. Nie zapomnij targować się z Turkami i nigdy nie kupuj wszystkiego w pierwszym sklepie, któ ry zobaczysz. Jak pokazuje praktyka, im dalej od dworca autobusowego, tym ceny są niż sze.
Ogó lnie reszta był a bardzo zadowolona. Polecamy Bodrum ogó lnie, a Onuru w szczegó lnoś ci każ demu. Chę tnie odpowiem na wszystkie Twoje pytania.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał